NawigacjaStart » Forum » Stalowa Wola » Nasze miasto »
Nowy Temat Odpowiedz
« 1 2 3
Miejskie Powitanie Wakacji - food truck'i, Food Trucki
Posty: 929
Dołączył: 23 Maja 2010r.
Skąd:
Konto zawieszone
ff
Wysłany: 27 Cze 2017r. 09:02  
Cytuj
nie wiem o ktorych pierogach piszesz ale mialem okazje sobie dziabnąć i z tego co wiem byly to pierogi "tybetanskie" a nie "nasze ruskie" z maslem tak wiec chyba muszą sie od nich czyms roznicumiech Ogolnie moje domowe biły na głowe te z food tracka, wole "nasze" i to chyba najgorsza rzecz ktora mialem okazje sprobowac. Moze nie byly obrzydliwe ale raczej przeciętne, nic specjalnego jak na moje smaki.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 27 Cze 2017r. 09:02  
Cytuj

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 981
Dołączył: 6 Gru 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 27 Cze 2017r. 09:54  
Cytuj
Feltd, skup się. Skoro bierzesz udział w dyskusji, to może przeczytaj uważnie cały wątek umiech
Przypominam, o których pierogach piszę:
CYTAT (truskawka1)
CYTAT (vielitz)
pierogi z Krucjaty takie sobie, bez szaleństwa

Zerknęłam na skład pierogów, przy składzie ciasta ze zdziwieniem odkryłam... olej palmowy. Po przeczytaniu czterech linijek składu (nadal ciasta), darowałam sobie odczytywanie składu nadzienia bo nie miałam już odwagi, żeby pieroga zamówić.
Co do reszty to fajitas niezłe, pierożki momo bardzo smaczne, burrito i bao genialne, a langosz będzie mi się śnił po nocach i z pewnością nie będą to koszmary umiech

CYTAT (truskawka1)
uważam, że jedynym, dopuszczalnym w naszej szerokości geograficznej tłuszczem w cieście do pierogów pieczonych powinno być masło


W Krucjacie Smakiem serwowali pierogi pieczone, to zdecydowanie coś innego niż "tybetańskie" i "nasze ruskie", w przypadku których masło leje się na ciasto, a nie dodaje do ciasta umiech

Zjadł owoc z drzewa poznania i ten smak na zawsze pozostanie mu w ustach. Henry James
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1181
Dołączył: 26 Paź 2009r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 30 Cze 2017r. 13:31  
Cytuj
CYTAT
nie wiem o ktorych pierogach piszesz ale mialem okazje sobie dziabnąć i z tego co wiem byly to pierogi "tybetanskie" a nie "nasze ruskie" z maslem tak wiec chyba muszą sie od nich czyms roznicumiech Ogolnie moje domowe biły na głowe te z food tracka, wole "nasze" i to chyba najgorsza rzecz ktora mialem okazje sprobowac. Moze nie byly obrzydliwe ale raczej przeciętne, nic specjalnego jak na moje smaki.


Mam podobne wrażenia z tych pierożków, zupełnie przeciętne, nie warte swej ceny - te z krucjaty pieczone "niby polskie" też wg. mnie przeciętne (a szkoda bo na nie liczyłemjezyk).

Te FT które nas odwiedziły szałowe może nie były, ale kilka smaków mi podeszło i chętnie bym kiedyś znów się na to załapał - obawiam się tylko, że impreza słabo wypaliła i chyba tu nie wrócą (wg. mnie wina organizatora, że w takim miejscu to zorganizował - bo zwykle jest to robione w galeriach, gdzie ludzi pełno, a tu na nasz plac to trzeba ludzi czymś dodatkowym ściągać, czyli np. koncertami itp. których było brak niestety).

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
« 1 2 3
Nowy Temat Odpowiedz

NawigacjaStart » Forum » Stalowa Wola » Nasze miasto »