Kierowcy, którzy wybrali się na świąteczne wyjazdy z pewnością dostrzegli już zmiany na stacjach benzynowych. Ceny paliw wzrosły i rosnąć będą dalej.
Właściciele aut, chociaż z ogromnym żalem muszą płacić coraz więcej za paliwo. Rok temu nikt nie spodziewał się, że cena za benzynę wyniesie 6 zł za litr. Przed ubiegłoroczną Wielkanocą analitycy nie przewidywali nawet, aby przyszło nam zapłacić więcej niż 5 zł za litr paliwa.
Dzisiaj w kraju za litr Pb95 płacić trzeba średnio 5,87 zł. To prawie o 80 groszy więcej niż w 2011 roku. Paliwo drożeje w całej Europie, w ciągu roku ceny wzrosły o średnio 12 proc.
Kierowcy tankujący gaz też nie mają powodów do radości. Już wkrótce spodziewać powinni się podwyżki. Obecnie litr autogazu kosztuje około 2,83 zł, jednak może się to zmienić. Analitycy zauważyli bowiem olbrzymie skoki cen hurtowych, a to może się odbić na odbiorcach detalicznych.
Panie "Cytuje" i co z tego jak większość "mądrych" zajmuje się słowną przepychanką między Pisem a PO, ważniejszym tematem jest to czy Prezes ma konto, jak nazywa się jego kot albo to aby zniknął krzyż ze ściany sejmu.
Natomiast za plecami tych tematów toczą się sprawy w których społeczeństwo jako marionetki odgrywa główną role.
Dziekujemy Panie Rudy Kaszub...takiego zlodziejskiego rzadsu nie bylo od 89 roku!! Pracowac do 67 lat najlepiej za grosze,a panstwo polskie ratuje Grecje gdzie ludzie zyja duzo lepiej od nas he he...
Krzyczą w mediach ropa tanieje a u nas odwrotnie.Gdyby nasze państwo zrezygnowało choćby z części podatków to paliwo byłoby o połowę tańsze ale tak się nie stanie bo apetyt rośnie w miarę jedzenia.Kary, podatki, ograniczenia dla zwykłych polaków to instrumenty dla rządzących.Łatwiej rządzi się narodem zniewolonym niż tym któremu wszystko wolno.Zacznę od początku- jak mi się wydaje.Z naszej wypłaty -18% to podatek, do tego-17% to zusy,w sklepach to-7% od wyrobów mlecznych, 5% to warzywa, 23% to kawa, alkohol, papierosy, kakao,67% to podatki w paliwie , 23% to opodatkowany prąd i gaz, Jak wygrasz w totka to 10% od wygranych, jak masz jakieś oszczędności na koncie to 19%-podatku Belki, jak kupisz auto to 2% podatku od wzbogacenia, jak kupisz nową lodówkę bo stara za dużo prądu chlała to 23%.Do auta dochodzi jeszcze bezpodstawny recykling który nasze państwo nalicza choć powiedzmy w danym kraju już został wzięty to kwotowo 500zł.Skoro nasze państwo ze wszystkiego bierze podatki mam zapytanie dlaczego mamy taką słabą infrastrukturę techniczną.Przecież to żenada aby nie zdążyć zbudować stadionów na EURO 2012, odpowiednich dróg i sieci hoteli.Tak na koniec dodam ,że przestałem się temu wszystkiemu dziwić skoro sam premier robi ludziom wodę z mózgu mówiąc że stan dróg nie pozwala mu jeździć samochodem tylko musi latać Lotem.Stąd też i podwyżki na stacjach paliw.
~cytuje ciekawy artykul i niestety prawdziwy,totyczacy nas wszystkich.
Rozboj w bialy dzien i chamstwo w panstwie z tym paliwem.
Mysle ze jesli lud chce cos wydrzec od (nie)polskiego rzadu powinien jescze troszke zacekac by wyjsc w czasie trwania Euro ale nie na stadiony ale na ulice wtedy kiedy bedzie najwiecej przyjezdnych gosci,pokazac im jak u nas jest,z fala protestow na caly kraj,poblokowac co sie da,drogi,zaklady itd.powodujac krajowy paraliz kraju i obnizajac jego forme eksportowa,wtedy cos sie uda od tych rzadowych (celebrytow )utargowac i najlepiej tylko wtedy.
