Francuzi w LO im. KEN (VIDEO)

LO im KEN po raz kolejny w tym roku gości zagranicznych gości. To już kolejna w tym roku wymiana międzynarodowa. Tym razem przyjechali do Stalowej Woli uczniowie z Francji, z liceum Camille Cloudell z Troyes.
- Cieszy nas niezwykle, bo to jest już 14 wymiana, czyli 7 Francuzów w Polsce i 7 razy my byliśmy u nich. Pierwszy raz byliśmy z wizytą, mówię byliśmy, bo ja też jako nauczyciel miałem przyjemność być na wymianie w 1998 r. Za chwilkę będzie tak, że dzieciaki, które się urodziły w tym roku, przyjdą niemalże do naszych szkół i to nas niezwykle cieszy. To jest wymiana, która nie jest objęta programem unijnym co ma plusy i minusy, bo jakby koszty organizacyjne spadają na nas, ale za to nie jesteśmy związani żadnymi ograniczeniami programowymi – mówił dyrektor Mariusz Podasz w rozmowie z dziennikarzem portalu StaloweMiasto.pl20 gości z Francji przyleciało do Polski w czwartek 29 marca. Obcokrajowcy nocowali już w Stalowej Woli. W piątek uczniowie zostali oficjalnie przywitani. Zarówno uczniowie, jak i ich opiekunowie brali udział w zajęciach lekcyjnych, gdzie mogli zapoznać się z naszym systemem edukacyjnym, sprawdzić jak wyglądają polskie lekcje, relacje uczniów z nauczycielami, a także lepiej poznać się z polską młodzieżą ze Staszica.
Dla gości zorganizowano również spotkanie o charakterze słowno – muzycznym w Rozwadowie. W sobotę Francuzi zwiedzali Sandomierz, który wywarł na nich ogromne wrażenie pomimo tego, że pogoda nie dopisała. W niedzielę, rodziny u których mieszkają przyjezdni, zapewniały obcokrajowcom różne atrakcje indywidualnie. W poniedziałek zostało zorganizowano spotkanie artystyczne, podczas którego młodzież z Francji zaprezentowała swoje różne talenty. Spotkanie rozpoczęło się od pokazu tanecznego, zgromadzona widownia mogła mieć wrażenie, że ogląda układy niczym z You Can Dance.
Kolejno prezentowali się uczniowie od strony wokalnej, można było usłyszeć wiele znanych francuskich hitów, jak „Aux Champs- Elysees”. Występy były na wysokim poziomie. Przed Francuzami jeszcze kilka atrakcji, będą zwiedzać Łążek Ordynacki, Kraków oraz Auschwitz, które są żelaznym punktem programu podczas wymian. Francuzi zawsze chcą te miejsca zwiedzić będąc w Polsce.
Jak zauważyliśmy gościom z Francji bardzo podobało się w Stalowej Woli, a przede wszystkim w liceum, gdzie nawiązali nowe przyjaźnie. Nasi uczniowie również z takiego spotkania wynoszą wiele korzyści, mają bowiem możliwość na kontakt z żywym językiem, a tego nie zastąpi żadna lekcja w klasie.
Francuzi tak długo kooperują jedynie ze Staszicem. Z innymi szkołami wymiany trwają 2- 3 lata, jednak jeśli chodzi o Liceum Ogólnokształcące im. Komisji Edukacji Narodowej współpraca trwa już dobre 10 lat, tak że śmiało można tę relację nazwać już przyjacielską. Ja podkreśla dyrektor liceum, wymiany bardzo dobrze owocują, bo wielu uczniów ze Stalowej Woli podejmuje później naukę na studiach romanistycznych. Między uczniami nawiązują się długotrwałe przyjaźnie. Jedna nawet prawie zakończyła się ślubem…
Przewiń do komentarzy


























Komentarze
Na filmiku śpiewa POLKA !!! Wspaniały głos!
to fakt, jednak nie u wszystkich z tego co pamiętam te ceny były aż tak wywindowane
oczywiście:
a) nie wszyscy
b) Ci którzy stwierdzą że chcą napisać maturę lepiej
c) tego nikomu nie udowodnisz
d) ale raczej na pewno jakaś część tak rob
zapomniałeś dodać:
e)Ci, których na to stać.
Bo ceny takich korków u niektórych nauczycieli L.O. powalają.
Poza tym, o ile mi wiadomo, każdy prowadzący działalność nauczyciel może dawać lekcje.
Każdy może udzielać korepetycji jeżeli ma ku temu kwalifikacje...Ale jak zwykle ogrom narzekania przez nauczycieli a brak rozliczania się ze chociażby skarbówką.
jako "absolwent" tejże szkoły stwierdzić mogę, że tego typu praktyki , czyli te całe "korki" to po części prawda.

jednak odbywało się to w ten sposób że na te "korki" chodziło się po to, żeby lepiej przygotować się do matury.
owszem, "TAKA SZKOŁA" powinna to zrobić bez dodatkowych zajęć, ale ... tak jest w wielu miejscowościach ( większych niż nasza ) i tyle.
jedyne co może jeszcze być prawdą to to, że
nauczyciel X uczy tak sobie, nauczyciel Y również. wówczas część osób z klasy nauczyciela X idzie do nauczyciela Y na "korki do matury" a z klasy nauczyciela Y uczniowie idą na korki do nauczyciela X. oczywiście:
a) nie wszyscy
b) Ci którzy stwierdzą że chcą napisać maturę lepiej
c) tego nikomu nie udowodnisz
d) ale raczej na pewno jakaś część tak robi
pozdrawiam
do ~xyyyyo
To już się robi nudne. Jeżeli znasz nazwiska to je podaj, jeżeli nie to zamilcz. Poza tym, o ile mi wiadomo, każdy prowadzący działalność nauczyciel może dawać lekcje. Czy ty masz jakiś kompleks?
Szkoda, że nikt nie napisał jak pięknie śpiewały dziewczyny ze "Staszka", bo nagranie tego tak dobrze nie oddaje :( Trzeba przyznać, że "wymiana talentów" byłą całkiem niezła i to z obu stron.
a korki nadal u nauczycieli czy troche ukrocono ten "proceder"?
a wieczorem jak co roku przywitanie "zgodnie z tradycją przy stole"...