A więc klamka zapadła.

Najprawdopodobniej 5 czerwca o 12:15 wyjadę ze Stalowej Woli do Hamburga, w poszukiwaniu lepszego życia. Nie planuję powrotu.

Planowane miejsce desantu:
ZOB (Zentrale Omnibus Bahnhof) Hamburg - czyli PKS Hamburg, 6 czerwca, około 06:00 czasu miejscowego.

Misja:
- rozpoznać teren;
- dotrzeć do Behorde fur Arbeit (Urząd Pracy) na ulicy Hamburger 47, by zapytać o pracę;
- podjąć jakąkolwiek dostępną pracę i zostać w Hamburgu na zawsze.

Rezerwa finansowa: 500 Euro* + 250 zł na bilet.

Na ile oceniacie szanse powodzenia operacji ?

* - dałem 2115 zł po kursie 4 złote i 23 grosze.

P.S. W razie gdy działania taktyczne związane z poszukiwaniem pracy wypadły niepomyślnie, planowane jest przejście do systemu luźnej obrony ruchomej, w celu osiągnięcia celu strategicznego (pozostania w Hamburgu).

Tylko Francja Nacht, tylko.

czy ona pokazuje pistolet?

Agnieszka Holland: bardzo źle oceniam prezydenta Dudę
Po takiej prezydenturze, jak prezydentura Andrzeja Dudy, okaże się prawdopodobnie, że powiemy sobie: a właściwie po co nam prezydent? - powiedziała Agnieszka Holland. - Odbieram bardzo źle prezydenta już od dawna, kiedy się okazał być jakimś długopisem - dodała.

Moja Kochana Art, w Polsce mamy system demokracji parlamentarnej, a nie system prezydencki taki jak we Francji, Turcji, Rosji, lub USA. U nas najważniejsze są decyzje podejmowane przez rząd z Premierem na czele.
Prezydent pełni funkcję raczej honorowo-reprezentacyjną.

Pan Bóg nie rychliwy ale sprawiedliwy...pokarał szwabów za wszelkie krzywdy dziejowe wyrządzone naszemu narodowi . Zesłał na nich nachcika...

Moją największą słabością jest to, że nikogo nie znam w Hamburgu.
Ale przecież zawsze mogę poznać, gdy już tam będę