radzę odpowietrzyć kaloryfery.

u mnie tez jeszcze zimne kaloryfery na jana pawła Ii bo zarzadca nie dał pisma do pec

Za to w tym roku już na pewno palą.

Chyba w całej Stalowej już grzeją.

U mnie tak gorąco przez to grzanie - że trzeba było poprzykręcać kaloryfery

niestety jeszcze nie wszedzie grzeja

u mnie sie zrobily zimne kaloryfery w sypialni, zimne rury, chyba sie zapowietrzylo
wreszcie nie ma duchoty, hurra bo samo zakrecenie kaloryferow nie pomagało, mieszkać na ostatnim pietrze gdy grzeja to jak życ na plaży w Chorwacji w lipcu

By działało poprawnie trzeba co roku odpowietrzać.

wiecie kiedy zaczną grzać ?

Spokojnie - jeszcze wróci ciepło.
To dopiero końcówka września i pierwsze ochłodzenie.

Już wam zimno i chcecie grzać?? Bez przesady, no chyba że macie malutkie dziecko, to jeszcze zrozumiem.

Na dmowskiego woda w kaloryferach jest ale zimna

Za wcześnie na grzenie chyba.

Jakiś czas temu mieli już puszczać wodę do kaloryferów. A tu dalej nic. W zeszłym roku było to samo. Niestety mając dziecko to zwracasz na to uwagę.

A w wiekszosci przypadkow wystarczy zamknac okno...

Zależy kto gdzie mieszka i na którym piętrze. Jedni teraz mają 24 inni 19

niektorych chyba pogieło, 2 dni temu upał i kiedy zaczna grzać??
jest 24 września... bez przesady, później będe płacic kosmiczne rachunki za pec bo komus odwaliło... u nas jeszcze na szczescie nawet nie napełnili wodą kaloryferów, jak masz małe dziecko i ci zimno, włącz sobie farelka, ale to najkrótsza droga do zaziębienia dziecka dogrzewanie go we wrześniu.

w mieszkaniach jest ciepło, w tej chwili mam 22 stopnie! gdzie tu grzać

Wam ludzie to się już dosłownie w d.... przewraca jeden dzień zimna a już kaloryfery wam w głowach bez przesady ogarnijcie się trochę.

Dla ścisłości, mam nawet 2 dzieci. W domu mam 23 stopnie i jest dobrze.

Przy zamknietych oknach 21 lub 22 to jest super temperatura a czasem na chwile otwieram okno

W dzień to jeszcze nie problem, ale noce są już chłodne i w mieszkaniach pojawia się wilgoć. Jest nieprzyjemnie, pranie nie schnie i dzieci zaczną chorować.
Bloki mają regulację ogrzewania w zależności od temperatury na zewnątrz więc nie ma powodu, żeby mieszkać w wilgotnych mieszkaniach.
Trzeba włączyć kaloryfery!

W nocy było już 5 stopni nikt nie mówi ze maja grzać na maxa wystarczy delikatnie złamać temperaturę i już by było fajnie i bez wilgoci

Na Okulickiego w blokach wspólnoty mieszkaniowej już grzeją i jest cieplutko i przyjemnie.

Nie widzę potrzeby aby oszczędzać na ogrzewaniu. Mieszkam w bloku gdzie mam podzielniki i nie mam zamiaru oszczędzać na takije oczywistej sprawie jak ciepło w domu. Nie chce chodzić po domu opatulona w dresy bluzy itp. Jak komuś przeszkadza ciepły kaloryfer to niech go zakręci to zaoszczędzi kilka groszy...