Praca wre...

Image

Niespełna miesiąc temu Miejski Dom Kultury zamienił się w plac budowy. Do zakończenia remontu jeszcze daleka droga.

Prace remontowe dotyczą wnętrza obiektu. Wyłączone z użytku i poddane zmianie są cztery elementy budynku: pierwszy i drugi hol, sala kameralna oraz sala kinowa. W tym czasie nie będzie dostępu do sali widowiskowej oraz środkowego wejścia do budynku. Normalnie funkcjonować będą oba skrzydła MDKu oraz wejścia boczne. Remont jest bardzo gruntowny, niektóre rzeczy, jak chociażby kanalizacja, czy instalacje elektryczne, nie były zmieniane od powstania budynku. Na razie nic nowego nie powstało, trwają prace mające na celu wyburzenie tego, co było.

Byliśmy ciekawi, czy prace remontowe obejmą również zewnętrzną część MDKu, którego wygląd pozostawia wiele do życzenia.

-Na zewnątrz na razie nic nie będzie robione, gdyż oczekujemy na projekt koncepcji całego placu, żebyśmy się nie wyróżniali. Nasz budynek jest powiązany z „Arkadią”, chcemy zrobić to razem, by nie odstawać od reszty. Z tego co wiem są prowadzone rozmowy na ten temat, więc czekamy, a cały teren jest do zrobienia jako całość- wyjaśnia w rozmowie z nami dyrektor Miejskiego Domu Kultury, Marek Gruchota.

Miejmy nadzieję, iż zarówno wnętrze, jak i otoczenie MDKu po remoncie będzie mogło zachwycać odwiedzających go miłośników kultury i sztuki.

[KajBel]

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~jarek

Usunąć wszystkie budy z placu między MDK a torami - i od nowa zagospodarować tere. Ale tu trzeba gospodarza w mieście - a te problemy przerosły grubego i łysego. Dopiero po wyborach i zmianie władzy w mieście może jakoś to będzie wyglądało.

~o. wasyl

moze cały mdek przekształcić w muzeum kajakarza wojtyły i przekazać za 1 zł czarnym

~Sara

Jezeli wspomina sie o koncepcji calego placu czy w tym okresleniu jest likwidacja tych bud naprzeciw DK z wykruszonym podlozem, zlamanymi lawkami? Faktycznie ten budynek "Arkadii" te w/w budy, sfatygowana fontanna z grafitii "daje" klimat tej okolicy.
Wobec tego na likkwidacje i remont w/w "obiektow" bedziemy czekac kolejne 30 lat?
Zrobmy w tym miescie cos wspanialego od poczatku do konca wowczas o efekcie milego widoku tego placu bedzie mozna powiedziec jest tu super!
Narazie to sie zapowiada na latanie dziur, to norma w naszym miescie, zaznaczam, ze nie jest to przytyk do wspanialego dyr.DK.