NawigacjaStart » Forum » Stalowa Wola » Zakupy »
Nowy Temat Odpowiedz
1 2 »
Jak rozpoznać polski produkt,
Posty: 108
Dołączył: 12 Wrz 2019r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 30 Paź 2019r. 00:23  
Cytuj
JAK SPRAWDŹ KOD KRESKOWY

KOD KRESKOWY NA PRODUKCIE - Kody kreskowe zaczynające się od 590 oznaczają Polskę.

W większości przypadków produkt dopuszczony do sprzedaży posiada na opakowaniu kod kreskowy (nie jest to jednak warunek obligatoryjny). Jego początek wskazuje na miejsce zarejestrowania firmy dystrybuującej towar. Niestety nie określa on miejsca produkcji danego produktu.

Jeśli zależy ci na zakupie w stu procentach polskiego produktu, bądź ostrożny przy podejmowaniu decyzji zakupowej na podstawie prefiksu „590”. Sprawdź dane adresowe firmy i poszukaj na opakowaniu informacji o miejscu produkcji, które producent mógł dodatkowo podać.

Miej świadomość, że istnieją produkty, których wyprodukowanie w Polsce nie jest możliwe - dotyczy to chociażby branży żywnościowej. Nie kupimy wyhodowanych w Polsce bananów czy uprawianej w Polsce czarnej herbaty, ale możemy kupić banany z Ekwadoru od rodzimego importera lub poszukać mieszanek ziołowych do picia z rodzimych upraw.

SZUKAJ OZNACZEŃ NA OPAKOWANIU PRODUKTU LUB NA METCE


Wielu polskich producentów z dumą podkreśla na opakowaniu miejsce produkcji swoich wyrobów za pomocą napisu, naklejki lub symbolu graficznego, co ułatwia klientom podjęcie decyzji zakupowej. Często na ten krok decydują się małe, rodzinne, nieznane szerzej firmy, które chcą się w ten sposób wyróżnić na tle zagranicznej bądź rodzimej konkurencji.

Szukaj na opakowaniach lub metkach napisów typu "Made in Poland", "Wyprodukowano w Polsce", "Produkt polski", "Jestem z Polski", a także symboli graficznych: polskiej flagi, mapy Polski, logotypu programu "Polski ślad" czy "590 powodów".


KORZYSTAJ ZE SPECJALNYCH APLIKACJI NA TELEFON
Polę Lub WspieramRynek.PL Po zeskanowaniu kodu kreskowego produktu dowiesz się, w jakim kraju produkt został wyprodukowany, kto jest jego producentem i czy kapitał producenta znajduje się w polskich rękach. Jeśli po zeskanowaniu produktu zobaczysz kolor zielony, oznacza to, że kupując go, wspierasz polski rynek. Jeżeli pojawi się kolor żółty lub czerwony, będzie to znak, że produkt lub producent nie pochodzi z Polski - w takim wypadku warto poszukać innej, rodzimej marki. Lista alternatywnych marek produkujących podobne produkty, z wyróżnieniem tych pochodzących z Polski, dostępna jest w aplikacji na dole ekranu. Aplikacja dostępna jest w Google Play.

Warto także zainstalować aplikację "Polskie Marki", która nieco różni się od dwóch wcześniej wymienionych. By sprawdzić, czy produkt został wyprodukowany przez firmę z polskim kapitałem, nie musisz skanować kodu kresowego - wystarczy, że wpiszesz nazwę produktu, nazwę marki bądź firmy. W aplikacji "Polskie Marki" znajdziesz również funkcję "Kategorie", która pozwala na sprawdzenie pochodzenia całych grup produktów, marek usługowych czy firm. Aplikacja posiada także funkcję "Lista zakupów", za pomocą której stworzysz listę polskich produktów, które planujesz w przyszłości zakupić. Aplikacja dostępna jest w Google Play.


Historia jednej kapusty czyli dlaczego warto kupować polskie produkty
https://youtu.be/FR10aQx7IZU

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 30 Paź 2019r. 00:23  
Cytuj

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 4899
Dołączył: 5 Paź 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 100%
ff
Wysłany: 30 Paź 2019r. 05:02  
Cytuj
Filmik ciekawy,szczególnie tak od ok.1-szej do 3-ciej minuty.
Widać jak zasuwają zbierający kapustę.Żywe automaty.
A co do patriotyzmu pracodawców,to przekonany jestem że tymi"robocikami"są Ukraińcy.good
Polacy robią to samo,tyle że w Holandii.

