Oświetlenie Patrioty skradzione

W ubiegłym tygodniu nieznany sprawca ukradł 2 z 6 lamp, które oświetlały dotychczas monumentalną rzeźbę Patrioty autorstwa Andrzeja Pityńskiego.

Jak dotąd policji nie udało się odnaleźć sprawcy, bądź sprawców tej kradzieży, która została dokonana w bardzo precyzyjny sposób, bowiem nic nie zostało uszkodzone. Musiał zrobić więc to ktoś, kto zna się na rzeczy. Koszt jednej lampy, która oświetlała rzeźbę to aż 3 tys.zł.

W ostatnim czasie w Stalowej Woli przestały być oświetlane obiekty sakralne takie jak: bazylika konkatedralna, pomnik Chrystusa Króla przy parafii św. Floriana, krzyż przy rondzie na wprost rzeźby Andrzeja Pityńskiego.

Wielu mieszkańców mówiło, że jest to niesprawiedliwe, że część obiektów, które promują Stalową Wolę pogrążyło się w ciemnościach. Jeśli obiekty religijne nie są już oświetlane to oszczędności powinny dotknąć również Patriotę.

Czy kradzież miała jakikolwiek związek z „wyrównaniem niesprawiedliwości”? Trudno powiedzieć, jednak takiej możliwości nie można wykluczyć, jak również i tego czy złodziej chciał ukraść wszystkie lampy, a np. został spłoszony?

A może interesowały go tylko dwie lampy? Nie było żadnego świadka, który zauważyłby tą sytuacje. Do Komendy Powiatowej Policji zgłoszenie wpłynęło dopiero po kilku dniach od kradzieży. Wcześniej najwyraźniej nikt nie zauważył szkody.