Popłynęli by uczcić Jana Pawła II

Popłynęli by uczcić pamięć Ojca świętego Jana Pawła II, który dokładnie 7 lat temu odszedł z tego świata pozostawiając po sobie smutek, żal, tęsknotę i pamięć milionów ludzi na całym świecie…
Siedem lat minęło jak jeden dzień…
Siedem lat temu o 21:37 zgasła jedna z gwiazd na niebie. Skończyła się pewna epoka, odszedł bowiem ktoś tak bliski, zwłaszcza sercom Polaków, że trudno było uwierzyć w to, że więcej go nie zobaczymy, nie usłyszymy, nie odwiedzi nas na ojczystej ziemi. Błogosławiony Jan Paweł II wciąż jest w naszej pamięci. Nie zapomnieliśmy o nim, o jego serdeczności i miłości, którą promieniował. Cenili go wszyscy, katolicy, osoby duchowne, niewierzący, osoby świeckie, przywódcy wielu państw, ale on najczęściej mówił do tych malutkich, do ludzi pracy, choć z jego wiedzy korzystali i ci wielcy…
Mija siedem lat od śmierci Jana Pawła II, a wielu wydaje się jakby to było zaledwie kilka miesięcy temu. W poniedziałek o 21:37, w godzinie w której umarł rozpoczęła się w Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji I Podkarpacki Memoriał Pływacki im. Bł. Jana Pawła II. Wcześniej, już o godz. 19:00 w kościele akademickim odprawiona została msza św., po której wierni otrzymali błogosławieństwo relikwią Krwi bł. Jana Pawła II.
W sztafecie wzięły udział m.in. dzieci i młodzież niepełnosprawna z Zespołu Szkół Nr 6 Specjalnych w Stalowej Woli oraz z kilku innych podkarpackich szkół specjalnych, podopieczni warsztatów terapii zajęciowej, domów pomocy społecznej, strażacy, policjanci, sekcja pływacka Motyl oraz wszyscy mieszkańcy, którzy do 1 kwietnia zapisali się do sztafety. Bardzo miłym akcentem było to, że przyszło wielu rodziców z małymi dziećmi. Najmłodszą uczestniczką Sztafety była 2 letnia dziewczynka. Wśród pływaków można było także zauważyć Krystiana, na którego protezę zbieraliśmy nie tak dawno pieniądze i dla, którego zaśpiewała Eleni.
Organizatorzy założyli, że uczestnicy przepłyną łącznie 9665 długości basenu – dokładnie tyle, ile dni trwał pontyfikat bł. Jana Pawła II.
Na I Podkarpacki Memoriał Pływacki bł. Jana Pawła II przybyło wiele osób, przyjechali z kilku miast leżących w województwach: podkarpackim, świętokrzyskim, mazowieckim. Niektóre grupy zorganizowane jechały ponad 100- 150 km w jedną stronę by móc uczestniczyć w tym szczególnym wydarzeniu. Samych przyjezdnych osób, które brały udział w sztafecie było 150.
Jechali z takich miejscowości jak: Rudnik nad Sanem, Sandomierz, Tarnobrzeg, Ropczyce, Mielec, Kolbuszowa, Leżajsk, Dębica. Indywidualnych osób, które wzięły udział w trudniej było ponad 200. W różnego rodzaju grupach i zespołach pływało około 400 miłośników wody. Łącznie w basenie znalazło się około 700 pływaków!
- Tu nie widać tej różnicy na basenie, kto jest niepełnosprawny, kto jest upośledzony umysłowo, kto jest pełnosprawny. Wszyscy przyszliśmy tutaj dla jednej idei. Okazało się, że niepełnosprawni ściągnęli na basen pełnosprawnych na wspólną inicjatywę dla Jana Pawła II. Nie ma go już 7 lat, a ja mam wrażenie, jakby był z nami. Ci ludzie robią to dla niego, dla nikogo innego. Był wielkim człowiekiem, szanował każdego: starszego, niepełnosprawnego, schorowanego czy cierpiącego, dlatego warto było to zrobić – mówił w rozmowie z nami Krzysztof Chrustowski.
