Stalowa Wola - miasto absurdów?

W naszym mieście, można natknąć się na nietypowe ogłoszenia lub upomnienia, które powodują u mieszane uczucia.
Jednym z takich absurdalnych odkryć jest kartka wisząca na drzwiach jednej z bibliotek w Stalowej Woli o treści: 'BARDZO PROSZĘ NIE WPUSZCZAĆ KOTA DO BIBLIOTEKI' widocznie jakiś intruz nachodzi często bibliotekę, na tyle że trzeba wydać dyspozycje zakazu wstępu dla niego. Kocie już nie będziesz wypożyczał książek!
Z ciekawszych przykładów można dorzucić na pewno przypadek z pewnego sklepu monopolowego, w którym pani ekspedientka odmówiła sprzedaży alkoholu, ponieważ niesubordynowany klient okazał jako dowód potwierdzający swoją tożsamość- prawo jazdy. Niestety według sprzedającej na prawie jazdy nie ma danych dostatecznie potwierdzających pełnoletniość. Nie ma jednej definicji dowodu tożsamości. Na podstawie ustawy o ewidencji ludności i dowodach osobistych oraz ustawy o paszportach jest nim na pewno dowód osobisty i paszport. Natomiast inne dokumenty mogą zostać za takie uznane jak np. prawo jazdy odpowiedniej kategorii.
Podobna sytuacja miała miejsce przy zakupie zapalniczki, gdzie klient został poproszony o okazanie dowodu tożsamości, ponieważ sprzedawczyni przekonywała, że zapalniczka to wyrób tytoniowy. Jak widać tworzy się bardzo rozmyta granica interpretacji przepisów polskiego prawa. W takich przypadkach najlepiej chyba udać się do następnego sklepu, żeby oszczędzić sobie ‘parodii’ przy tak oczywistych czynnościach. Przesadna nadgorliwość nie jest tu mile widziana. To tylko kropla w morzu tych absurdalnych zachowań osób, które wydawać by się mogło są kompetentne do pełnienia swoich stanowisk, ale potrafią nas nieźle zaskoczyć. Także pamiętajmy, idąc do biblioteki proszę nie wpuszczać tam kota! A zamiast zapalniczki, może lepiej wybrać tradycyjne zapałki.

Komentarze
bo po co komu oczytany kot
Co tu jest absuredem?? bedąc w biblitece koło niej krecił sie kot i wcale sie nie dziwie że zawisła taka informacja. jak dla mnie nic dziwnego no ale może sie nie znam
vixberg jak taki mądry jesteś, to zorganizuj i doprowadź do ważnego referendum w sprawie odwołania wszystkich ryjów od koryta, którym po 89 roku dupy przyrosły do stołków na wiejskiej i nic ani nikt nie mogą tego zmienić.
Największy absurd to wojny z powstańcami, z przedszkolakami i gaszenie świateł w nocy pod kościołami. Ludzie, co za absurd. Ale jest na to prosta i skuteczna rada: referendum. Wszystko można szybko zmienić. Radni, do dzieła.
Milenia
Kurcze zapomniałem o Kocie Schrödingera!
Ale jest jeszcze inne urządzenie z wykorzystaniem kota.
Posmarowana kromka chleba,zawsze upada masłem do dołu.
Kot zawsze spada na cztery łapy.
Bierzemy dużą kromkę chleba z masłem i spodem kładziemy na grzbiecie kota,mocno mocując np.sznurkiem.
Rzucamy kota na ziemię.
Zgodnie z opisaną prawidłowością kocur będzie spadał na 4 łapy,ale jednocześnie kromka upadałaby nieposmarowaną powierzchnią do ziemi.
Zachowując zasadę,kromka obróci kota aby masło znalazło się od strony ziemi.
Kot będąc plecami do ziemi obróci się do dołu łapami,jednocześnie zmieni położenie kromka...
Okazuje się że kot i kromka nigdy nie spadna na ziemię,obracając się ciągle i lewitując.
Wystarczy podpiąć się do "kociej kromki" i mamy perpetum mobile.
I co?Genialne?
JUSEK - może to jest Kot Schrödingera
też mi absurd
bezdomny kot nie ma się gdzie podziać więc wchodzi do biblioteki .. chyba tylko dałn może uważac to za absurd hah 
Wyjątek stanowią koty w krawatach. Te koty są mniej awanturujące się.
Lucky
Wejście kota do biblioteki zgodnie z prawami fizyki,nie jest możliwe w jednym przypadku.Kiedy kot jest już w bibliotece.
Skoro już tam jest, to nie może go tam równocześnie nie być.
Można jednak zastosować tu matematykę-Biblioteka to zbiór A,a co poza biblioteką jest zbiorem B.
Różnica zbiorów BA to są te elementy, które należą do zbioru B i nie należą do zbioru A. Teraz zastanówmy się czy kot spełnia ten warunek. Jeżeli tak to jest elementem tej różnicy czyli będzie przedział zamkniętym. Jeżeli nie to będzie przedział otwarty.
Zbiór A(biblioteka) jest jednocześnie w zbiorze B(teren wokół).
Tak więc kot spełnia warunek bycia wewnątrz,pomimo że jest na zewnątrz.
Do tego potrzebne są otwarte drzwi-przedział otwarty i zamknięte-przedział zamknięty.
To takie proste i logiczne...
Gratuluję poziomu artykułów na tym portalu. naprawdę"wysoki"poziom.
zwłaszcza ten.
ludziska nie czytają książek za to koty próbują coś zaczerpnąć możeto był KOT W BUTACH?
Dla mnie największym i najdroższym absurdem jest istnienie starostwa powiatowego oraz wszystkich instytucji z nim związanych...
cyt" W naszym mieście, można natknąć się na nietypowe ogłoszenia lub upomnienia, które powodują u mieszane uczucia."
u kogo powodują mieszane uczucia? z drugiej strony gratuluje poziomu artykułu z forum..., na którym sami sobie odpisujecie heheheh
~ Lucky_Luk. - Wejście kota do biblioteki jest sprzeczne z prawami fizyki ?

Wejście kota do bibloteki nie jest sprzeczne z prawami fizyki - uwzględniając otwarte drzwi
Absurd - to każde przekonanie, które w sposób oczywisty nie jest możliwe do utrzymania. W węższym sensie jest to każde zdanie sprzeczne z prawami logiki.
Wejście kota do biblioteki jest sprzeczne z prawami fizyki ?
Co w tym napisie jest takim absurdem ??? Ktoś kto to napisał miał wyraźny powód.
biblioteka
nowsze książki można znaleźć na skupie makulatury
w tym powieściach z tych bibliotek jest więcej zżółkniętego plastra niż papieru