NawigacjaStart » Forum » Stalowa Wola » Nasze miasto »
Nowy Temat Odpowiedz
Psie kupy,
Posty: 12
Dołączył: 11 Wrz 2016r.
Skąd: stalowa wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 31 Sty 2017r. 08:47  
Cytuj
nie wiem jak Wam ale mnie bardzo przeszadzaja wszechobecne psie kupy. moze i jest to rozkoszny widok dla ich wlascicieli mnie osobiscie przeraza.sama posiadam rozkosznego szczeniaka 5-cio miesiecznegoi wychodzac z nim na spacer po skwerkach na ulicy Żwirki i Wigury nie sposob nie zauwazyc lub wdepnac w gówno.Czy to takie trudne zaiwestowac w woreczek i posprzatac po swoim psie? Robie to zawsze! barzdo czesto widuje spacerujacycych z psami ich wlascicili ktorzy obojetnie patrza jak ich pupil zalatwia sie i obojetnie odchodza z miejsca zdarzenia Ot co . przed chwila widzialam pania z przepieknym labradorkiem i mialam chec zwrocic uwage lecz bylam kawalek drogi i chcialam podbiegac do niej coz ŻENADA I WSTYD

shiza
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 31 Sty 2017r. 08:47  
Cytuj

shiza
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 52
Dołączył: 4 Cze 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 31 Sty 2017r. 09:53  
Cytuj
Temat poruszany wiele razy.... niestety ciagle wiekszosc wlascicieli psów nie spełnia tego obowiazku - a szkoda. Wszedobylskie psie kupy zalegajace wszedzie na trawnikach, na chodnikach - wstyd. Sama mam dwa psy i zawsze po nich sprzatam. I jakież bylo moje zdziwienie, kiedy sprzatajac do worka psia kupe zatrzymalo sie przejezdzajace obok auto, pan otworzyl szybe i bil mi brawo. No skoro za sprzatanie po swocih pupilach zostalam tak nagrodzona - to reszta jest milczeniem. PS. zawsze mam wieksza ilosc workow na psie kupy i jak spotykam wlasciciela, ktory nie sprzata po swoim psie z wielka ochota mu takowy wreczam - mina bezcenna umiech

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 74
Dołączył: 16 Lut 2012r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 31 Sty 2017r. 10:01  
Cytuj
myślę że psie kupy to pikuś przy pladze gołębi które są dokarmiane przez nierozumne stare babki, dzięki temu nie dość że trawniki zasypane wszelkimi resztkami po jedzeniu to jeszcze osrane wszystko łącznie z parapetami, to jak walka z wiatrakami. Pies mi na parapet nie narobi a te wstrętne ptaszydła niszczą elewacje i parapety. Co do psów - dlaczego w innych krajach zatrudniane są osoby które np. zalegają z opłatami czynszowymi lub mają do odrobienia wyrok sądu na cele społeczne i sprzątają trawniki i inne miejsca, tylko w naszym kraju niestety nikt do tego jeszcze nie dorósł...

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 993
Dołączył: 6 Maja 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 31 Sty 2017r. 11:03  
Cytuj
Zrobiło się cieplej - wychodzą psiebiśniegi 😀

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 11609
Dołączył: 1 Lut 2011r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 31 Sty 2017r. 12:06  
Cytuj
I tak będzie co rok.
Taka rzeczywistość.
ok

Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem....
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1260
Dołączył: 12 Paź 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 40%
ff
Wysłany: 31 Sty 2017r. 15:19  
Cytuj
nachcik znaczy teren .

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 57
Dołączył: 29 Wrz 2012r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 31 Sty 2017r. 19:01  
Cytuj
CYTAT
nie wiem jak Wam ale mnie bardzo przeszadzaja wszechobecne psie kupy. moze i jest to rozkoszny widok dla ich wlascicieli mnie osobiscie przeraza.sama posiadam rozkosznego szczeniaka 5-cio miesiecznegoi wychodzac z nim na spacer po skwerkach na ulicy Żwirki i Wigury nie sposob nie zauwazyc lub wdepnac w gówno.Czy to takie trudne zaiwestowac w woreczek i posprzatac po swoim psie? Robie to zawsze! barzdo czesto widuje spacerujacycych z psami ich wlascicili ktorzy obojetnie patrza jak ich pupil zalatwia sie i obojetnie odchodza z miejsca zdarzenia Ot co . przed chwila widzialam pania z przepieknym labradorkiem i mialam chec zwrocic uwage lecz bylam kawalek drogi i chcialam podbiegac do niej coz ŻENADA I WSTYD



Jak bardzo Ci to tak przeszkadza, to zamiast wylewać żale na forum, rusz dup ę i sama posprzątaj ;)

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
sos
sos
sos
Posty: 41
Dołączył: 29 Lut 2016r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 60%
ff
Wysłany: 31 Sty 2017r. 19:25  
Cytuj
Za 1 psa gdybysmy placili 2000zl podatku rocznie,to laluniom by sie odechcialo pieskow.kupy sa wszedzie!!!wlasciciele psow odwracaja glowy gdy ich pieski sraja.a moze by tak nagrywac i wrzucac na internet sceny gdy piesek pana robi gowno?a w tym czasie wlasciciel udaje ze z kims rozmawia przez telefon.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 11609
Dołączył: 1 Lut 2011r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 31 Sty 2017r. 19:27  
Cytuj
To wtedy ludzie by nie rejestrowali posiadania psów.

Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem....
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 490
Dołączył: 20 Lip 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 60%
ff
Wysłany: 31 Sty 2017r. 19:46  
Cytuj
CYTAT
To wtedy ludzie by nie rejestrowali posiadania psów.


Przycisnąć troche z kontrolami i 90% ludziom by odechciało się miec pieska przy takich układach. Może wyznacznik finansowy nie sprawiłby, że Ci co płacą to sprzątają ale zajwisko znikneło by proporcjonalnie do ilości psów umiech

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 201
Dołączył: 4 Sty 2016r.
Skąd:
Konto zawieszone
ff
Wysłany: 31 Sty 2017r. 20:04  
Cytuj
CYTAT
CYTAT
To wtedy ludzie by nie rejestrowali posiadania psów.


Przycisnąć troche z kontrolami i 90% ludziom by odechciało się miec pieska przy takich układach. Może wyznacznik finansowy nie sprawiłby, że Ci co płacą to sprzątają ale zajwisko znikneło by proporcjonalnie do ilości psów umiech
Nie dość że policja już działa jak zbieracze pijaczyn z ulic to jeszcze mają kup i psów pilnować? Opamiętajcie się ludzie.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 201
Dołączył: 4 Sty 2016r.
Skąd:
Konto zawieszone
ff
Wysłany: 31 Sty 2017r. 20:07  
Cytuj
CYTAT
myślę że psie kupy to pikuś przy pladze gołębi które są dokarmiane przez nierozumne stare babki, dzięki temu nie dość że trawniki zasypane wszelkimi resztkami po jedzeniu to jeszcze osrane wszystko łącznie z parapetami, to jak walka z wiatrakami. Pies mi na parapet nie narobi a te wstrętne ptaszydła niszczą elewacje i parapety. Co do psów - dlaczego w innych krajach zatrudniane są osoby które np. zalegają z opłatami czynszowymi lub mają do odrobienia wyrok sądu na cele społeczne i sprzątają trawniki i inne miejsca, tylko w naszym kraju niestety nikt do tego jeszcze nie dorósł...
A co do gołębi to ja dokarmiałam takie 4 sztuki co mi się wylęgły na balkonie jak byłam na wakacjach poza domem. A co miałam zrobić z żywym stworzeniem jak już były wyklute? Wyrzucić na trawnik? Mało mnie nie zjadły miejskie paniusie ale wychowałam je jakoś i podkarmiłam żeby szybko odfrunęły. Chciały wrócić z powrotem ale je przegnałam na dobre.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 305
Dołączył: 1 Kwie 2014r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 31 Sty 2017r. 20:12  
Cytuj
https://www.youtube.com/watch?v=wCyhy4JUGMg

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 18
Dołączył: 23 Paź 2012r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 31 Sty 2017r. 20:29  
Cytuj
Często jest tak że właściciele nie sprzątają po pupilach .Pani z Wojska polskiego ma dużego psa i zawsze jak idę do pracy to w woreczek sprząta .Brawo

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 225
Dołączył: 1 Lut 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 1 Lut 2017r. 07:48  
Cytuj
Na dzień dzisiejszy wstyd to jest nie posprzatać po swoim psie!!! Ja sprzatam po swoich dwóch i to jest dla mnie norma. Zdarzało sie kilka razy ze czułem sie jak prostak jak zabrakło mi worka a ktos widział ze nie posprzatałem po psach. Strasznie działa mi na nerwy jak widze ze pani czy pan "wali głupa" i nie widzi ze ich pies sie wypróżnia. Pozniej go ciagnie byle by jak najszybciej sie ulotnic z tego miejsca. Walic kary finansowe, bo inaczej do buractwa nie dotrze ze to ich "psi" obowiazek zachowac po sobie czystosc !!!!!

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1578
Dołączył: 20 Wrz 2012r.
Skąd: 37-450
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 1 Lut 2017r. 09:22  
Cytuj
CYTAT (paranormalna)
A co do gołębi to ja dokarmiałam takie 4 sztuki co mi się wylęgły na balkonie jak byłam na wakacjach poza domem. A co miałam zrobić z żywym stworzeniem jak już były wyklute? Wyrzucić na trawnik? Mało mnie nie zjadły miejskie paniusie ale wychowałam je jakoś i podkarmiłam żeby szybko odfrunęły. Chciały wrócić z powrotem ale je przegnałam na dobre.


ok

https://img5.dmty.pl//uploads/201511/1448366582_pi03yt_600.jpg
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 11609
Dołączył: 1 Lut 2011r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 1 Lut 2017r. 09:32  
Cytuj
Nie zmienicie mentalności ludzi. Choć macie rację.

Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem....
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1552
Dołączył: 19 Paź 2013r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 60%
ff
Wysłany: 1 Lut 2017r. 09:39  
Cytuj
CYTAT
Na dzień dzisiejszy wstyd to jest nie posprzatać po swoim psie!!!


Bez przesady cool girl

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 80
Dołączył: 14 Lis 2016r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 1 Lut 2017r. 10:24  
Cytuj
CYTAT
CYTAT
myślę że psie kupy to pikuś przy pladze gołębi które są dokarmiane przez nierozumne stare babki, dzięki temu nie dość że trawniki zasypane wszelkimi resztkami po jedzeniu to jeszcze osrane wszystko łącznie z parapetami, to jak walka z wiatrakami. Pies mi na parapet nie narobi a te wstrętne ptaszydła niszczą elewacje i parapety. Co do psów - dlaczego w innych krajach zatrudniane są osoby które np. zalegają z opłatami czynszowymi lub mają do odrobienia wyrok sądu na cele społeczne i sprzątają trawniki i inne miejsca, tylko w naszym kraju niestety nikt do tego jeszcze nie dorósł...
A co do gołębi to ja dokarmiałam takie 4 sztuki co mi się wylęgły na balkonie jak byłam na wakacjach poza domem. A co miałam zrobić z żywym stworzeniem jak już były wyklute? Wyrzucić na trawnik? Mało mnie nie zjadły miejskie paniusie ale wychowałam je jakoś i podkarmiłam żeby szybko odfrunęły. Chciały wrócić z powrotem ale je przegnałam na dobre.


Gołębie wrócą ;) Będą znosić kolejne młode... Jak raz upatrzą miejsce to ciężko się ich pozbyć...

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 80
Dołączył: 14 Lis 2016r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 1 Lut 2017r. 10:34  
Cytuj
Sama staram się sprzątać i uważam to za swój obowiązek... Ale bez przesady, wkrótce ludzie będą tępić ptaki i wiewiórki bo też 'brudzą', a tego nie unikniemy umiech Większą uwagę zwróciłabym na towarzystwo siedzące z piwem pod blokami hałasującymi do białego rana. Porozbijane o bloki butelki i śmieci nikomu nie przeszkadzają...?Albo dzieciaki latające bez opieki po podwórzach, rzucające śnieżkami w okna albo w staruszków, drące się wniebogłosy, a rodzice zadowoleni bo mają chwile dla siebie, niech się sąsiedzi z nimi użerają... Taka dzicz za oknem, psy to najmniejszy problem, wiosna przyjdzie, mrówki rozniosą, choć oczywiście jestem za sprzątaniem ;)

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 564
Dołączył: 1 Lut 2017r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 1 Lut 2017r. 20:50  
Cytuj
jak płace podatek to nie muszę sprzątaćwykrzykniksmiech2

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 84
Dołączył: 15 Kwie 2012r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 1 Lut 2017r. 21:09  
Cytuj
A mnie się podobało raz takie coś. Otóż Pani Modnisia wyszła z psem, było to wtedy jak była trawa zielona. Patrze z za rogu bloku a Paniusia trzyma psa na smyczy, rozgląda się dookoła czy nikt nie patrzy , bo pies walił kupę. Nie zauważyła mnie. Pies zrobił swoje i Paniusia dalej poszła z psem nie sprzątając. Uszła kilka kroków i słyszę bluźni głośno i wyciera buta o płytki chodnikowe.Roześmiałem się głośno(zauważyła mnie) bo wlazła w inną kupę innego psa.Jak mówią DOBRO POWRACA Tak więc patrzmy teraz na przebiśniegi a na wiosnę się pośmiejemy.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 929
Dołączył: 23 Maja 2010r.
Skąd:
Konto zawieszone
ff
Wysłany: 2 Lut 2017r. 20:18  
Cytuj
CYTAT
Sama staram się sprzątać i uważam to za swój obowiązek... Ale bez przesady, wkrótce ludzie będą tępić ptaki i wiewiórki bo też 'brudzą', a tego nie unikniemy umiech Większą uwagę zwróciłabym na towarzystwo siedzące z piwem pod blokami hałasującymi do białego rana. Porozbijane o bloki butelki i śmieci nikomu nie przeszkadzają...?Albo dzieciaki latające bez opieki po podwórzach, rzucające śnieżkami w okna albo w staruszków, drące się wniebogłosy, a rodzice zadowoleni bo mają chwile dla siebie, niech się sąsiedzi z nimi użerają... Taka dzicz za oknem, psy to najmniejszy problem, wiosna przyjdzie, mrówki rozniosą, choć oczywiście jestem za sprzątaniem ;)


Tylko zrozum, to jest temat o psach, kupach i ich debilnych wlascicielach a nie o towarzystwie z ławki.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Nowy Temat Odpowiedz

NawigacjaStart » Forum » Stalowa Wola » Nasze miasto »