A tak to się zaczęło…
Aby zorganizować tak duże przedsięwzięcie potrzeba było wielu osób. Decyzja o tym, że projekt zostanie dofinansowany przyszła bardzo późno, zaledwie 3 tygodnie przed datą rocznicy śmierci bł. Jana Pawła II. Organizatorzy stanęli jednak na wysokości zadania i wszystko udało się wspaniale. Jednak jak wiele osób podkreślało, mimo, że kosztowało to wiele pracy i wysiłku, zaowocowało naprawdę pięknym, wspaniałym wydarzeniem w hołdzie bł. Jana Pawła II.
Prezes Zarządu Stowarzyszenia LATOROŚL Paulina Zalewska zainicjowała całe wydarzenie, ona również napisała projekt, który uzyskał dotację. W organizację imprezy włączyło się bardzo wiele stowarzyszeń, parafia pw. Bł. Jana Pawła II, wolontariat, Baszta, olimpiady specjalne.
- Mamy blisko 200 wolontariuszy, którzy robią to wszystko za darmo, robią to społecznie. My tutaj blisko od 3 tygodni wszyscy łącznie z wszystkimi organizatorami i wolontariuszami działamy dzień i noc bez względu na to co się dzieje, jak się dzieje, jaka jest pogoda. Jest to nieważne, nieistotne. Działamy ile się da, ile można, bo jedna osoba nie byłaby w stanie tego zorganizować. Okazuje się, że są ludzie dobrego serca, którzy potrafią działać dla tak szczególnej osoby. Przede wszystkim ważne jest to, że mają chęci, chcą przyjść, pomóc. Cieszymy się bardzo, że jest jeszcze ogrom ludzi, którzy są faktycznie dobrzy i my cały czas spotykamy się z ich dobrocią – mówiła w rozmowie z nami Prezes Zarządu Stowarzyszenia LATOROŚL Paulina Zalewska.
Będziemy mieli rekord Guinnessa
Sztafeta pływacka w hołdzie Bł. Janowi Pawłowi II odbyła się w 4 miastach: w Stalowej Woli, Kędzierzynie Koźlu, Rudzie Śląskiej oraz w Szczecinie.
- Od dawna marzyliśmy o tym, żebyśmy mieli wpisane to w rekord Guinnessa. Oczywiście w innych miastach też to się dzieje, ale nie na taką skalę. Tarnów płynie po raz drugi, bo inicjatywa wyszła z Tarnowa z Małopolskich olimpiad specjalnych. Oni nie płyną jednak dystansami, a kilometrami. Są przygotowane specjalne listy, pani prezes Fundacji Uniwersyteckiej nad tym wszystkim czuwa, później zostanie to opieczętowany wszelkimi możliwymi pieczątkami, zostanie to dokładnie jeszcze raz policzone. Musimy przesłać nagrania, wysłać zdjęcia, będziemy robić specjalne wywiady i wysyłamy to do Małej Księgi Guinnessa. Jeśli się nie mylę ma to związek z tą Polsat-owską księgą Guinnessa. Następnie zostanie złożony oficjalny rekord do księgi rekordów Guinnessa, no i będziemy wpisani – mówił organizator Krzysztof Chrustowski.
Jak usłyszeliśmy, organizatorzy już teraz myślą o tym, żeby w przyszłym roku zorganizować podobne wydarzenie.
- Być może wyjdziemy za rok z basenu i pójdziemy na ulice, a może zrobimy to, i to-- usłyszeliśmy od Krzysztofa Chrustowskiego.
Jak podkreślają organizatorzy to wydarzenie nie odbyłoby się, gdyby nie sponsorzy, pomocy udzieliło wiele instytucji i przedsiębiorców lokalnych. Największą dotację organizatorzy otrzymali jednak z Ministerstwa Sportu i Turystyki.
- Gdyby nie ministerstwo sportu, to nic byśmy tak naprawdę nie zrobili. Oni przekazali nam właściwie całą dotację na którą pisaliśmy projekt. Także pomoc partnerów, którzy zaangażowali się w projekt była bardzo znacząca. Dzięki temu udała się cała impreza- mówiła Prezes Zarządu Stowarzyszenia LATOROŚL Paulina Zalewska.