No i końcówka filmu-propaganda.Dzieciaki chodzą po polu i pracują.sciana
Pani obok,szkoda że nie ma ubranych szpilek.ok

IM MNIEJ WIESZ, TYM LEPIEJ ŚPISZ. JEŚLI WIĘCEJ WIESZ, GORZEJ ZASYPIASZ, ALE TYM TRUDNIEJ BĘDZIE IM CIEBIE WYDYMAĆ W CZASIE SNU.
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 108
Dołączył: 12 Wrz 2019r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 30 Paź 2019r. 05:25  
Cytuj
CYTAT
Filmik ciekawy,szczególnie tak od ok.1-szej do 3-ciej minuty.
Widać jak zasuwają zbierający kapustę.Żywe automaty.
A co do patriotyzmu pracodawców,to przekonany jestem że tymi"robocikami"są Ukraińcy.good
Polacy robią to samo,tyle że w Holandii.

No i końcówka filmu-propaganda.Dzieciaki chodzą po polu i pracują.sciana
Pani obok,szkoda że nie ma ubranych szpilek.ok


Nawet niech to beda Ukraincy to i tak wiekszosc pieniedzy pozostanie w Polsce. Juz od jakiegos czasu sporo Polakow rezygnuje ze zbiorow bo warunki i zarobki nie powalaja jak kilka lat temu. Najwazniejsze by wspierac polskie produkty bo czesto jakosciowo sa lepsze.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 108
Dołączył: 12 Wrz 2019r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 30 Paź 2019r. 05:33  
Cytuj
Johnson&Johnson wiedział o azbeście w pudrze dla dzieci. Firma zaprzecza
W połowie tego roku amerykański sąd zdecydował, że koncern kosmetyczny Johnson&Johnson zapłaci rekordowe odszkodowanie kobietom, które przez stosowanie pudru z azbestem zachorowały na raka jajnika. Firma uznała wyrok za "fundamentalnie niesprawiedliwy" i złożyła apelację. Agencja Reutera twierdzi tymczasem, że J&J od dekad wiedział, iż w kosmetyku jest azbest i jak zapewnia ma na to dowody.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1816
Dołączył: 6 Lut 2013r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 30 Paź 2019r. 08:25  
Cytuj
CYTAT
Najwazniejsze by wspierac polskie produkty bo czesto jakosciowo sa lepsze.


Dla mnie ważniejsze jest aby rolnik mnie nie truł czyli produkty bez zbędnej chemii.
Słyszałeś o desykacji - pszenicy, rzepaku a nawet ziemniaków ? W dużych gospodarstwach stosuje się takie zabiegi. Kto to kontroluje i gdzie w tym wszystkim jest konsument.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 808
Dołączył: 5 Lut 2016r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 30 Paź 2019r. 08:29  
Cytuj
Każdy normalny człowiek będzie kupował produkt TAŃSZY, a nie jakikolwiek byle polski.

Póki zarobki są na poziomie najniższej krajowej tak własnie będzie i trzeba mieć zryty łeb żeby przepłacać, żeby jakiś dorobkiewicz, który ma sto razy więcej hajsu niż przeciętny Kowalski miał go jeszcze więcej.

Bo jakim cudem opłaca się sprowadzić jabłka z Hiszpanii i sprzedawać je połowę taniej niż te spod Sandomierza? Czy pomidory ze słonecznej Italii nie są smaczniejsze, bo nie lane chemią żeby mocniej się wybarwiły i rosną w pełnym słonku? Normy pestycydów w innych krajach są dużo mniejsze, a np. Randup tak chętnie u nas stosowany jest w wielu krajach w ogóle zakazany.
Biorąc pod uwagę, że za granicą Polaków jak mrówków, też wspieramy Polaków.
Dość obłudy.

W innych krajach też się drą co poniektórzy kupujmy swoje, bo od Polaków niedobre i tak każdy sobie marudzi.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1816
Dołączył: 6 Lut 2013r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 30 Paź 2019r. 08:48  
Cytuj
CYTAT
Każdy normalny człowiek będzie kupował produkt TAŃSZY, a nie jakikolwiek byle polski.