Bo w przeciwnym razie nic sie nie zmieni a polacy zgnija,zacharowywujac sie na zasyfionych plantacjach calej uni za drobne.
Zastanowmy sie czemu u nas jest o wiele trudniejszy dostep do broni palnej niz np.w USA czy innych,gdzie kazdy normalny obywatel moze miec orez do obrony posiadlosci.
Gdzie prawo do obrony wlasnej rodziny,domu jest zgola inne niz u nas,gdzie tu prawo chroni bandyte nie tego co sie broni.
Gdzie u nas posiadac moga przewaznie tylko grube ryby i wiemy kto.
Tlumaczac nam ze obywatele sa bezpieczniejsi,i nie maja w ich rekach wariaci i bandyci,co jest klamstwem tylko jaka to jest roznica ze jesli ktos bedzie chcial zrobic napad to czy uzyje noza,broni palnej czy siekiery to na jedno wychodzi.
A moze rzad boi sie ze dzieki temu,i dajac obywatelom taka moziliwosc,ludzie z biedy i glodu w koncu rusza na Warszawe.
Znieczulica w nasym nadwislanskim, piastowskim kraju osiagnela juz swoje apogeum.
Przeczytałem ostatnio fantastyczny komentarz.. Pozdrawiam autora i pozwolę sobie Go zacytowac :~SąPOwodyDoDumy :" Około 20 lat temu "obalono" w Polsce komunizm.
Obalono tak skutecznie, że żadnemu z czerwonych nie spadł nawet włos z głowy, czołowi komuniści stali się nagle socjaldemokratami, trockiś... rozwiń całośćci przeobrazili się w działaczy społecznych, reżyserzy, którzy udowadniali, dlaczego AKowcy byli straconym pokoleniem, w opozycyjnych intelektualistów, PRLowscy prawnicy, stali się prokuratorami , sędziami i konstytucjonalistami,redaktorzy PRL-owskiej TV właścicielami prywatnych TV, członkowie ZMS,PZPR, UBecy i kapusie - stali się kapitalistami pełną gębą i ludźmi roku Forbesa. A robotnicza hołota przemieniła się w robotniczą bezrobotną hołotę. Mieliśmy szansę zaobserwować, jak to można w naszym demokratycznym państwie prawa bezkarnie zastrzelić generała policji i jak do tej pory nie udało się ustalić mocodawców. Mogliśmy zaobserwować, jak po kolei są umarzane wszelkie procesy w sprawach gospodarczych, gdzie Polskę okradano na miliardy dolarów. Jak rozpadały się samochody inspektorów NIKu, jak odwoływano kolejnych sędziów, jak ginęli świadkowie, jak z komisji śledczych robiono medialną szopkę ( komisja hazardowa ). Zaprawdę, polscy autorzy książek sensacyjnych powinni zostać uznani za grupę zawodową, którą dotknęło strukturalne bezrobocie - jak tu cokolwiek sprzedać w takich warunkach? Jak miałaby sobie poradzić Agatha Christie ze swoim Orientexpressem, kiedy w polskich więzieniach "wiesza się" trzech kolejnych światów w sprawie Olewnika ? Dzisiaj taki Lem ze swoją wirtualną rzeczywistością, lub iluzjami wywołanymi chemicznymi substancjami z "Kongresu futurologicznego" miałby miażdżącą konkurencję ze strony miłościwie nam panującego (Pijarującego, jak kto woli) premiera Tuska i sztabu jego socjotechników oraz szpeniów od marketingu politycznego, którzy co dzień fundują nam taką matrixową rzeczywistość, że firmy informatyczne powinny podkupować od nich licencje i wdrażać, wdrażać, wdrażać. Natomiast od pamiętnego kwietnia dosłownie czuję, że jestem naocznym świadkiem, jak Wielka Historia wylewa (nomen omen) ze swoich utartych od kilkunastu lat szlaków, zatacza koło i miażdży niepokornych i pechowców. Miażdży na śmietniku smoleńskiego lotniska. Widzimy, jak po tej miazdze "nasz rząd" jest w zasadzie ekspozyturą woli Rosji i Niemiec. Widzimy jak coraz bardziej uzależniamy się od rosyjskiego gazu, widzimy jak możni Unii Europejskiej świetnie dogaduje się z Rosją naszym kosztem (Nord Stream). Koncesje na gaz łupkowy praktycznie już rozdane obcemu kapitałowi. Widzimy jak "nasze elity intelektualne" wypisują wazeliniarskie i wiernopoddańcze odezwy do bratniej potęgi. Widzimy rosnącą potęgę Chin, obudowanie imperium przez Rosję rywalizującej z chinami, widzimy wycofanie się USA z obecności w Europie
W Polsce nadal rządzą POplecznicy tych, którzy dorobili się na Narodzie w dyktaturze PRLu, uwłaszczeni przez Okrągły Stół. Tajemnica Okrągłego Stołu ,to gwarancja nietykalności oraz uwłaszczenie się śmietanki PZPR na Narodzie , oraz dopuszczenie do koryta elity ówczesnej solidarności i przerzucenie kosztów długu na szarych Polaków."
