NawigacjaStart » Forum » Stalowa Wola » Zakupy »
Nowy Temat Odpowiedz
Kwaszone czy kiszone, ogórki
Posty: 804
Dołączył: 17 Paź 2010r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 40%
ff
Wysłany: 27 Lis 2018r. 18:37  
Cytuj
Ludzie, czy ogórki kiszone to to samo co kwaszone czy czymś się różnią ? Kupuję w sklepach takie w słoikach i zawsze szukam kiszonych , a dziś kurna po przyniesieniu do domu widzę że na papierku którym była okryta zakrętka pisze kwaszone a na etykiecie przyklejonej do słoika kiszone, to w końcu o co w tym biega ? i jakie ogórki sprzedaje firma klimex ?

życie to nie uleczalna choroba, zawsze kończy się śmiercią :P
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 27 Lis 2018r. 18:37  
Cytuj

życie to nie uleczalna choroba, zawsze kończy się śmiercią :P
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 446
Dołączył: 12 Cze 2011r.
Skąd:
Konto zawieszone
ff
Wysłany: 27 Lis 2018r. 19:13  
Cytuj
Kiszone to te naturalne a kwaszone masz z dodatkiem octu albo podobnych.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
~J~
~J~
~J~
Posty: 296
Dołączył: 8 Gru 2012r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 27 Lis 2018r. 19:21  
Cytuj
Kiszone to kiszone. A kwaszone, są z dodatkiem octu lub innych podobno działających substancji, dzięki którym proces przygotowania takich ogórków jest o wiele szybszy. Sprawdź skład.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 195
Dołączył: 14 Gru 2011r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 27 Lis 2018r. 20:48  
Cytuj
jedno w tym temacie...
kiszone, czyli zrobione jak Pan Bóg przykazał a kwaszone to "dobrodziejstwo" współczesnego przemysłu - dużo, szybko i tanio umiech

tak samo jest z kapustą...

totalnie inny smak nie mówiąc o "dobrodziejstwach" które powstają w procesie kiszeniaumiech

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 804
Dołączył: 17 Paź 2010r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 40%
ff
Wysłany: 28 Lis 2018r. 07:00  
Cytuj
No dobra. ale jeśli komuś zależy na kiszonych , to jak ma zaufać firmie klimex która na etykiecie przyklejonej do słoika pisze kiszone, a na papierze którym owinięta jest zakrętka słoika pisze dokładnie tak jak tu przytoczę : "Przetwory z Tradycją Smaku
Kwaszenie to jedna z najstarszych metod utrwalania żywności. Warzywa kwaszone odznaczają się doskonałymi walorami smakowymi i wysoką wartością odżywczą. Zawierają cenne składniki mineralne oraz witaminę c. Ogórki kwaszone sprzyjają lepszemu przyswajaniu potraw, dlatego są doskonałym uzupełnieniem codziennej diety. " Taki tekst. Ani słowa o kiszeniu. Wygląda na to że firma nie rozróżnia co to kiszenie a co kwaszenie, albo po prostu sobie "leci" z klientem. Bo jak można na jednym produkcie pisać że coś jest kiszone a jednocześnie opisywać to jako kwaszenie. Tak jakby chcieli żeby w razie wyjdzie na to że ich ogórki nie są jednak kiszone, to żeby mieli wytłumaczenie że na wierzchu pisało kwaszone. Czy według Was, to nie podchodzi pod oszustwo ????

życie to nie uleczalna choroba, zawsze kończy się śmiercią :P
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
~J~
~J~
~J~
Posty: 296
Dołączył: 8 Gru 2012r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 28 Lis 2018r. 08:22  
Cytuj
To jest lekceważenie klienta. Nie ważne co to, byle by ktoś kupił i zjadł (albo i nie). Ważna jest kasa.
Sądzą może że ludzie to idioci i 2 razy czytać nie będą, wlbo etykieta, albo wieczko.

A jaki był skład na etykiecie? Był jakiś ocet, albo coś innego dziwnego?

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 804
Dołączył: 17 Paź 2010r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 40%
ff
Wysłany: 28 Lis 2018r. 09:12  
Cytuj
CYTAT
To jest lekceważenie klienta. Nie ważne co to, byle by ktoś kupił i zjadł (albo i nie). Ważna jest kasa.
Sądzą może że ludzie to idioci i 2 razy czytać nie będą, wlbo etykieta, albo wieczko.

A jaki był skład na etykiecie? Był jakiś ocet, albo coś innego dziwnego?
Na szczęście nie, ale czy można im wierzyć jak tak kręcą ?

życie to nie uleczalna choroba, zawsze kończy się śmiercią :P
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1816
Dołączył: 6 Lut 2013r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 28 Lis 2018r. 10:23  
Cytuj
Kiszone czy kwaszone. Co mówi prawo?

