NawigacjaStart » Forum » Stalowa Wola » Motoryzacja »
Nowy Temat Odpowiedz
Prostownik , Kto naprawi prostownik
Posty: 61
Dołączył: 13 Lut 2012r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 4 Sty 2016r. 08:54  
Cytuj
Witam, mam stary rosyjski prostownik który nie działa, coś się w nim popsuło. Kto w stalowej mógłby mi go naprawić, ewentualnie jaki prostownik polecacie?

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 4 Sty 2016r. 08:54  
Cytuj

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1181
Dołączył: 26 Paź 2009r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 4 Sty 2016r. 09:00  
Cytuj
CYTAT
Witam, mam stary rosyjski prostownik który nie działa, coś się w nim popsuło. Kto w stalowej mógłby mi go naprawić, ewentualnie jaki prostownik polecacie?


Ja polecam zakup takiego prostego taniego w Lidlu (jak jeszcze będą). Fajny i sprawdzony, do tego śmiesznie tani umiech

A czy jest sens naprawiać stary ruski, który może być niebezpieczny dla nowoczesnych aku (chyba że masz stary akuumiech) - nie wiem, za kasę co ktoś weźmie za naprawę, kupisz ten nowy w Lidlu umiech

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 61
Dołączył: 13 Lut 2012r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 4 Sty 2016r. 09:24  
Cytuj
Ale podobno ten z Lidla nie naladuje bardzo rozladowanego akumulatora

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 2226
Dołączył: 7 Gru 2009r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 4 Sty 2016r. 10:10  
Cytuj
Te "Ruskie" prostowniki są lepsze niż te dzisiejsze nowoczesne.
Niestety nie posiadam takiego ale jakiś czas pożyczałem właśnie taki mały "Ruski" prostownik i sprawował się elegancko ładowałem nim nowe akumulatory i nie stało się im zupełnie nic.
Obecnie ładuję już którąś zimę z kolei również nowoczesne akumulatory prostownikiem samoróbką który ma spokojnie ze 30 lat i również akumulatorom nie dzieje się nic.

Jeśli chodzi o naprawę tego Twojego to zapytaj gościa co naprawia elektronikę na edukacji powinien sobie z nim poradzić bo tam w sumie nic skomplikowanego nie ma.

:)
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1816
Dołączył: 6 Lut 2013r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 4 Sty 2016r. 10:49  
Cytuj
CYTAT


A czy jest sens naprawiać stary ruski, który może być niebezpieczny dla nowoczesnych aku (chyba że masz stary akuumiech) - nie wiem, za kasę co ktoś weźmie za naprawę, kupisz ten nowy w Lidlu umiech


Zdecydowanie jest sens naprawiać.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1181
Dołączył: 26 Paź 2009r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 4 Sty 2016r. 11:49  
Cytuj
CYTAT
CYTAT


A czy jest sens naprawiać stary ruski, który może być niebezpieczny dla nowoczesnych aku (chyba że masz stary akuumiech) - nie wiem, za kasę co ktoś weźmie za naprawę, kupisz ten nowy w Lidlu umiech


Zdecydowanie jest sens naprawiać.


Jest sens bo? Jeśli to stary rupieć, to gdzie sens naprawy, jak nowy impulsowy mikroprocesorowy prostownik kosztuje 60 zł - i jest zdecydowanie szybszy i bezpieczniejszy niż jakiś rupieć, który prędzej popsuje niż naładuje nowoczesny akumulator.
Osobiście mam i taki stary ruski i ten z lidla, i "rusek" odstawiony (stoi w razie czego, jak ten z lidla "chinol" kiedyś padnie).

Ten z lidla ładuje wsio, nawet te "puste" bo ma specjalne funkcje do tego.

Ja fachowcem nie jestem, ale do dziś dzień (mam swój 2-3 lata) prostownika używam sam, lub pożyczam znajomym (także "fachowcom") i każdy chwali.

StefanS51 - w czym stare ruskie są lepsze od nowoczesnych? Ciekawa teoria, coś w stylu stara łada jest lepsza od nowego mercedesa...