A może to i lepiej że wszystko podrożeje. Naród Polski jest głupi i nie zasługuje na wolność. Zostańmy niewolnikami, pracujmy 12 godzin za głodowe pensje, jedzmy śmieciowe zmodyfikowane genetycznie żarcie, niech nasze dzieci wyrosną na kretynów którymi łatwo się rządzi... jak nie potrafimy walczyć o swoje to niech te nasze nędzne polskie geny szlag trafi. tylko silni przetrwają a tu w Polsce jest tylko zwątpienie, mżonki i marazm.
"Rostowski jeszcze powie że w Polsce mamy tańsze paliwo za litr... jak się przelicza po kursie euro do złotówki to wszystko mamy tańsze i powinniśmy się cieszyć... ZŁODZIEJE"
Jak Pan Rostowski musiał by żyć za pensje które dostają ludzie po studiach tj. 1700 - 2000 zł.ewnetualnie pensje które dominują w tym kraju tj 1500zł to by przejżał na oczy.
"No tak w Anglii ropa po 1,5 funta Francja Niemcy około 2 eurusy.Ten Tusk to jednak ma wpływy.Ciemnota niektórych pseudo ekonomów jest rozbrajająca."
Sprawdz ile zarabia Anglik, Francuz, Niemiec i Polak. Wszystkie podwyżki rząd dyktował tym że musimy się zbiżyć do cen na zachodzie, tylko jakoś nikt nie wspomina że wynagrodzenie większości Polaków jest bardzo odległe od zachodnich wynagrodzeń.
Że u nas jest są za niskie zarobki jest oczywiste.Tylko niektórzy nie potrafią rozgraniczyć czegoś na co PO ma wpływ "zarobki" do czegoś co nie zależy od Tuseczka "ceny paliwa"I w tym tkwi problem piseudo ekonomów.
Niech będzie i po 10 zł ale dajcie nam zarabiać jak na zachodzie !!
Francuz Niemiec czy Anglik za dniówkę wlewa 40 litrów u nas przeciętny Polak za dniówkę wlewa 10 litrów... to jest kretynizm i Rostowski jeszcze powie że w Polsce mamy tańsze paliwo za litr... jak się przelicza po kursie euro do złotówki to wszystko mamy tańsze i powinniśmy się cieszyć... ZŁODZIEJE
70 % zgarnia Tusk i jego ANTYPOLSKI rząd ! .... No ale skoro durne "polesy" zagłosowali na po-paprańców ....a jeszcze inne "polaczki" wogóle maję wszystko w dupie ...to co teraz debile ? ....Płacz i zgrzytanie zębami wam pozostaje ! Bardzo dobrze ! Płaczcie sobie i Płaćcie !!!
Za komuny jak szynka podrożała o dwa złote to były strajki. Dzisiaj w "wolnej" Polsce godzimy się na wszystko: na podwyżki, arogancje władzy, wyzysk w pracy.. Można niestety powiedzieć, że Polacy się teraz bardziej boją jak za komuny.No bo jak można wytłumaczyć sytuacje w której Grecy żyją na wyższym poziomie a się buntują, a my siedzimy cicho znosząć cierpliwie drożyzne, bezrobocie, marne zarobki.
