Wernisaż Zbigniewa Matyska w SDK

Niedzielne popołudnie w stalowowolskim Spółdzielczym Domu Kultury, zaowocowało kolejnym artystycznym wydarzeniem na wysokim poziomie. Odbył się bowiem wernisaż malarstwa Zbigniewa Matyska.
Zbigniew Matysek z wykształcenia mgr ekonomii, nauczyciel matematyki i wychowania fizycznego, społecznik, obecnie artysta-malarz, samouk. Rysował i malował od zawsze. Dopiero przejście na emeryturę umożliwiło mu zajęcie się prawie wyłącznie malarstwem. Od tego czasu prezentuje swoje prace na wystawach zbiorowych i indywidualnych. Mieszka i tworzy w Skierniewicach. Stosuje różne techniki malarskie, lecz ulubioną jest suchy pastel. Jego pejzaże wykonane tą techniką to chwytanie zmieniającego się światła i kształtów. Zbigniew Matysek kadruje widziany przez siebie krajobraz - rzadziej maluje szerokie panoramy, rozległe widoki, częściej ich fragmenty: przewrócone na skraju lasu drzewo, mostek wtopiony w zieleń. W podobny sposób kadruje architekturę, obok przedstawień całych budynków pojawiają się m.in. fragmenty wież. W ten sposób powstaje pejzaż widziany oczami Z. Matyska - czywisty i znajomy, a jednocześnie inny, tajemniczy. Podobnie jak artysta odbiera świat, tak na widza i jego prace działają przede wszystkim barwą. Z. Matysek stosuje paletę stonowaną, pastelową, niekiedy eksperymentuje z podłożem, wykorzystując różnokolorowe kartony, co daje interesujące efekty światłocieniowe, nadaje nowego charakteru obserwowanemu motywowi. Poza pejzażem, architekturą, artysta maluje martwą naturę, kwiaty a także człowieka (portrety, akty). Prace te przyciągają różnorodnością, świeżością i dekoracyjnością.
Wernisaż uświetniły występy wokalistek z zespołu "Javanica": Joanny Rybak, Magdaleny Żmudy, Kingi Jachim. Przybyli goście, po zapowiedzi Józefa Sroki, wysłuchaniu malarza, zaproszeni zostali na poczęstunek oraz przystąpili do oglądania prac.
Poniżej przedstawiamy kilka prac malarza, jednak do obejrzenia pozostałych zapraszamy do Spółdzielczego Domu Kultury
[SMM]Przewiń do komentarzy



































Komentarze
Ojoj, kto mi poda nr gg do którejś z tych lasek?
Trzeba będzie pójść. Kiedy można przyjść?