Na sportowo...

Stalowowolska obwodnica nie tylko ułatwiła jazdę kierowcom, ale także stała się miejscem aktywności fizycznej. Poboczne, głównie asfaltowe trasy przyciągają tych, co stawiają na ruch, na świeżym powietrzu.

Gdy tylko zaczyna się robić w miarę ciepło obwodnica zapełnia się mieszkańcami. Jedni wybierają rowery, inni spacery ze znajomymi lub z psem. Są też tacy, dla których obwodnica to trasa na nordic walking lub po prostu bieżnia. Dla każdego coś dobrego. Najwięcej osób rzecz jasna można spotkać w sobotnie i niedzielne popołudnia. Wybierają się z całymi rodzinami, by po wspólnym obiedzie zakosztować trochę ruchu. Są dni kiedy jest naprawdę tłoczno, aż trudno znaleźć miejsce dla siebie.

Wielu nie chce tracić pieniędzy na siłownię, basen, czy aerobik. Po co, skoro można zmęczyć się za darmo, zażywając przy tym odrobiny świeżego powietrza.

Jednak obwodnica to głównie ruchliwa ulica, gdzie samochody jeżdżą z nie małą prędkością, powodując przy tym dość duży hałas. Osoby, które tam ćwiczą, muszą być niebywale ostrożne. Odgłosy pojazdów warto by było również wyciszyć, by dać sportowcom i spacerującym nierzadko rodzinom odrobinę przyjaznej atmosfery.

Najważniejsze jednak, że w Stalowej Woli są takie miejsca, gdzie ludzie mogą się pogimnastykować. Dobrze też , że chcą to robić, bo przecież ruch to zdrowie. Miejska obwodnica sprzyja uprawianiu różnych sportów, gdyż można jechać bez ciągłego zatrzymywania, bez przeszkód. Do tego poboczne ścieżki są gładkie, co również pozwala na przyjemną i bezpieczną jazdę, czy to rowerem, czy na rolkach. Dużo zieleni wokół sprzyja także miłośnikom czworonogów. Jest wiele miejsca, gdzie nasze pupile mogą nam towarzyszyć podczas sportowego wysiłku.

Ile pomysłów na aktywne spędzenie wolnego czasu, tyle możliwości na ich realizację. Długa i wygodna trasa to idealne miejsce na zgubienie zbędnych kalorii.