[MagPie]
Przewiń do komentarzy













































Komentarze
szukam dziewczyny z 7 zdjecia ktora stoi kolo kolezanki w czarne koszulce z pomaranczowym x po prawej stronie w bialych spodenkach jesli to czytasz odezwij sie ;p 42521669
A BĘDZIEMY - PONIEWAŻ DO REKORDU PODAJEMY WYNIKI Z CZTERECH MIAST: STALOWEJ WOLI, KĘDZIERZYNA KOŹLA, RUDY ŚLĄSKIEJ I SZCZECINA.
CELEM BYŁO POPŁYNĄĆ ILOŚĆ DNI PONTYFIKATU NASZEGO PAPIEŻA CZYLI 9665 RAZY. REKORD JEST RZECZĄ WTÓRNĄ. POZDRAWIAM
"Będziemy mieli rekord Guinessa", "będziemy wpisani"... No i nie jesteście bo Kędzierzyn-Koźle pobił rekord; 18 065 basenów.
Dziękuję bardzo
wkrótce zdjęcia oraz relacja na stronie stowarzyszenia latorośl
będzie więcej zdjęć ;) zapraszamy 
powinni zasuwać na kajakach, papa lubił się na nich pławic
Pani fotograf, a raczej redaktor
więcej tych zdjęć dodajcie
pan fotograf sie tam napinal i tylko tyle dodaliscie
ale tak poza tym impreza byla swietna i mamy wszyscy nadzieje ze za rok to powtorzymy 
gratuluje rocznicy ślubu
szkoda że nie dostaliśmy tej informacji wcześniej - za rok, czekamy na 8 rocznice
oraz na informację wcześniej 
DZIĘKUJEMY ŻE PRZYSZLIŚCIE, ŻE MIELIŚCIE CIERPLIWOŚĆ, ŻE NAS WSPIERALIŚCIE, I ŻE CHCIELIŚCIE PŁYNĄĆ
MY SAMI BYLIŚMY W SZOKU, ŻE PO 2 GODZINACH PRZEPŁYNĘLIŚMY PONTYFIKAT, ALE TO DZIĘKI WAM - DZIĘKI WASZYM CHĘCIOM, ODDANIU I WIERZE, ZE SIĘ UDA... DZIĘKUJEMY TEŻ WSZYSTKIM WOLONTARIUSZOM, PRACOWNIKOM MOSIR, MEDIOM, KTÓRE BYŁY Z NAMI, DZIAŁALI I DZIAŁAJĄ CAŁY CZAS... DO NASTĘPNEGO ROKU - MAM NADZIEJE
... PAPIEŻ Z NAMI BYŁ I CZUWAŁ, DAŁ TĘ SIŁĘ, ŻE MIMO TEJ PÓŹNIEJ GODZINY, BYLIŚCIE Z NAMI... PONAD 12 TYSIĘCY BASENÓW PRZEPŁYNIĘTYCH, DO GODZINY 1:30 W WODZIE, TO WSZYSTKO DLA NIEGO I ZA JEGO WSTAWIENNICTWEM 
DZIĘKUJĘ, że mogłam wziąć udział w tym Memoriale. To było dla mnie bardzo ważne...bo w tym dniu obchodziliśmy z mężem 7 rocznicę ślubu. Cieszę się, mimo, że ostatni dystans był bardzo trudny.
Dziękuję Wszystkim, wszystkim organizatorom, uczestnikom i widzom
Świetna relacja, brawa dla StalowegoMiasta !!
Fantastyczna impreza: Paulinka, Filip, Krzysio i wszyscy którzy biegaliście tam jak z pieprzem żeby było cudownie, dzięki wielkie. Naprawdę wzruszające, pięknie, młodzi ludzie 21 wieku też są cudowni i wielcy!!!!
Jestem mega pozytywnie zaskoczony bo myśłałem że ten dystans 9665 długości basenów to jakieś szaleństwo, ale udało się to zrobić po dokładnie 2 godzinach, a ludzie chcieli dalej pływać. Skończyło się pawdopodobnie na 12 tys. Naprawdę fajnie wyszła ta impreza.
Super zdjęcia ! brawo !
bardzo fajna impreza oby wiecej takich ;))