"Bardzo często możemy spotkać na etykietach sformułowanie kiszony albo kwaszony / kwaszone. Zgodnie z danymi w literaturze specjalistycznej nazwy kiszona/kwaszona oznaczają to samo (używa się ich zamiennie).

Tymczasem w powszechnym odbiorze konsumentów, ale nie jest to poparte żadnymi regulacjami prawnymi, kiszenie i kwaszenie to dwa różne procesy. Kiszenie uznawane jest za dobre i zdrowie, a kwaszenie postrzegane jest jako proces sztucznie przyspieszony. Tak jak wspominaliśmy pogląd ten nie ma poparcia w literaturze fachowej, ale nie oznacza to, że producenci nie stosują praktyk, które przez świadomych konsumentów są niepożądane, np. dodawanie octu".


http://biokurier.pl/jedzenie/kiszone-czy-kwaszone-gdzie-tkwi-roznica-i-jak-kupowac/

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1552
Dołączył: 19 Paź 2013r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 60%
ff
Wysłany: 28 Lis 2018r. 10:25  
Cytuj
Wygląda na to, że nazwy kiszone oraz kwaszone są używane zamiennie. Nazwa nie mówi nam w tym przypadku o sposobie produkcji. Trzeba zerknąć zawsze do składu.

Klimex nie ma gówna w składzie, a i smakowo są to dobre produkty. Pakowane w szkło!

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1816
Dołączył: 6 Lut 2013r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 28 Lis 2018r. 11:10  
Cytuj
Ja polecam ten produkt - tylko raz zdarzyło się,że były delikatnie przesolone.


https://organic24.pl/ogorki-kiszone-500g-charsznickie-pola-bio-k.html

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 200
Dołączył: 5 Wrz 2012r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 60%
ff
Wysłany: 28 Lis 2018r. 12:13  
Cytuj
Kiszone i kwaszone to w zasadzie procesy są podobne z tym że w kiszonych kwas powstaje w procesie kiszenia w sposób naturalny jest to proces który musi trwać ileś tygodni -zaś kwaszone - to po prostu potraktowane kwachem ordynarnie i pędzone srodkami chemicznymi by cały proces przebiegł szybko coś jak tanie wino owocowe tzw buzała..gdzie dodawany jest karbid żeby szybciej zabulgotało.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1552
Dołączył: 19 Paź 2013r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 60%
ff
Wysłany: 28 Lis 2018r. 12:43  
Cytuj
andy4life - no właśnie tak nie jest umiech

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 200
Dołączył: 5 Wrz 2012r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 60%
ff
Wysłany: 28 Lis 2018r. 12:48  
Cytuj
czortunio - a właśnie dokładnie tak jest cool

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 804
Dołączył: 17 Paź 2010r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 40%
ff
Wysłany: 28 Lis 2018r. 13:21  
Cytuj
CYTAT
Wygląda na to, że nazwy kiszone oraz kwaszone są używane zamiennie. Nazwa nie mówi nam w tym przypadku o sposobie produkcji. Trzeba zerknąć zawsze do składu.

Klimex nie ma gówna w składzie, a i smakowo są to dobre produkty. Pakowane w szkło!
No smakowo super, tylko namieszali z tymi nazwami. Jak można na jednym produkcie używać różnych nazw jezyk Toż w końcu zgłupieć można i skąd masz człowieku wiedzieć co kupiłeś jezyk

życie to nie uleczalna choroba, zawsze kończy się śmiercią :P
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1552
Dołączył: 19 Paź 2013r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 60%
ff
Wysłany: 28 Lis 2018r. 13:29  
Cytuj
CYTAT
czortunio - a właśnie dokładnie tak jest cool


To może podasz jakieś wiarygodne źródło swej teorii? Bo póki co Dalibor zacytował coś odmiennego. A i Klimex jako producent zamiennie używa tych dwóch określeń.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1110
Dołączył: 20 Maja 2012r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 40%
ff
Wysłany: 28 Lis 2018r. 16:11  
Cytuj
Niestety do zadnego z tych procesów nie używa się klucza dynamometrycznego. Być może Klimex jak uznany producent przez Ciebie używa go do zakręcania słoików
CYTAT (czortunio)
To może podasz jakieś wiarygodne źródło swej teorii? Bo póki co Dalibor zacytował coś odmiennego. A i Klimex jako producent zamiennie używa tych dwóch określeń.