Póki zarobki są na poziomie najniższej krajowej tak własnie będzie i trzeba mieć zryty łeb żeby przepłacać, żeby jakiś dorobkiewicz, który ma sto razy więcej hajsu niż przeciętny Kowalski miał go jeszcze więcej.

Bo jakim cudem opłaca się sprowadzić jabłka z Hiszpanii i sprzedawać je połowę taniej niż te spod Sandomierza? Czy pomidory ze słonecznej Italii nie są smaczniejsze, bo nie lane chemią żeby mocniej się wybarwiły i rosną w pełnym słonku? Normy pestycydów w innych krajach są dużo mniejsze, a np. Randup tak chętnie u nas stosowany jest w wielu krajach w ogóle zakazany.
Biorąc pod uwagę, że za granicą Polaków jak mrówków, też wspieramy Polaków.
Dość obłudy.

W innych krajach też się drą co poniektórzy kupujmy swoje, bo od Polaków niedobre i tak każdy sobie marudzi.



Takie myślenie przyczynia się do zaistniałej sytuacji. Żyjemy w czasach, gdzie konsument ma wybór ale nie ma świadomości, cena jest priorytetem przy zakupie towaru.

Jak myślisz dlaczego "miód" w sklepie kosztuje 15 zł za słoik 0.9 a u pszczelarza 30-40 zł ? Dlaczego ziemniaki tzw "eko" gdzie motyka jest narzędziem do walki z chwastami są 100% droższe od tych ogólnie dostępnych ? Dlaczego jajko od kury karmionej pszenicą, pokrzywą i tym co znajdzie kosztuje 1,20 a te fermowe 60-80gr ?

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 808
Dołączył: 5 Lut 2016r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 30 Paź 2019r. 10:18  
Cytuj
Masz rację "żyjemy w czasach" i tyle się zgadza z tego, bo każdy na targu krzyczy, że u niego ekologicznie, że dla siebie hoduje, że nie stac by go było na lanie chemią, tymczasem kupuje na giełdzie w Sandomierzu jak najtaniej i sprzedaje jak najdrożej dzięciołom na rynku, którym wmawia, że ma eko.

Otóż, ktoś kto ma jakiekolwiek pojęcie o uprawie roslin wie, że rolnika nie stać na ekologiczne uprawy, bo jeśli nie poleje, wszystko mu padnie, pomidory zginą na szara zgniliznę wierzchołkowa, musi podac sztucznie wapń potas, jeśli nie poleje przeciwko wszystkim możliwym grzybom liście zrobią się czarne, sczernieje łodyga i zrzuci liście a co dopiero mówic o zawiązaniu owoców, jeśli ogórkow nie zleje, spleśnieją i zbierze krótki zbiór bo później zżółknie, odmiany stare, te najsmaczniejsze nie maja szans na przeżycie, np. śremski itd... jeśli chce sprzedać, musi lać

mam działkę, widzę ile ludzie, którzy mówią, że maja dla siebie, uprawę niby- ekologiczną leją, sypią i nie jak pisze na opakowaniu, tylko dla siebie to jebut od serca... więc nie mów że jak cena wyzsza i ktoś mowi ze ma eko, to tak jest....

Jak mowie za granica są wyższe normy niz u nas, dlatego wiele państw od nas nie chce owoców i warzyw, bo mówią, że my żremy chemię aż świecimy stąd u nas najwięcej raków i chorób cywilizacyjnych...

Kupując od chłopa nigdy nie wiesz co uzywa mówiąc, że dla siebie ma, bo chemia wygląda niewinnie, a działa cudownie wizualnie i pozniej się zarabia jak hrabia...

mój znajomy ziemniaki na polu uprawia, kiedyś dał nam worek, bo jak mowi ma za duzo a nie sprzedaje, w stodole gdzie miał je ładowane w worki ujrzeliśmy pojemniki po nawozach sztucznych, skład zwalił z nóg.... ale to prosty czlowiek, nie rozumiał, że to jest własnie ta chemia, o której inni mówią, ze szkodliwa, on myślał ze ma swojska uprawe, ekologiczna, w wielu przypadkach swojska uprawa oznacza uprawę prowadzoną przez siebie samego ale juz jak prowadzona, to nieważne....

