Znajde jeszcze w Stalowej Woli stoisko z wędlinami które będą świeże, dobre i będzie można śmiało kupić wiecej bez obaw.

PS. Moje miejscówki tak mocno upadły na jakości że szkoda gadać.

wiem że nie w temacie ale odradzam FRAK na Al. Jana Pawła, bliżej lepszemu smakowi jest w mathiasie na centrum 4

Polecam Cymes na Wojska Polskiego.Zawsze świeżo i pysznie

świeże i zaje....wedlimy były ! w kiosku na Czarneckiego ale juz kurna nie ma .Miesa 80-90 % bez konserwantów i 2 tygodnie w lodówie lezały.
Mam nadzieje ze przed swietami kobitka bedzie zbierac zamowienia,teraz brakuje bo zawsze na wyjazd brałem.

Tylko regionalni producenci. Nie ma ich wielu. Od czasu do czasu kupuję w masarni u Sochy w Nisku-Warchoły. Ale to zależy kto co lubi. Od niego czasami szynki, boczki leżą w lodówce tydzień i są do zjedzenia. Za tydzień mam w domu uroczystość to zakupy będę robił tam. Jest też możliwość u niego hermetycznie zapakować.

Intermarshe w vivo z ich wedzarni mi pasuja

Zlikwidowano?

Na staszica sklep obok firmowego sklepu mleczarni.nie wiem jak się nazywa ale tam zawsze są świeże wędliny które bez wahania zawsze podaje dziecku.Ceny adekwatne do jakości i miła obsluga

Matthias na Siedlanowskiego.Świeże i można próżniowo zapakować.PSS Społem ma również dobre,ale od wielu różnych dostawców i niestety maja smak jednakowy mimo różnych nazw

Groszek Zbdniow najlepsze mięsa i wędliny najwyższej jakosci-od wieprzowiny przez indyka gęś cielecine wołowinę, nigdy nie zdarzyło się ze było nieswiezo kawałek od stw ale wartk

ja kupuję z Ostrowca Świętokrzyskiego w soboty na rynku. Wędlina jest przepyszna. Nie obłazi szybko tłustym śluzem. Minusem dla niektórych może być to że sprzedają w kawalkach, nie maja krajalnicy

Sklep Groszek UL poniatowskiego 80 naprawde dobre wedliny min. tez maja od sochy z niska

Dobre wędliny to swojskie wędliny

a ja polecam wędliny z Orzechowa
sklep na poniatowskiego obok bankomatu pko bp

Matthias.Najlepsze wędliny i mięso

Już nie polecam. Sam fakt,że obłazi śluzem a nie wysycha świadczy o jej jakości. Kupuję również w piątki i soboty na hali. Ale reklamy nie będę robił, bo zdarzyło się,że o 11 nie było mojej ulubionej kiełbasy, która z ubywaniem czasu staje się mniejsza i twardsza a nie wyślizguje się z ręki. Ceny szału nie robią, ale chyba tylko dlatego jeszcze można coś smacznego zjeść.

Poniatowskiego Groszek kolo Avanti