Dbamy? Segregujemy?

Image

Od dziada pradziada wiemy, że powinniśmy segregować śmiecie, których zamierzamy pozbyć się z naszych domów. Do tych celów Miejski Zakład Komunalny przeznaczył kolorowe pojemniki, znajdujące się przy każdym osiedlowym śmietniku.

Zacznijmy od tego, na czym polega segregacja i czemu ona służy. Otóż segregacja wszelkich odpadów polega na usprawnieniu utylizacji oraz odzyskaniu odpadów. Pozwala przede wszystkim na przetworzenie i wykorzystanie surowca wtórnego na nowe materiały. Segregowanie śmieci pozwala ograniczyć zanieczyszczenie środowiska, zużycie energii, czy ilość odpadów i ścieków. Nie wymaga wielkiego wysiłku, czy zaangażowania. Wystarczy, by każdy mieszkaniec wrzucał poszczególny rodzaj odpadów do odpowiednich kontenerów.Kontenery zazwyczaj są cztery: zielony (szkło kolorowe), biały( szkło bezbarwne), niebieski (makulatura) oraz wysoki metalowy kosz (plastik).

Postanowiliśmy spytać mieszkańców Stalowej Woli, jak oni zapatrują się na segregację oraz czy biorą w niej czynny udział: -Nie segreguję śmieci, bo mi się nie chce. Robię wiele innych dobrych rzeczy, ale odpady umieszczam w jednym normalnym śmietniku- odpowiada Pani Edyta w rozmowie z portalem StaloweMiasto.pl

-Nie, nie segreguję. Nie mam na to czasu, z przyzwyczajenia wszystko wrzucam do jednego worka. Nie wyobrażam sobie czterech worku w kuchni i myślenie nad tym , czy dobrze umieściłam śmiecia. Nie, to nie dla mnie- argumentuje kolejna napotkana osoba. -Tak segreguje śmieci. Nie wyobrażam sobie by miało być inaczej. Po co mam zanieczyszczać środowisko? Dodawać komuś roboty, skoro z mojej butelki może być kolejna. To nic nie kosztuje, a pozwala zmieniać to dziadostwo- zareagował przechodzień, Pan Bogdan ,w rozmowie z nami.

Osób, które pytaliśmy o segregację śmieci było więcej, jednak odpowiedzi twierdzących znacznie mniej. Czyżbyśmy byli aż tak leniwi? Przecież to od nas zależy, w jakich warunkach egzystujemy. Idąc ze śmieciami i tak musimy podjąć trud wyjścia z domu, co szkodzi podejść do kilku kontenerów więcej? Jednak dla wielu z nas to nie lada wysiłek. Warto jednak pamiętać, że obok nas żyją osoby, które włączają się w segregację odpadów i nie należy marnować ich pracy wrzucając do przeznaczonych pojemników rzeczy, które znaleźć się tam nie powinny.

Warto też podkreślić, że wielu z nas nie potrafi podejść do zwykłego osiedlowego śmietnika i pozostawia swoje śmieci tam, gdzie w danej chwili się znajduje. Nie dość, że dodajemy w ten sposób niepotrzebnej pracy sprzątaczkom, to w idealny sposób zanieczyszczamy, i tak bardzo zniszczone, środowisko. Wszyscy ludzie lubią spędzać czas w czystym , miłym otoczeniu. Zarówno w domu jak i poza nim. Dlaczego więc nie zastanawiamy się nad tym co się dzieje obok naszych bloków?

Przewiń do komentarzy










Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
koliii

Ja segregowałem śmieci do czasu aż na własne oczy zobaczyłem jak po szkło (pół pojemnika kolorowe,pół białe) podjechała śmieciarka, podniosła pojemnik i wysypała to wszystko razem równocześnie.
Czy segreguję czy nie i tak płacę jedną opłatę(może powinno być taniej).Szkoda się rozpisywać na ten temat....

~.........

Od dziada pradziada wiemy, że powinniśmy segregować śmiecie, których zamierzamy pozbyć się z naszych domów.

Tak, dziadkowie i pradziadkowie wpajali nam aby segregować smieci, wiedze tą nabyli od swoich dziadków umiech

~rst

Rzeczywiście, bałagan wokół cmentarza na Górce i brak pojemników na odpady to skandal! Ten cmentarz jednak ma właściela, który pobiera słone opłaty za utrzymanie porządku na jego terenie. To Parafia Farna - ksiądz Folcik. Były już liczne artykuły prasowe na ten temat. Może parafianie w końcu coś wymuszą? To prawdziwy wstyd!

~rst

Sarciu, to nie pomoże. Worki można podrzucić obok zamkniętego śmietnika i co wtedy?
Zmiany muszą się dokonać w naszej mentalności. Nie powinno być przyzwolenia społecznego na takie postępowanie. Podobnie jest z naszymi zasrańcami. Niewiele osób sprząta po swoim psie i chyba jeszcze mniej jest osób, które mają śmiałośc zwrócić uwagę swojemu sąsiadowi.Właściciele psów puszczonych bez kagańca zwykle nie reagują na prośbę o założenie smyczy twierdząc, że przecież jego pies nie gryzie...

~Sara

Na jednym z tych zdjec jest zasmiecony plac wokol cmentarza obok klasztoru w Rozwadowie. Rechorowska tak walczy o zmany w tym miescie niech powalczy z opiekunami tego cmentarza tj. z parafia Fary.
Na tyle forsy co kasuje kler za pochowek, ten cmentarz i jego obejscie jest tragiczne, przewalajace sie ogrodzenie lub jego brak, od glownej ulicy Klasztornej w dni swiateczne kierowcy "zrobili" sobie droge wzdluz ogrodzenia na pieknie rosnacej trawie. Mozna powbijac slupki zabezpieczajace wjazd na ten teren. Natomiast plac od strony JPII jest tragiczny, kawaki gruzu, chodnika, doly z bajorami blota po deszczu, zadnego dojazdu.
Nalezy tez wspomniec o glownej i rownie tragicznej alejce na tym cmentarzu. Czy trudno jest przekazac opieke tego cmentarza firmie, ktora by to miejsce spokoju doprowadzila do estetycznego obiektu. Niech zobacza i biora przyklad z ciagla modernizacja glownego cmentarza w tym miescie.
Powinien sie wstydzic kler za swoja zachlannosc ziemska, gdzie forsa miesza im w glowach od dawna.
Moze ktos sie tym cmentarzem i terenem wokol niego zainteresuje, w sumie to stary cmentarz i zyjace rodziny powinny w jakis sposob zaprotestowac.

~Sara

Ogrodzic smietniki! wowczas ineligencja wiejska nie bedzie przywozic do miasta swoich smieci po to aby u siebie zrobic porzadek. Jak bedzie ogrodzony smietnik, obok smietnika nie beda mieli odwagi zostawic swoich "przesylek".
W naszym miescie nie rozwiazuje sie problemu tylko sie go opisuje.

~on123

no tak, tylko jak sie to przekłada na wysokość opłat? ROSNĄ!
ja będę segregował a MZK będzie na tym zarabiać. żadna motywacja.

~man

popieram wyborce ;)

~wyborca

Wysokie kary za wrzucanie wszystkiego gdzie popadnie i po problemie ;)