Dodam jeszcze, że jak Polak ma nakarmić rodzinę, a ma pensję bardzo niską będzie myslał jedynie o tym JAK ją nakarmić, sprawy zdrowotne będą musiały zejść na drugi plan z przyczyn finansowych. Tak więc kupujemy i będziemy kupować jak najtaniej i tyle... A kabzy dorobiewiczom co uprawiają 30 km ode mnie nie będzie nabijał, będzie je nabijał Hiszpanom, Włochom, Portugalczykom, którym sie opłaca dowieźć do Polski za połowę ceny i jeszcze na tym zarobić.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 4899
Dołączył: 5 Paź 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 100%
ff
Wysłany: 30 Paź 2019r. 11:01  
Cytuj
Kilka lat temu,pamiętam jak rząd w Reichu promował niemieckie produkty.
Wystarczyło na loterię przesłać kod kreskowy(niemiecki) wycięty z jakiegokolwiek towaru.
Popatrzmy jakiej marki(kraj producenta)Niemcy kupują najczęściej- elektronikę,sprzęt AGD,samochody...Made in Germany.good

Dlatego prawie 299 miliardów dolarów (ok. 264 mld euro) wyniosła w 2018 r. roku nadwyżka handlowa Niemiec.
Tak wyliczyli eksperci z monachijskiego instytutu Ifo. Oznacza to, że trzeci rok z kolei Niemcy będą miały najwiekszą na świecie nadwyżkę w handlu zagranicznym.
Na drugim miejscu jest Japonia, której nadwyżka między wartością eksportu i importu wyniesie około 200 mld dolarów. Krajem o największym deficycie handlowym będą z kolei Stany Zjednoczone. W tym roku USA zaimportują zagraniczne towary o wartości blisko 420 miliardów dolarów większej od własnego eksportu.
W przeciwieństwie do np.ruskich,Niemcy wysyłają towar przetworzony a nie surowce czy półprodukty końcowe.zdegustowany

@Mryszard
Masz rację poniekąd.
W ocenie towaru kierujemy się najczęściej ceną.
Ekonomia ponad ekologię portfela.
Lepiej umrzeć później, bo była zła jakość żywności,niż głodować cały czas jedząc tylko ekologiczną.
Ale czy takie są rzeczywiście"EKO".chytry

Dla przykładu.Kura biega luzem po podwórku i żre tylko zboże,ziemniaki, a nie pasze,które np.zawierają mączkę rybną.
Fajnie.
Tylko"na czym" to żarcie wyrosło.Saletra,superfosfat,środki chemicznej ochrony roślin,gnojowica w kosmicznych ilościach...ziemia rolna obok fabryki aluminium czy autostrady.sciana

IM MNIEJ WIESZ, TYM LEPIEJ ŚPISZ. JEŚLI WIĘCEJ WIESZ, GORZEJ ZASYPIASZ, ALE TYM TRUDNIEJ BĘDZIE IM CIEBIE WYDYMAĆ W CZASIE SNU.
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1816
Dołączył: 6 Lut 2013r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 30 Paź 2019r. 11:14  
Cytuj
CYTAT
Masz rację "żyjemy w czasach" i tyle się zgadza z tego, bo każdy na targu krzyczy, że u niego ekologicznie, że dla siebie hoduje, że nie stac by go było na lanie chemią, tymczasem kupuje na giełdzie w Sandomierzu jak najtaniej i sprzedaje jak najdrożej dzięciołom na rynku, którym wmawia, że ma eko.


Zgadza się więcej tylko Ty już wiesz swoje. Mam swoją ziemie i wiem, że na małą skale da się uprawiać bez używania chemii syntetycznej. Trzeba spełniać wiele warunków, jest to bardziej pracochłonne i płody rolne nie będą katalogowe.
Są małe gospodarstwa gdzie ziemia jest spulchniana obornikiem, bo w oborze jest krowa, sad spełnia swoje przeznaczenie czyli rosną w nim różne drzewa i krzewy owocowe. Gospodarz ma świadomość pożyteczności owadów (jak "pryskasz na robaka" to automatycznie zabijasz jego naturalnego wroga a naszego sprzymierzeńca).To kosztuje sporo pracy i czasu więc cena zapewne będzie wyższa.