Komentarze
przede wszystkim u nas w stalowej stacje mają zmowę cenową... kilkadziesiąt kilometrów w którąkolwiek stronę i jest o wiele taniej
a teraz podziękujmy za te podwyżki wszystkim głosującym na Tuska.. no razem: DZIĘKUJEMY POpaprańcy!!!!
Panie "Cytuje" i co z tego jak większość "mądrych" zajmuje się słowną przepychanką między Pisem a PO, ważniejszym tematem jest to czy Prezes ma konto, jak nazywa się jego kot albo to aby zniknął krzyż ze ściany sejmu.
Natomiast za plecami tych tematów toczą się sprawy w których społeczeństwo jako marionetki odgrywa główną role.
Dziekujemy Panie Rudy Kaszub...takiego zlodziejskiego rzadsu nie bylo od 89 roku!! Pracowac do 67 lat najlepiej za grosze,a panstwo polskie ratuje Grecje gdzie ludzie zyja duzo lepiej od nas he he...
Krzyczą w mediach ropa tanieje a u nas odwrotnie.Gdyby nasze państwo zrezygnowało choćby z części podatków to paliwo byłoby o połowę tańsze ale tak się nie stanie bo apetyt rośnie w miarę jedzenia.Kary, podatki, ograniczenia dla zwykłych polaków to instrumenty dla rządzących.Łatwiej rządzi się narodem zniewolonym niż tym któremu wszystko wolno.Zacznę od początku- jak mi się wydaje.Z naszej wypłaty -18% to podatek, do tego-17% to zusy,w sklepach to-7% od wyrobów mlecznych, 5% to warzywa, 23% to kawa, alkohol, papierosy, kakao,67% to podatki w paliwie , 23% to opodatkowany prąd i gaz, Jak wygrasz w totka to 10% od wygranych, jak masz jakieś oszczędności na koncie to 19%-podatku Belki, jak kupisz auto to 2% podatku od wzbogacenia, jak kupisz nową lodówkę bo stara za dużo prądu chlała to 23%.Do auta dochodzi jeszcze bezpodstawny recykling który nasze państwo nalicza choć powiedzmy w danym kraju już został wzięty to kwotowo 500zł.Skoro nasze państwo ze wszystkiego bierze podatki mam zapytanie dlaczego mamy taką słabą infrastrukturę techniczną.Przecież to żenada aby nie zdążyć zbudować stadionów na EURO 2012, odpowiednich dróg i sieci hoteli.Tak na koniec dodam ,że przestałem się temu wszystkiemu dziwić skoro sam premier robi ludziom wodę z mózgu mówiąc że stan dróg nie pozwala mu jeździć samochodem tylko musi latać Lotem.Stąd też i podwyżki na stacjach paliw.
~cytuje ciekawy artykul i niestety prawdziwy,totyczacy nas wszystkich.
Rozboj w bialy dzien i chamstwo w panstwie z tym paliwem.
Mysle ze jesli lud chce cos wydrzec od (nie)polskiego rzadu powinien jescze troszke zacekac by wyjsc w czasie trwania Euro ale nie na stadiony ale na ulice wtedy kiedy bedzie najwiecej przyjezdnych gosci,pokazac im jak u nas jest,z fala protestow na caly kraj,poblokowac co sie da,drogi,zaklady itd.powodujac krajowy paraliz kraju i obnizajac jego forme eksportowa,wtedy cos sie uda od tych rzadowych (celebrytow )utargowac i najlepiej tylko wtedy.
Bo w przeciwnym razie nic sie nie zmieni a polacy zgnija,zacharowywujac sie na zasyfionych plantacjach calej uni za drobne.
Zastanowmy sie czemu u nas jest o wiele trudniejszy dostep do broni palnej niz np.w USA czy innych,gdzie kazdy normalny obywatel moze miec orez do obrony posiadlosci.
Gdzie prawo do obrony wlasnej rodziny,domu jest zgola inne niz u nas,gdzie tu prawo chroni bandyte nie tego co sie broni.
Gdzie u nas posiadac moga przewaznie tylko grube ryby i wiemy kto.
