Kończy się rekrutacja do przedszkoli

Image

Jeszcze tylko przez kilka dni trwa rekrutacja w stalowowolskich przedszkolach. Rodzice mogli zapisywać dzieci od początku bieżącego roku do końca kwietnia...

W pierwszym tygodniu przyszłego miesiąca zostaną wywieszone listy maluchów, które dostały się do przedszkoli. W naszym mieście podobnie jak w ubiegłym roku przeznaczono dla dzieciaków 1400 miejsc. Do oddziałów przedszkolnych w szkołach na terenie Stalowej Woli zostanie przyjętych 380 dzieci.

Przedszkole przyjmuje dzieci w wieku od 3 do 6 lat, przyznając priorytet dzieciom 5 i 6 – letnim. Dzieci przyjmowane są do przedszkoli według następującej kolejności:

- dzieci w wielu 5 i 6 lat, odbywające roczne przygotowanie przedszkolne, - dzieci matek lub ojców samotnie wychowujących dzieci, - dzieci z alergią pokarmową, - dzieci matek lub ojców, wobec których orzeczono znaczny lub umiarkowany stopień niepełnosprawności bądź całkowitą niezdolność do pracy albo niezdolność do samodzielnej egzystencji na podstawie odrębnych przepisów, - dzieci z rodzin zastępczych, - dzieci z rodzin wielodzietnych, - rodziców pracujących zawodowo, - rodzeństwo dzieci już uczęszczających, - dzieci z miasta Stalowa Wola

Skontaktowaliśmy się z dyrektorkami kilku przedszkoli w naszym mieście, wszędzie usłyszeliśmy, że podań jest więcej niż miejsc. Nie we wszystkich przedszkolach udzielono nam informacji ile kart dokładnie już złożono.

- Na dzień dzisiejszy mamy 90 kart złożonych na 75 miejsc. Zapisy są jeszcze do końca marca, więc na pewno nie wszystkie dzieci będą przyjęte, przy czym mamy dużo dzieci 5-6 letnich – mówiła Maria Zubrzycka, dyrektor Przedszkola nr 4 w Stalowej Woli.

W ubiegłym roku rodziców dotknęły po kieszeni podwyżki za przedszkola. Póki co nie planowane są następne. Część rodziców i tak uważa, że opłaty są stanowczo za wysokie. Opiekunowie przyszłych przedszkolaków obawiają się, że do przedszkoli mają szanse dostać się tylko te dzieci, które zapisywane są na 8 godzin. Z obawy, że dziecko może nie dostać się placówki, deklarują większą ilość godzin niż faktycznie potrzebują. Od jednego z rodziców usłyszeliśmy nawet, że celowo zadeklarował najwyższą liczbę godzin, jednak we wrześniu na pewno zgłosi, że jego dziecko będzie uczęszczało na zaledwie pięć.

Dyrektorzy stalowowolskich przeszkoli dementują plotki, jakoby ilość deklarowanych godzin brana była pod uwagę podczas obrad komisji rekrutacyjnej.

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~sabi

Przyjmowac do przedszkola tylko te dzieci co na 8 godzin sa przyprowadzane wtedy bedzie jasne ze rodzice pracuja,oczywiscie sprawdzenie prawdziwosci pieczatek czyli zatrudnienia powinno byc podstawa!

~jolka

rekrutacja taaa chyba po znajomości a nie drogą urzędową.

~jagna

Rekrutacja? to smiech na sali,fałszywe pieczatki na podaniach posyła sie dzieci które mamusi w domu przeszkadzaja w wychowaniu małego dziecka,co to za praca która trwa 4-5 godzin,wypłakuje sie u dyrektorki przedszkola ze niby babcie chore nie ma kto sie zajac dzieckiem,usmierca sie dziadków,załatwia fałszywe pieczatki na drukach a ludzie uczciwie pracujacy nie maja faktycznie co z dzieckiem zrobic.Gonic to oszukaństwo,sprawdzac przyjetych do przedszkola,nie moze tak byc zeby ci co sie im nalezy byli na listach rezerwowych a ci w domu pełno ludzi do zajecia sie dzieckiem dostaja sie do przedszkola.

~majka

to gdzie pracuje ten ojciec oszust że mu opieka nad dzieckiem tylko na darmowe 5 godzin potrzebna????
a co mają zrobic rodzice , którzy zasuwają po 8-10 godzin dziennie ( z dojazdem) i nie mają dziadków na miejscu
taki kretyn teraz oszuka a jego dziecko zajmie miejsce tym naprawdę potrzebującym

~xyz23

przyjecia jak na studia.