Teraz import - owoce czy warzywa muszą zostać przetransportowane do miejsca docelowego, aby towar nie został zniszczony i w sklepie wyglądał zachęcająco w oczach klienta, trzeba o to jakoś zadbać - wiesz jak ?

Masz świadomość, że towar nie przetworzony poddawany jest chemii, która w produkcie docelowym nie jest uwzględniona ?

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 808
Dołączył: 5 Lut 2016r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 30 Paź 2019r. 11:36  
Cytuj
np. w dojrzewalniach dodawany jest gaz, taki sam znajduje się w jabłkach i bananach, czyli jak w tym roku zebraliśmy 5 kg swoich pomidorów zielonych, które przed zimnymi nocami nie dojrzały na krzaku, do pudelek wrzuciliśmy zielone pomidory i po 2 jabłka, po tygodniu pomidory są czerwone...


o cenach nie dyskutuj z głodnym i tym co ma najniższą krajowa i będzie kupował taniej i nie będzie przepłacał Polakom którzy tez leją chemie jak wściekłe... to jest jedyna prawda.

Co do ekologii w ogródku, wiem swoje, tez mam ogródek, obornik to nawóz naturalny, ale nie chroni od chorób roślin... ktoś kto na handel sprzedaje nie będzie się bawił w zbieranie pokrzyw, gotowanie ich, robienie oprysków które coś dadzą lub nie, nie będzie szukał skrzypu po łąkach i bagnach żeby móc robić gnojówki i opryski. Z ziemniaków nie będzie codziennie szedł polami i zbierał stonki, ona jest już w ziemniakach i tam robi szkody. Dla siebie można jak się ma mały areał to robić, ale mój sąsiad tak leje ze leci i do nas, on nie patrzy czy wiatr, czy słonce... co tam

Dlatego śmiem twierdzić ze kupione w Polsce czy z Hiszpanii- jeden pies a cena znacznie niższa, zwłaszcza, że jak podkreślę mają niższe normy używania chemii niż u nas, wiec się wyrówna, a jabłko się woskuje na podróż, wystarczy je dobrze umyć i wytrzeć przed jedzeniem, ale chyba każdy to robi..
No dobra, powiem wam, u nas lokalnie przy jabłkach ci co pracują mogą wam powiedzieć jakie makabryczne ilości chemii są lane... Smacznego... co Polskie to zdrowe?
Odpowiedź na pytanie: Jak rozpoznać polski produkt? Odpowiedź: Mocniej niż zagraniczny świeci w ciemnościach?

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 4899
Dołączył: 5 Paź 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 100%
ff
Wysłany: 30 Paź 2019r. 11:47  
Cytuj
A ja po Nowym Roku otrzymam podwyżkę...good

...cen żywności,czynszu,prądu,ogrzewania,biletów itp.placze
Opłata za"wybory".sciana
A tacy Niemcy...
Zamiast cieszyć się dniem dzisiejszym, martwią tym,co będzie w przyszłości.

https://demot(...)i-Niemcy

https://demot(...)-ulewalo

IM MNIEJ WIESZ, TYM LEPIEJ ŚPISZ. JEŚLI WIĘCEJ WIESZ, GORZEJ ZASYPIASZ, ALE TYM TRUDNIEJ BĘDZIE IM CIEBIE WYDYMAĆ W CZASIE SNU.
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1816
Dołączył: 6 Lut 2013r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 30 Paź 2019r. 16:50  
Cytuj
CYTAT
Co do ekologii w ogródku, wiem swoje...


Ty cały czas o tych nie ekologicznych, a ja chce pokazać przykład małych gospodarstw, które mogą być najlepszym możliwym wyborem dla konsumenta chcącego mieć zdrową żywność.
Nie oceniaj wszystkich jedną miarą.