Tlumaczac nam ze obywatele sa bezpieczniejsi,i nie maja w ich rekach wariaci i bandyci,co jest klamstwem tylko jaka to jest roznica ze jesli ktos bedzie chcial zrobic napad to czy uzyje noza,broni palnej czy siekiery to na jedno wychodzi.
A moze rzad boi sie ze dzieki temu,i dajac obywatelom taka moziliwosc,ludzie z biedy i glodu w koncu rusza na Warszawe.
Znieczulica w nasym nadwislanskim, piastowskim kraju osiagnela juz swoje apogeum.
Przeczytałem ostatnio fantastyczny komentarz.. Pozdrawiam autora i pozwolę sobie Go zacytowac :~SąPOwodyDoDumy :" Około 20 lat temu "obalono" w Polsce komunizm.
Obalono tak skutecznie, że żadnemu z czerwonych nie spadł nawet włos z głowy, czołowi komuniści stali się nagle socjaldemokratami, trockiś... rozwiń całośćci przeobrazili się w działaczy społecznych, reżyserzy, którzy udowadniali, dlaczego AKowcy byli straconym pokoleniem, w opozycyjnych intelektualistów, PRLowscy prawnicy, stali się prokuratorami , sędziami i konstytucjonalistami,redaktorzy PRL-owskiej TV właścicielami prywatnych TV, członkowie ZMS,PZPR, UBecy i kapusie - stali się kapitalistami pełną gębą i ludźmi roku Forbesa. A robotnicza hołota przemieniła się w robotniczą bezrobotną hołotę. Mieliśmy szansę zaobserwować, jak to można w naszym demokratycznym państwie prawa bezkarnie zastrzelić generała policji i jak do tej pory nie udało się ustalić mocodawców. Mogliśmy zaobserwować, jak po kolei są umarzane wszelkie procesy w sprawach gospodarczych, gdzie Polskę okradano na miliardy dolarów. Jak rozpadały się samochody inspektorów NIKu, jak odwoływano kolejnych sędziów, jak ginęli świadkowie, jak z komisji śledczych robiono medialną szopkę ( komisja hazardowa ). Zaprawdę, polscy autorzy książek sensacyjnych powinni zostać uznani za grupę zawodową, którą dotknęło strukturalne bezrobocie - jak tu cokolwiek sprzedać w takich warunkach? Jak miałaby sobie poradzić Agatha Christie ze swoim Orientexpressem, kiedy w polskich więzieniach "wiesza się" trzech kolejnych światów w sprawie Olewnika ? Dzisiaj taki Lem ze swoją wirtualną rzeczywistością, lub iluzjami wywołanymi chemicznymi substancjami z "Kongresu futurologicznego" miałby miażdżącą konkurencję ze strony miłościwie nam panującego (Pijarującego, jak kto woli) premiera Tuska i sztabu jego socjotechników oraz szpeniów od marketingu politycznego, którzy co dzień fundują nam taką matrixową rzeczywistość, że firmy informatyczne powinny podkupować od nich licencje i wdrażać, wdrażać, wdrażać. Natomiast od pamiętnego kwietnia dosłownie czuję, że jestem naocznym świadkiem, jak Wielka Historia wylewa (nomen omen) ze swoich utartych od kilkunastu lat szlaków, zatacza koło i miażdży niepokornych i pechowców. Miażdży na śmietniku smoleńskiego lotniska. Widzimy, jak po tej miazdze "nasz rząd" jest w zasadzie ekspozyturą woli Rosji i Niemiec. Widzimy jak coraz bardziej uzależniamy się od rosyjskiego gazu, widzimy jak możni Unii Europejskiej świetnie dogaduje się z Rosją naszym kosztem (Nord Stream). Koncesje na gaz łupkowy praktycznie już rozdane obcemu kapitałowi. Widzimy jak "nasze elity intelektualne" wypisują wazeliniarskie i wiernopoddańcze odezwy do bratniej potęgi. Widzimy rosnącą potęgę Chin, obudowanie imperium przez Rosję rywalizującej z chinami, widzimy wycofanie się USA z obecności w Europie
W Polsce nadal rządzą POplecznicy tych, którzy dorobili się na Narodzie w dyktaturze PRLu, uwłaszczeni przez Okrągły Stół. Tajemnica Okrągłego Stołu ,to gwarancja nietykalności oraz uwłaszczenie się śmietanki PZPR na Narodzie , oraz dopuszczenie do koryta elity ówczesnej solidarności i przerzucenie kosztów długu na szarych Polaków."
