100 hektarów zielonych płuc
Niebawem zakończą się prace mające na celu zalesienie około 100 hektarów powierzchni. 1,5 mln sadzonek zostanie posadzonych na terenie Nadleśnictwa Rozwadów...
Nadleśnictwo ruszyło do pracyKażdego roku Nadleśnictwo Rozwadów, zaraz po tym gdy stopnieją pierwsze śniegi, rusza pełną parą do pracy. Chodzi o sadzenie nowych drzew, zarówno na terenie zrębów, jak i na zupełnie nowych terenach. Szacuje się, że w ostatnich latach co roku sadzi się drzewka na powierzchni 150 hektarów ziemi. Proces wprowadzania lasu na nowe powierzchnie ma na celu przywrócenie naturalnych warunków panujących w kompleksie bioekologicznym. Przed zalesieniem, niektóre rodzaje powierzchni wymagają wykonania wstępnych zabiegów agrotechnicznych.
Zielone płuca miastaW tym roku sadzenie drzewek rozpoczęło się w połowie marca, a zakończy się w kwietniu. Łącznie w planach Nadleśnictwa Rozwadów jest zasadzenia około półtora miliona sadzonek kilku gatunków, w tym ok. miliona sosen, około 70-80 tys. drzewek brzozy, 50 tys. świerków oraz około 50 tys. innych sadzonek.
Zalesianie lasów to bardzo ważne zadanie, które jest realizowane przez leśników każdego roku. Powszechnie wiadomo, że lasy pochłaniają CO2, dlatego też Stalowa Wola, która jest miastem przemysłowym powinna mieć wokół siebie jak najwięcej drzew.
Zanim sięgniesz po siekieręPamiętajmy o tej ważnej roli drzew i nie pozwalajmy innym ich niszczyć. Wypalanie traw jest jedną z przyczyn likwidacji zalesienia, gdyż ogień nierzadko przenosi się na pobliskie pola i lasy niszcząc to, co rosło przez wiele lat. Niektórzy mieszkańcy Stalowej Woli powinni także dobrze zastanowić się zanim zaczną postulować do różnych zarządców terenu o to, by drzewo pod ich blokiem zostało usunięte. Niestety w ostatnim czasie wiele drzew na zawsze zniknęło z osiedli. Teraz zamiast cieszyć się chłodem, które latem daje nam cień drzewa, możemy jedynie patrzeć na pnie wystające z ziemi.
Komentarze
Jusek ma rację, sam byłem i widziałem, znaczna częsć lasów w UK jest poprostu ogrodzoną siatką a ich struktura i skład gatunkowy bardziej przypominają plantacje drzew szybkorosnących niż lasy.
Rosnace tam daglezja zielona, świerk sitkajski i jeszcze kilka innych gatunków są sprowadzone z Ameryki Pn i nie są naturalnie występującymi w Europie.
Co do Polski leśistość wzrosła od 1945 roku z 20 do 30% a średnia zasobność grubizny z niecałych 100 do ponad 200 m3/ha.
Mimo głębokiej niewiedzy i szerzenia zamentu przez zielonych debili lasy w Polsce mają sie świetnie jak w mało którym kraju.
do (JUSIEK) Widziałeś w Wielkiej Brytani LASY? Bo ja tam byłem Ladnych parę lat i nie widziałem:((((
Nie tyle obecnie liczy się ilość sadzonych drzew,co wiek i ogólna masa tego co jest aktualnie w lesie.
Chodzi o zrównoważenie przyrostu masy z ilością pozyskanego drewna.Na drewno nadające się do celów przemysłowych np.w przypadku sosny należy czekać ok.80 lat.
Wychodzi na to,że powinny być wycinane drzewa sadzone przed lub po II WŚ.Co innego na opał.
Polska ma najlepszą gospodarkę leśną w Europie.
Lasy Pańswowe same finasują swoja działaność i jeszcze wspierają budżet państwa.
W ubiegłymm roku Rząd von Tuska podjął działania zmierzające do przejęcia rezerwy L.P.w wysokości chyba 1,5 mld.zł.
Pieniądze te będą należały dalej do Lasów Państwowych,ale będą zapisane jakby należały do Skarbu Państwa.
Jest to kreatywna księgowość,ale mniemać należy iż to pierwszy krok do przejmowania tejże kasy przez budżet Ministerwa Finansów.
O podejmowanych próbach wypłaty rekompensat za utracone mienie w czasach PRL poprzez majątek Lasów Państwowych nie wspomnę.
Bedzie jak w Wlk.Brytanii-setki hektarów lasu a my nie możemy tam wejść.Teren prywatny.
Do tych poniżej.
Wystarczy się odrobinę dowiedzieć. Od czasów II wojny światowej ilość lasów w Polsce jest stale zwiększana. Lasy się wycina i sadzi nowe. Ważne by ilość drzew nie malała. W Polsce ta ilość stale rośnie.
Jak poniżej widać, niektórzy rozejrzą się dookoła swojego nosa i myślą, że wiedzą wszystko. Ech ...... Co roku Lasy Państwowe wydają ponad 200 milionów złotych na zalesianie.
sadzą drzewka? wystarczy przejść się do lasu. Już coraz mniej lasu mamy w lesie
Już tylko kępki drzew poprzeplatane pustymi polami po wyrębie 
A ile hektarów wycięli na sprzedaż ???
brawo - bardzo potrzebne
powinni posadzić tyle samo ZIOŁA!!! ale by był ubaw