Gospodarstwo ekologiczne Janówka
Gospodarstwo zarządzane przez panią Małgorzatę i pana Jana Nawieśniaków może służyć za wzorowy przykład ekologicznego gospodarstwa. Zwierzęta oraz rośliny otaczane są wyjątkową opieką, ponieważ właściciele produkują z nich zdrową żywność dla siebie i innych.

http://inter(...)owka.php

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1598
Dołączył: 14 Marz 2016r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 30 Paź 2019r. 18:10  
Cytuj
Aby dojść do porozumienia, musimy określić co to znaczy "ekologiczny" umiech

Wszystko, co słyszymy, jest opinią, nie faktem. Wszystko, co dostrzegamy, jest punktem widzenia, nie prawdą. http://www.komentujnieobrazaj.pl
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 827
Dołączył: 4 Lip 2018r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 60%
ff
Wysłany: 30 Paź 2019r. 20:03  
Cytuj
Dlaczego mam kupować polskie produkty?
Jeśli mam do wyboru sok jabłkowy polskiej produkcji za 3,45 zł i sok ananasowy sprowadzany z Francji za 3,19 zł to wezmę ananasowy bo bardziej lubię i jest tańszy. Wolny rynek. Patrzę na jakość produktu, później na cenę. Nie obchodzi mnie skąd pochodzi. Ma mnie zadowolić bo jestem wymagającym konsumentem. Jeśli polskie produkty będą lepsze jakościowo to chętnie kupię.

***** ***
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 108
Dołączył: 12 Wrz 2019r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 30 Paź 2019r. 20:20  
Cytuj
Czy twoim zdaniem taki sok bedzie lepszy skoro jest tanszy , a koszty wytwarzania czegokolwiek we Francji sa duzo wyzsze niz w Polsce?? I ten tekst jestem wymagajacym konsumentem - hahhahaha

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 827
Dołączył: 4 Lip 2018r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 60%
ff
Wysłany: 30 Paź 2019r. 20:32  
Cytuj
Myślę, że taniej jest wyprodukować sok ananasowy we Francji niż w Polsce. Za to cena za sok jabłkowy z polskich jabłek to dla mnie niezrozumiała rzecz.

***** ***
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 108
Dołączył: 12 Wrz 2019r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 31 Paź 2019r. 00:03  
Cytuj
CYTAT
Myślę, że taniej jest wyprodukować sok ananasowy we Francji niż w Polsce. Za to cena za sok jabłkowy z polskich jabłek to dla mnie niezrozumiała rzecz.

Oczywiscie przypuszczenia , a nie fakty . Wymagajacy konsument hahhahaha ;)

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1489
Dołączył: 22 Lut 2013r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 1 Lis 2019r. 08:50  
Cytuj
CYTAT
Dlaczego mam kupować polskie produkty?
Jeśli mam do wyboru sok jabłkowy polskiej produkcji za 3,45 zł i sok ananasowy sprowadzany z Francji za 3,19 zł to wezmę ananasowy bo bardziej lubię i jest tańszy. Wolny rynek. Patrzę na jakość produktu, później na cenę. Nie obchodzi mnie skąd pochodzi. Ma mnie zadowolić bo jestem wymagającym konsumentem. Jeśli polskie produkty będą lepsze jakościowo to chętnie kupię.


wymagający konsument, jak najniższej ceny. Nie masz zielonego pojęcia o produkcji żywności a zabierasz głos.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 808
Dołączył: 5 Lut 2016r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 1 Lis 2019r. 10:05  
Cytuj
Dlaczego uważasz, że im wyższa cena tym lepszy produkt?
To tak nie działa.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1489
Dołączył: 22 Lut 2013r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 1 Lis 2019r. 11:38  
Cytuj
CYTAT
Dlaczego uważasz, że im wyższa cena tym lepszy produkt?
To tak nie działa.


To wyprodukuj mi 1kg kiełbasy za 20 zł. A ja to zrobię za 30 i będziemy degustować.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1816
Dołączył: 6 Lut 2013r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 2 Lis 2019r. 09:37  
Cytuj
CYTAT
Aby dojść do porozumienia, musimy określić co to znaczy "ekologiczny" umiech


Nie chodzi o definicje czy o znaczek na opakowaniu, ale o świadomość rolnika i konsumenta.

