13 i piątek? Straszne!

Trzynastego w piątek boimy się wielu rzeczy. To już drugi taki wyjątkowy dzień w roku, a w lipcu czeka nas trzeci, ostatni. Poszukaliśmy pechowców, którzy trzynastego w piątek nie mieli łatwego życia...
Co wydarzyło się 13 w piątek?
Mieszkańcy Stalowej Woli opowiadają swoje historie z feralnych piątków
Osiem dwój i koniec żartów!
- Kilkanaście lat temu wierzyłam święcie, że tego dnia lepiej nie chodzić do szkoły. Za każdym razem gdy poszłam, dostawałam pałę. W trzeciej klasie postanowiłam omijać te dni i nie robić sobie krzywdy. No i przyszedł feralny trzynastego, piątek. Postanowiłam iść na wagary. Pamiętam jak dziś. Mieliśmy sześć lekcji: matematykę, polski, język, biologię, plastykę i coś tam jeszcze. Oczywiście w domu nie powiedziałam, że robię sobie wolne. Po drodze do parku zwierzyłam się przyjaciółce, ale ona mnie wyśmiała i popukała się w czoło, a potem przez kilka minut mówiła mi jaka jestem głupia i naiwna. W końcu stwierdziłam, że chyba faktycznie przesadzam i sama sobie sprowadzam myślami pecha. Poszłam w końcu do szkoły. Jaki wynik? Dostałam pałę ze wszystkiego, nawet z plastyki, a z matmy i polskiego po dwie! Więcej nie ruszam się tego dnia z domu i nie planuję żadnych rzeczy. Dmucham na zimno. Z koleżanka pokłóciłam się na dobre parę lat.
Złamana noga i... zmieniłem zdanie
- Trzynastego i to w piątek to dzień, w którym drżę od świtu. Kiedyś wydawało mi się, że pech dopada mnie tego dnia zawsze, ale to tylko tak lekko. Dwa lata temu zmieniłem zdanie. Spadłem z dachu, złamałem sobie nogę i dwa żebra. Od tego czasu wole uważać. Tak na wszelki wypadek.
Pobili mnie, wyrzucili z pracy i jeszcze się zatrułem
- Kilka lat temu pech się mnie nie imał, ale śmiałem się z kumpli, którzy mówili, że to feralny dzień i lepiej uważać. Popukałem się w głowę i poszedłem sobie na przystanek. W Rozwadowie wsiadłem w czwórkę i pojechałem do Niska. Potem spotkałem kumpla i poszliśmy na piwo i potem powłóczyć się po mieście. Zrobiło się ciemno. Jacyś goście napadli nas i tak nam wtłukli, że nie mogliśmy chodzić przez miesiąc. Ale nic, nie wierzyłem w pecha nadal. Za rok to samo. Tyle, że tym razem mocniej zabolało, bo szef mnie wezwał jednego takiego trzynastego w piątek i wylał mnie z pracy. Za jakiś czas znów trzynastego, piątek. Więc siedzę w domu, nigdzie nie idę, co będę pecha popychał. Zamówiłem sobie pizzę, wyjąłem lody i... tak się zatrułem, że dwa tygodnie z łózka nie wstawałem. Wierzę w pecha i najchętniej przespałbym cały taki dzień.
Uciekł mi narzeczony
- Z Jackiem chodziliśmy ze sobą od trzech lat. Mieliśmy się pobrać. To właśnie trzynastego, w piątek zostawił mi list, że mnie rzuca i wyjeżdża do Anglii. Nienawidzę od tej pory takich piątków, choć od tego zdarzenia minęło 10 lat, mam męża i dziecko, to jednak zadra została i kiedy przychodzi trzynasty i piątek mam gęsią skórkę i wrażenie, że los depcze mi po piętach i czeka by mi znowu dopiec.
Trzynastego nawet w grudniu jest wiosna!
Strach przed tym dniem odczuwany jest w krajach anglojęzycznych, francuskojęzycznych, portugalskojęzycznych. Obawiają się go oprócz Polaków także między innymi: Niemcy, Austriacy, Szwedzi, Norwegowie, Czesi, Słowacy, Belgowie, Bułgarzy, Finowie. Strach ten nazywany jest naukowo paraskewidekatriafobią.
Dla katolików dzisiejszy dzień to część oktawy Wielkiej Nocy. W dniu dzisiejszym nie ma zwyczajowego piątkowego postu. Tak więc może skoro wciąż czujemy świąteczną atmosferę, może lepiej skupić się na radości wynikającej ze świętowania niż smucić pechowym dniem.
Komentarze
@dudek, jaki ty uczony, po jednym zdaniu określasz osobowość człowieka. Szkoda myślenia o twoim myśleniu. DROGI SĄ DLA SAMOCHODÓW. MYSZY SĄ DLA KOTÓW. MYSZY ŻYJĄ GŁÓWNIE I TYLKO NA DROGACH ASFALTOWYCH !!!. Narazie AMEN.
Mamy XXI wiek, a administrator wypisuje jakieś zabobony. Pogadaj z mamą administratorze żeby ci wyjaśniła, co to są zabobony.
A ja mam dzisiaj urodziny! Nigdy nie przykladalem wagi do tego typu spraw! Dzien jak kazdy inny,ale jak sie mysli ze to pechowa data ,to latwo sobie to wmowic.;)
Co to za administrator co sieje zabobony zamiast wiedzy? Ale wstyd. I to ma być stronka o mieście?
ja tam nie wierze, bzdety, jak ludzie mysla o tym, to im nieszczscia sie przyplataja i tylko tacy, ktorzy w to wierza faktycznie maja pecha, moj kumpel tak tez zawsze mowi, raz wypil piwko 13 w piatek i jak walnal to mu 12 szwow zakladali, ale ze sie uchlal i wywali to nie jego wina, ale pecha, debil
jusek ty jestes psychopata...
Dziś czarny kot chciał mi przebiec drogę.
Byłem pierwszy.To ja mu przejechałem drogę.Miał pecha- zdąrzył pod tylne koło.
kurde a ja sobie wybiłem dzisiaj zęba ... zna ktos dobrego dentyste, zeby mnie dzisiaj zalepil dziure?
zostawiła mnie dziewczyna i zanim wrocilem do domu z roboty to wyniosla telewizor, sprzety, kompa i zostawila kartke, ze przeciez jest 13 piatek, wiec najlepszy dzien na pecha...ehhh