Będzie protest w Stalowej?

Image

Czy w Stalowej Woli też odbędzie sie protest w sprawie wysokich cen paliw? Na razie sygnałów o takim zamiarze nie ma.

Koordynator "akcji paliwowej" na Podkarpaciu nie wie jeszcze, czy w Stalowej Woli również odbędzie się protest przeciwko wysokim cenom paliw. W założeniu ma się on odbyć już 24 marca. Dokładnie w południe samochody mają blokować drogi i stacje benzynowe.

Zwolnią i zatankują minimalne ilości paliwa

Protest przeciwko wysokim cenom paliw w żaden sposób nie będzie się wiązał z łamaniem prawa. Kierowcy, którzy do niego przystąpią po prostu zwolnią. W żółwim tempie poruszać się będą ulicami, a na stacjach benzynowych zatankują tyle co nic. W ten sposób chcą wyrazić swój sprzeciw wobec coraz wyższych cen paliw.

Internauci potrafią, kierowcy też?

Kierowców i pomysłodawców akcji paliwowej zmobilizowali internauci. Po tym, jak skutecznie "przekonali" rząd do tego, aby nie podpisywać słynnego już ACTA, pokazali, że Polacy potrafią. Teraz uwagę na siebie chcą zwrócić kierowcy, którzy już dość mają ciągłego spoglądania na rosnące ceny benzyny. Zależy im na przekonaniu premiera i polskiego rządu do tego, aby nie dostosowywali cen do wymogów Unii Europejskiej. Zwłaszcza, że są one kompletnie nie racjonalne w porównaniu z zarobkami Polaków. Obecnie litr paliwa kosztuje już prawie 6 zł, a większość użytkowników dróg zarabia najniższą krajową.

Paweł Wilk, koordynator akcji paliwowej na Podkarpaciu zachęca wszystkich do odwiedzenia strony internetowej twojepaliwo.pl. Z niej dowiedzieć się można wszystkiego o akcji oraz przeczytać regulamin protestu.

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~SERWER

powiem wam jedno że na takich złodzieji kary niema

~Śruba

Ja osobiście uważam, że taka forma protestu jaka była do tej pory i ma być

CYTAT
Kierowcy, którzy do niego przystąpią po prostu zwolnią. W żółwim tempie poruszać się będą ulicami

jest całkowicie niedorzeczna i bezsensowna.
W żaden sposób nie wpłynie to na rządzących i decydentów, a tylko bedzie uprzykrzać życie innym użytkownikom dróg.
Moim zdaniem jest to niedorzeczne. Komu Wy chcecie zrobić na złość i uprzykrzyć życie w ten sposób? Zwykłemu Kowalskiemu? Śmieszne to!
Blokujcie ważne urzędy i instytucje, paraliżujcie ich pracę, a nie uprzykrzajcie życia zwykłym użytkownikom dróg.
P.S. To jest nic innego jak sranie we własne gniazdo. Pewnie po całej tej akcji większość z was spali takie ilości paliwa, że potem pojedzie na stację paliw aby zatankować samochód bo w poniedziałek trzeba będzie do roboty jechać.
Takie rzeczy tylko w Polsce. Taka forma protestu nie wpłynie na tych, co regulują ceny paliw w kraju.

~pomysł

Zablokujcie Podkarpacką w Rzeszowie w godzinach 15:00 - 16:00. Wtedy protest odniesie skutek.

~yow

1.Na znak protestu przejechać przez miasto spalając paliwo czyli zwiększając popyt na nie!
2.Nie tankowanie w dniu protestu czyli zatankowanie podwójnie zapas dzień wcześniej!
3."W żółwim tempie poruszać się będą ulicami" - najlepiej na I biegu i wysokich obrotach żeby szybciej ubywało w baku!
4.Tankowanie małych ilości paliwa po 10 razy czyli jazda na jedynce po stacji.
Takie sposoby na protest to mógł tylko wymyślić ktoś,kto ma dochody z paliwa.
- gratulacje pomysłów na zyski.
Może lepiej i taniej przesiąść się na rowery albo chodzić w obie strony tym samym blokując wjazd na stację.

~xxxx

Żeb nie było jestem za protestem ale w jakiejś innej formie np.blokada urzędów wojewódzkich,sejmu,senatu czyli instytucji od których tak naprawdę zalezy ta cena paliw,a nie wpalać darmo to paliwo w proteście,a tuski i reszta ma ubaw jaki ten naród "mądry"i nabija im kasę.

~xxxx

~aaa dokładnie masz rację,a przykład jajek może trafi co niektórm do przekonania.

~aaa

i na znak protestu wypalmy setki litrów paliwa na darmo.
Na znak protestu przeciw cenom jajek kupujmy je i rozbijajmy na ulicę.
Czy tylko mi protest powodujący większą sprzedaż tego, przeciw czemu protestujemy wydaje się bezsensowny?
To mniej więcej tak, jakby pseudoekolodzy na znak protestu postawili elektrownię atomową.

~Politycy

Trzeba było nie kończyć dobrych studiów.
Trzeba było nie pracować nigdy w zawodzie.
Trzeba było nie uczyć się języków.
Trzeba było nie uczyć się obsługi komputera.
Trzeba było nie dotrzymywać umów i terminów.

My nie marnowaliśmy czasu na takie bzdury i doszliśmy bardzo daleko. Więc nie narzekamy na drogie paliwo. Z resztą za paliwo dla nas płaci Pan, Pani i inni podatnicy.
Bronek, Donek, Jarek i inni.

StefanS51

Protest jest w sobotę było pisane tutaj już..