A może to i lepiej że wszystko podrożeje. Naród Polski jest głupi i nie zasługuje na wolność. Zostańmy niewolnikami, pracujmy 12 godzin za głodowe pensje, jedzmy śmieciowe zmodyfikowane genetycznie żarcie, niech nasze dzieci wyrosną na kretynów którymi łatwo się rządzi... jak nie potrafimy walczyć o swoje to niech te nasze nędzne polskie geny szlag trafi. tylko silni przetrwają a tu w Polsce jest tylko zwątpienie, mżonki i marazm.
http://tinyurl.com/88gqxhp
jak nie wyjdziecie na ulice to skończycie wszyscy z ręką w dupie...
przejrzał
"Rostowski jeszcze powie że w Polsce mamy tańsze paliwo za litr... jak się przelicza po kursie euro do złotówki to wszystko mamy tańsze i powinniśmy się cieszyć... ZŁODZIEJE"
Jak Pan Rostowski musiał by żyć za pensje które dostają ludzie po studiach tj. 1700 - 2000 zł.ewnetualnie pensje które dominują w tym kraju tj 1500zł to by przejżał na oczy.
"No tak w Anglii ropa po 1,5 funta Francja Niemcy około 2 eurusy.Ten Tusk to jednak ma wpływy.Ciemnota niektórych pseudo ekonomów jest rozbrajająca."
Sprawdz ile zarabia Anglik, Francuz, Niemiec i Polak. Wszystkie podwyżki rząd dyktował tym że musimy się zbiżyć do cen na zachodzie, tylko jakoś nikt nie wspomina że wynagrodzenie większości Polaków jest bardzo odległe od zachodnich wynagrodzeń.
Jak długo to potrwa ?
Że u nas jest są za niskie zarobki jest oczywiste.Tylko niektórzy nie potrafią rozgraniczyć czegoś na co PO ma wpływ "zarobki" do czegoś co nie zależy od Tuseczka "ceny paliwa"I w tym tkwi problem piseudo ekonomów.
Niech będzie i po 10 zł ale dajcie nam zarabiać jak na zachodzie !!
Francuz Niemiec czy Anglik za dniówkę wlewa 40 litrów u nas przeciętny Polak za dniówkę wlewa 10 litrów... to jest kretynizm i Rostowski jeszcze powie że w Polsce mamy tańsze paliwo za litr... jak się przelicza po kursie euro do złotówki to wszystko mamy tańsze i powinniśmy się cieszyć... ZŁODZIEJE
Wybierajcie ciemny narodzie dalej tą chołote z tuskiem na czele
No tak w Anglii ropa po 1,5 funta Francja Niemcy około 2 eurusy.Ten Tusk to jednak ma wpływy.Ciemnota niektórych pseudo ekonomów jest rozbrajająca.
70 % zgarnia Tusk i jego ANTYPOLSKI rząd ! .... No ale skoro durne "polesy" zagłosowali na po-paprańców ....a jeszcze inne "polaczki" wogóle maję wszystko w dupie ...to co teraz debile ? ....Płacz i zgrzytanie zębami wam pozostaje ! Bardzo dobrze ! Płaczcie sobie i Płaćcie !!!
"ehh" całkowicie zgadzam się z Tobą. My pomgamy Grekom, którzy żyją lepiej od nas...
Wszystko dzięki skutecznej manipulacji i codziennym praniu mózgu przez media!
Za komuny jak szynka podrożała o dwa złote to były strajki. Dzisiaj w "wolnej" Polsce godzimy się na wszystko: na podwyżki, arogancje władzy, wyzysk w pracy.. Można niestety powiedzieć, że Polacy się teraz bardziej boją jak za komuny.No bo jak można wytłumaczyć sytuacje w której Grecy żyją na wyższym poziomie a się buntują, a my siedzimy cicho znosząć cierpliwie drożyzne, bezrobocie, marne zarobki.