Rozwierci ząb, założy plombę które wkrótce wypadnie, znów powierci, założy kolejną plombę, a potem wszystko się rozwala (plomba wraz z pozostałościami zęba).
Jak ktoś chodzi do dentysty na NFZ, to wieku 30 lat wypada już myśleć o implantach.

A jakie jest wasze zdanie ?

P.S. Ja mam coś takiego, że uszkodzone zęby mi odrastają, ale czytałem że u większości ludzi jest tak, że jak stracą zęby, to poprostu ich nie mają.

Szkoda że tobie uszkodzony mózg nie odrasta, co za brednie.

Dlaczego sie go czepiasz ma racje i to wszystko . pojdziesz na nfz to kur... plac za znieczulenia i ogolnie sie doplaca za inne uslugi typu usowanie kamienia zlodzieje zajebane a paragon to gdzie . Nacht POPIERAM

Nie czepiam się go tylko zdania, że uszkodzone zęby mu odrastają.

Leczę zęby na NFZ i swoją dentystkę mógłbym szczerze polecić. Nie widzę różnicy pomiędzy wizytą prywatną a z ubezpieczenia. Sympatycznie i kompleksowo.

Co do plomb - mam chyba z siedem albo sześć, ale zawsze wybierałem te białe (kompozytowe czy jakieś tam). Z nimi jedyny problem jest taki, że po 5-10 latach ma prawo kawałek się wykruszyć, i wtedy po prostu się jedzie na jej ponowne założenie... jak na razie wykruszyły się dwie, a noszę je z 10 lat.

Co do czarnych plomb z trucizną (rtęć) się nie wypowiadam, bo w życiu bym sobie tego nie założył.

Do kogo chodzisz ?

Nie ma sie co czarowac,NFZ zjadl nie jedne zęby.w gabinetach nic sie nie zmienilo.syf na ...6 lat temu wybralem sie na leczenie zeba kolo automobilklub.kazdy zachwalal.powiem,ze panienka miala nawet talent,ale po przyjsciu z tego wypasnego gabinetu,stanalem przed lusterkiem,i lukam.co to q...?caly zab czarny.jade do niej i mowie.halo pani?a ona,ale pan nic nie mowil zeby byla biala.no q...!!TO ZA KOMUNY robili biale.uwazam osobiscie,ze jezeli dentystka pracuje na NFZ,to lepiej zeby zajela sie rozbiorka miesa w intermarche.

Żeby jeszcze te implanty były dostępne w przystępnych cenach... a tu weź płać 2 tysiące złotych od jednego zęba. Kogo na to stać ?

Nacht, Ciebie nie stać?!

Opowiedz nam jak wygląda ten proces odrastania zęba. Bo pewnie nikt z nas nie ma o tym pojęcia.

O odrastających zębach z komórek macierzystych pisano jeszcze w 2002 roku na łamach New Scientist. Jak dotąd pomysł nie opuścił murów laboratorium. Co chwilę w mediach pojawiają się doniesienia o płynach zapobiegających powstawaniu próchnicy lub rewolucyjnych metodach leczenia zębów. Albo lobby dentystyczne blokuje im wejście na rynek, albo nie są tak skuteczne jak przekonują wynalazcy.

O NFZ powiem krótko jednego robiła i 3 kolejne się psuly...kolejny termin za miesiąc lub 2 bo nie ma tyle limitów...po naprawie 5 powiedziałem stop,która po 3 razy robiła aż w końcu już nie nadawała się do niczego
Teraz od 3 lat chodzę tylko na przegląd co 6 miesięcy,wszytko super pięknie u prywatnego ,a jakbym dałem chodził na NFZ to już bym musiał chyba implanty robić

Wszyscy ubezpieczeni mają prawo 1 raz w roku za darmo, w ramach NFZ domagać się piaskowania zębów (zdjęcie kamienie itp.). Dentyści o tym nie mówią, ale jeśli mają podpisaną umowę z NFZ każdy pacjent u swojego dentysty ma się prawo domagać darmowej wizyty. Spytajcie swojego dentystę.
Warto skorzystać i zaoszczędzić ok 120 zł.

NFZ nie refunduje piaskowania jedynie usuwanie kamienia :/

Mówię wam, że im mniej się chodzi do dentysty, tym lepiej dla zębów. Oczywiście trzeba je myć co najmniej dwa razy dziennie.

@ Stefan

Pewnie że mnie nie stać.
To że czasami kupię glany za 200 zł, nie znaczy że stać mnie na implant zęba za 2000 zł.