Pestycydy, hormony wzrostu, pasze modyfikowane genetycznie itp. to nie powinno wchodzić w skład żywności ekologicznej. Samo gospodarstwo nie może szkodzić przyrodzie, dobry przykład wkleiłem w poprzednim poście. Żywność jest w podstawie naszej egzystencji i ma bezpośredni wpływy na nasze zdrowie, dlatego nie zgadzam się z takimi stwierdzeniami "Każdy normalny człowiek będzie kupował produkt TAŃSZY", trzeba mieć zryty łeb żeby przepłacać".
Konsument ma i powinien mieć wybór ale powinien mieć też świadomość w czym wybiera.
Większym problemem jest rolnik,któremu brakuje świadomości i prowadzi gospodarkę w sposób niewłaściwy. Tam, gdzie nie ma kanalizacji często szambo ląduje na polach uprawnych lub w pobliżu ( na której wsi prowadzi się kontrole wywozu nieczystości ?) Popularny oprysk na chwasty jest stosowany przed,w trakcie prowadzenia uprawy a nawet i po.
Opryski często wykonywane są w nieodpowiednich godzinach czyli wytruwa się pszczoły,trzmiele i inne gatunki pożytecznych owadów. Dlatego nie jestem za wspieraniem tych,którzy szkodzą nam wszystkim.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 808
Dołączył: 5 Lut 2016r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 2 Lis 2019r. 11:20  
Cytuj
CYTAT
To wyprodukuj mi 1kg kiełbasy za 20 zł. A ja to zrobię za 30 i będziemy degustować.


Oczywiście, że się nie da, ale jaką masz gwarancję, że kupując kiełbasę za 30 zł nie masz identycznej jak ta za 20? Czasem kapniesz się po smaku, ale czasem nie, bo nie wiesz ile dodano badziewia do niej, mączki rybnej, ile mięsa kupionego jak najtaniej byle gdzie świniak pędzony i karmiony samą chemią żeby szybko rósł, padliną, bo rolnik kupuje padłe kury i kaczki z dużych ferm itd. Później mocniej doprawi i osmali mocniej wędzonką i wygląda na produkt wiejski i mniam. Tylko wygląda, a sól i saletra zabija smak byle czego.

Co do jabłek, pomidorów, ogórków, ziemniaków, soków z owoców sprowadzanych z zagranicy nie sądzę, żeby różniły się od naszych, wystarczy poczytać skład... Jakim cudem naszym się nie opłaca, a im opłaca do nas dowieść i jeszcze sprzedać taniej? I jak podkreślam tam sa niższe normy dopuszczalne użycia pestycydów niz u nas, wiec...

A co do jakości i ceny: nawet jak nie masz np. kota, to z ciekawości zwróć uwage na jakosc karmy. Reklamowane saszetki dla kota dużej firmy, bardzo znanej mają zawartość mięsa 4% (słownie:cztery), idz do Rossmanna i zobacz ich produkcje puszek- 60-70-80% (słownie: sześćdziesiąt itd) mięsa. A cena? O ja pierdziu, dużo niższa...wiec... Nie gadaj, że cena oznacza jakość... bo nie zawsze. Po prostu jeden chce od razu pierdylion zarobić, innemu wystarczą złotówki, bo wyprodukuje duzo i zarobi... Dlatego nie będę sponsorował pierdylionowców dorobkiewiczów tylko dlatego, że mówią po polsku. Wyprodukowane w Polsce nie oznacza, że jest eko i naj... Cwaniaczkom mówię duże NIE. Kupuję taniej, czytam składy.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 8407
Dołączył: 17 Kwie 2016r.
Skąd: PiSLamaBad
Ostrzeżenia: 100%
ff
Wysłany: 2 Lis 2019r. 11:56  
Cytuj
@Mryszard, bardzo zdroworozsądkowe podejście. Mam podobnie, czytam etykiety. Polski producent również musi się starać o moje względy. Produkcja w Polsce nie może być jedynym atutem.

Na świecie są dwa rodzaje ludzi: tacy którzy myślą, że rząd stara się działać w ich najlepszym interesie oraz tacy, którzy myślą - Nathan Fraser
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 108
Dołączył: 12 Wrz 2019r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 2 Lis 2019r. 12:16  
Cytuj
CYTAT
@Mryszard, bardzo zdroworozsądkowe podejście. Mam podobnie, czytam etykiety. Polski producent również musi się starać o moje względy. Produkcja w Polsce nie może być jedynym atutem.


Nie ale jesli mamy wybor podobnej jakosci i ceny to lepiej by pieniadze zostaly w kraju, gdzie beda wspomagac gospodarke. Pare razy mi sie zdarzylo zauwazyc gorszej jakosci produkty wysylane do Polski przez zagraniczne firmy.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
1 2 »
Nowy Temat Odpowiedz

NawigacjaStart » Forum » Stalowa Wola » Zakupy »