Samotny spacer starszej pani

Boso, w szlafroku błąkała się nocą po Stalowej Woli. Zainteresował się nią jeden z mieszkańców i wezwał policję. Kobieta nie potrafiła powiedzieć gdzie mieszka ani jak się nazywa.
Dziś w nocy, koło godziny 2:30 jeden z mieszkańców Stalowej Woli dostrzegł na ulicy samotną starszą kobietę. Nie było by może w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że kobieta szła ulicą boso, odziana jedynie w szlafrok. Na miejsce natychmiast wysłano patrol policji.
Funkcjonariusze zauważyli kobietę na ulicy Żwirki i Wigury. Na nodze miała tylko jedną skarpetę, nie miała obuwia. Wyraźnie widać było, że jest zagubiona. Nie potrafiła odpowiedzieć policji na podstawowe pytania: gdzie mieszka i jak się nazywa. Była wyziębiona, trafiła więc do szpitala.
Dopiero nad ranem udało się nawiązać z kobietą kontakt. Niestety, mimo, że staruszka przypomniała sobie jak się nazywa i że mieszka w Stalowej Woli nadal nie umiała wskazać swojego adresu. O godzinie 6:30 policjanci udali się na miejsce zameldowania kobiety. Drzwi otworzyła im opiekunka. Była zaskoczona. Nie zauważyła, że jej 76-letnia podopieczna wyszła z domu w nocy.
Okazuje się, że staruszka najprawdopodobniej wyszła z domu przez okno. Niewiadomo jak skończyłaby się nocna wyprawa kobiety, gdyby nie reakcja jednego z mieszkańców.
Komentarze
Patrioci to byli w czasie II W.Ś.
Teraz liczy się dobro własne.
Jak już pisałem artykułopismak to jakaś sierota
Do zwolnienia, bo sie nie nadaje do niczego
@WERA: jaką kasę? ja jestem opiekunem swojego dziecka i kasy nie dostaję... może powinienem się gdzieś upomnieć? nie wiesz, że wyrażenie opiekunka jest bardzo szerokie? mogła być to chociażby córka, która się matką opiekuje. działaj rozumkiem.
Wielcy parioci, a nie widzą co się z tym krajem stanie jeśli nie będziemy pracowali dłużej. Patroci korzyści.
~WERA popieram cie za to opiekunka kase bierze aby w nocy pilnowac a nie spać i co jeszcze może godziny nocne chciałaby miec zapłacone
A Pani opiekunka to nie powinna spac tylko sprawdzac co się dzieje z podopieczną co jakiś czas!!!W KOŃCU PRACUJE I KASE ZA TO BIERZE!!
Jak będziemy pracowali do 67 roku życia to może sPOtkać nas to samo.
No brawo dla osoby która się zainteresowała i zadzwoniła na policje