Dzisiaj w nocy wybuchł pożar w składzie amunicji Bałaklija, w Obwodzie Charkowskim.
To największy skład amunicji na Ukrainie, mający powierzchnię 3 kilometrów kwadratowych.
Składowano tam 140 tysięcy ton amunicji różnego rodzaju, pozostałej głównie po czasach Związku Radzieckiego.
Należy liczyć się z tym, że nad polskie Wojewódzwo Podkarpackie mogą dotrzeć dzisiaj chmury bardzo toksycznych dymów i pyłów.

Poniżej szokująca relacja wideo:
https://www.youtu(...)7UyEe7ks

Co o tym myślicie ?

Poniżej zdjęcie satelitarne składu:

https://goo.gl/maps/dwsPJTwNrno

Ukraińska armia trzymała tam około 50% amunicji jaką dysponuje cała Ukraina. Istnieje podejrzenie że skład został podpalony w wyniku wojskowej dywersji.

Gdzie indziej nie znajdziesz tak szczegółowych informacji jak u mnie

Przestrzeń w promieniu 40 kilometrów została ogłoszona jako strefa zamknięta.

Sprawa ma też inny aspekt.

Jednostki ukraińskiej armii biorące udział w "operacji antyterrorystycznej" na wschodzie kraju, mogą zwyczajnie zostać bez amunicji.

Premier Ukrainy poinformował, że pożar składu może potrwać nawet tydzień.
Magazyny zostały doszczętnie zniszczone.

Niepotwierdziły się doniesienia o sabotażu. Prawdopodobnie ktoś wypalał trawę.

Do dzisiaj, ewakuowano 20 tysięcy ludzi.

Opuszczone miasto jest patrolowane przez około 1000 uzbrojonych funkcjonariuszy Policji, Gwardii Narodowej (sił rezerwy) i uczniów licealnych klas wojskowych, aby zapobiec przypadkom szabrownictwa. Bez tego, plaga wędrownych zbieraczy butelek i złomu, zszabrowała by całe miasto w ciągu jednej nocy.

Najnowsza relacja wideo:

https://www.youtu(...)UgY53GHU

Jest tak szokująca, że w link mogą klikać wyłącznie osoby które ukończyły 18 lat.

Poniżej strefa zniszczeń z bliska:

https://www.youtu(...)0JAdLSQM