Anatol Diaczyński z kolejną książką

Image

Czy to chwyt marketingowy? Czy może faktycznie stalowowolski pisarz postanawia zrezygnować z pisania. Anatol Diaczyński wydał właśnie dziewiątą już książkę pod tytułem "Tętent koni przez wieki". Jednocześnie informuje on swoich czytelników, że jest to jego ostatnia praca.

Anatol Diaczyński, mimo że wciąż skory do pisania skłonny jest porzucić swoją pasję. Powód - bardzo przyziemny - to brak sponsorów, którzy mogliby wesprzeć kolejne publikacje. Coraz mniej osób zainteresowanych jest promowaniem pisarzy, zwłaszcza takich, którzy w swoich książkach piszą o historii.

"Tętent koni przez wieki" to kolejna książka w której czytelnik odnajdzie zarówno wątki historyczne jak romantyczne i fantasy. Składa się ona na trzy opowiadania. Pierwsze traktuje o świecie prehistorycznym, drugie to historia osadzona w XVII wieku, ostatnia dotyczy czasów współczesnych. We wszystkich bohaterowie żyją na Podkarpaciu, między innymi na Ziemi Sandomierskiej. W opowiadaniach przeplatają się wątki historyczne, legendy oraz wspomnienia autora.

Ostatnia książka Diaczyńskiego nie pojawi się niestety w księgarniach. Wydrukowano jej zaledwie 300 sztuk. Dostępne będą do kupienia wyłącznie u autora za cenę 20 zł. Wznowienie nakładu będzie możliwe, ale tylko wtedy, gdy okaże się że zainteresowanie książką jest większe niż Diaczyński wcześniej zakładał. Publikację można zamówić pod numerem telefonu: 666 861 456.

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~............

Skoro o książkach i o wschodzie polecam książke "Przez Syberie na gape" Romualda Koperskiego!!! Polecam tym którzy gonią za pieniądzem,tym którzy lubią nieskalaną przyrode i alkochol umiech

~kolega

Gratulacje Anatol!Myślę,że to nie jest Twoja ostatnia książka,bo masz jeszcze wiele wspomnień i ocenę rzeczywistości w której żyjesz.Swoją drogą to chyba jeszcze nie było tak trudno wydać cokolwiek.Kultura w narodzie upada,duch w literatach...Na pewno już zostawiłeś po sobie kawałek historii Kazachstanu i przybliżyłeś czytelnikom tamte klimaty.