Czy to wystarczy?
CYTAT (Biokurier.pl)
Tymczasem w powszechnym odbiorze konsumentów, ale nie jest to poparte żadnymi regulacjami prawnymi, kiszenie i kwaszenie to dwa różne procesy. Kiszenie uznawane jest za dobre i zdrowie, a kwaszenie postrzegane jest jako proces sztucznie przyspieszony. Tak jak wspominaliśmy pogląd ten nie ma poparcia w literaturze fachowej, ale nie oznacza to, że producenci nie stosują praktyk, które przez świadomych konsumentów są niepożądane, np. dodawanie octu.

Chwila poszukania w google:
http://bioku(...)kupowac/

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1552
Dołączył: 19 Paź 2013r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 60%
ff
Wysłany: 28 Lis 2018r. 17:39  
Cytuj
Żartujesz prawda?

Przeczytałeś to chociaż? Zrozumiałeś coś?

CYTAT
(...)nie jest to poparte żadnymi regulacjami prawnymi(...),
pogląd ten nie ma poparcia w literaturze fachowej(...)


potluczonypotluczonypotluczony

Taki sposób zdobywania wiedzy, może faktycznie jedynie pogłębiać Twoja niechęć do klucza dynamometrycznego ... Wszak on, jako urządzenie pomiarowe, bazuje na regulacjach prawnych i literaturze fachowej ... a jego użycie wymaga zrozumienia zjawisk i procesów przy tym zachodzących.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 200
Dołączył: 5 Wrz 2012r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 60%
ff
Wysłany: 28 Lis 2018r. 17:47  
Cytuj
Jak już pisałem kiszenie kapusty to proces długotrwały i wymagający cierpliwości serca i pewnego rodzaju umiejętności przekazywanych z dziada pradziada przynajmniej jeśli chodzi o nasze Podkarpacie -a tam gdzie poszatkowana kapusta jest wrzucana do kotła na dużą skalę i gdzie musi być ona gotowa na tzw. "już i teraz" gdzie ordynarnie zalewa się ją kwachem i dodaje rozmaitych chemicznych katalizatorów by proces drastycznie przyspieszyć to jest kwaszenie kapusty - nie ma to nic wspólnego z kiszeniem - kto tego nie rozumie to już nie zrozumie goodgood

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1216
Dołączył: 8 Sie 2006r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 28 Lis 2018r. 19:31  
Cytuj
To kolega zacznie w końcu czytać, a nie tylko pisać. Bo polecą ostrzeżenia.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 20
Dołączył: 17 Cze 2016r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 28 Lis 2018r. 22:39  
Cytuj
Kiszenie czy kwaszenie?
Nazewnictwo nie ma żadnego znaczenie, gdyż oba wyrazy odnoszą się do tego samego procesu – naturalnej fermentacji kwasu mlekowego. Zalewanie kiszonek (kwaszonek) octem, jak można przeczytać na niektórych stronach internetowych, jest zabronione przez prawo! Jeżeli producent chce dodać niewielkie ilości kwasu octowego, aby zapobiec rozwojowi niekorzystnych bakterii, musi to potem wykazać w składzie, jak również w nazewnictwie. Nie będzie to wówczas kapusta kwaszona, lecz kapusta utrwalana kwasem octowym.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1110
Dołączył: 20 Maja 2012r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 40%
ff
Wysłany: 28 Lis 2018r. 22:53  
Cytuj
CYTAT (czortunio)
Żartujesz prawda?

Nie
CYTAT (czortunio)
Przeczytałeś to chociaż? Zrozumiałeś coś?

Tak ja przeczytałem całość i zrozumiałem treść a Ty wyrywasz słowa z kontekstu i myślisz, że błyszczysz.
CYTAT
,,,Kiszenie uznawane jest za dobre i zdrowie, a kwaszenie postrzegane jest jako proces sztucznie przyspieszony.

To własnie zdanie udowadnia dokładnie to o czym pisał andy4life.
Nawet moderator zwrócił Ci uwagę abyś czytał to co piszą inni a nie wypisywal bzdury.
CYTAT (czortunio)
Taki sposób zdobywania wiedzy, może faktycznie jedynie pogłębiać Twoja niechęć do klucza dynamometrycznego

Muszę Cię zmartwić,,,ja nie mam niechęci do tego klucza i nie wynika to z żadnego mojego wpisu.
... Wszak on, jako urządzenie pomiarowe, bazuje na regulacjach prawnych i literaturze fachowej ... a jego użycie wymaga zrozumienia zjawisk i procesów przy tym zachodzących.[/cytat]
Wskaż mi proszę regulację prawną dotyczącą tego klucza bo literaturę fachową znam.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1552
Dołączył: 19 Paź 2013r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 60%
ff
Wysłany: 28 Lis 2018r. 22:58  
Cytuj
Ty nawet nie wiesz, komu moderator zwrócił uwagę ... ogarnij się potluczony

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Nowy Temat Odpowiedz

NawigacjaStart » Forum » Stalowa Wola » Zakupy »