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1816
Dołączył: 6 Lut 2013r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 4 Sty 2016r. 12:17  
Cytuj
CYTAT
CYTAT
CYTAT


A czy jest sens naprawiać stary ruski, który może być niebezpieczny dla nowoczesnych aku (chyba że masz stary akuumiech) - nie wiem, za kasę co ktoś weźmie za naprawę, kupisz ten nowy w Lidlu umiech


Zdecydowanie jest sens naprawiać.


Jest sens bo? Jeśli to stary rupieć, to gdzie sens naprawy, jak nowy impulsowy mikroprocesorowy prostownik kosztuje 60 zł - i jest zdecydowanie szybszy i bezpieczniejszy niż jakiś rupieć, który prędzej popsuje niż naładuje nowoczesny akumulator.
Osobiście mam i taki stary ruski i ten z lidla, i "rusek" odstawiony (stoi w razie czego, jak ten z lidla "chinol" kiedyś padnie).

Ten z lidla ładuje wsio, nawet te "puste" bo ma specjalne funkcje do tego.

Ja fachowcem nie jestem, ale do dziś dzień (mam swój 2-3 lata) prostownika używam sam, lub pożyczam znajomym (także "fachowcom") i każdy chwali.

StefanS51 - w czym stare ruskie są lepsze od nowoczesnych? Ciekawa teoria, coś w stylu stara łada jest lepsza od nowego mercedesa...


Na pewno ten z lidla nie będzie tym mercedesemumiech W tym ruskim mogła pójść np: dioda, koszt kilkanaście złotych i prostownik żyje dalej.Żyje i przeżyje ten z lidla. Mam prostownik starej daty z regulacją,ma ponad 25lat i działa bez żadnych zastrzeżeń.

Ps.Ta stara łada zrobiła i pewnie robi nadal swoje,z tymi nowymi mercedesami różnie już bywa umiech

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 24
Dołączył: 23 Gru 2015r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 4 Sty 2016r. 12:32  
Cytuj
wysłałem PW

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1181
Dołączył: 26 Paź 2009r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 4 Sty 2016r. 12:42  
Cytuj
CYTAT

Na pewno ten z lidla nie będzie tym mercedesemumiech W tym ruskim mogła pójść np: dioda, koszt kilkanaście złotych i prostownik żyje dalej.Żyje i przeżyje ten z lidla. Mam prostownik starej daty z regulacją,ma ponad 25lat i działa bez żadnych zastrzeżeń.

Ps.Ta stara łada zrobiła i pewnie robi nadal swoje,z tymi nowymi mercedesami różnie już bywa umiech


W porównaniu do starego rupcia, jest mu zdecydowanie bliżej do Merca umiech Kwestia o jakim starym mówimy - ja piszę, że nie ma sensu reanimować trupa, jak nowy BARDZO dobry jest za 60 zł. Jeśli ten stary był naprawdę taki dobry i szybki i niezawodny, to ok, można próbować się z tym bawić.

Co stara łada zrobiła czego merc nie zrobi? Porównaj sobie wygodę i bezpieczeństwo w mercu a w ładzieumiech (ps. nie jestem fanem mercaumiech).

Poza tym, czy ty miałeś styczność z tym prostownikiem z Lidla, że jesteś pewny że on taki zły? Czy tylko go oceniasz w stylu polskiego internetu/bloga - "nie znam się, nie widziałem, ale wyrażę swoją opinięumiech"?

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1181
Dołączył: 26 Paź 2009r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 4 Sty 2016r. 12:46  
Cytuj
CYTAT
Witam, mam stary rosyjski prostownik który nie działa, coś się w nim popsuło. Kto w stalowej mógłby mi go naprawić, ewentualnie jaki prostownik polecacie?


Jeszcze jedno - nie wiem jak twój "rusek" , ale mój to była spora skrzynka. A ten z Lidla (lub jemu podobne) to jest wielkości dużego telefonu komórkowego, wiec wygoda użytkowania nie porównywalna umiech. Reasumując, bo zaraz zostanę oskarżony o pracę w Lidlu, albo że produkuję te prostowniki - jak tamten rusek jest naprawdę taki super, to można się użerać i szukać kogoś kto to naprawi (stare "gniotsa" nie "łamiotsa" pewnie przeżyją te chińczyki to fakt) - ale jak naprawa droższa niż 40-50 zł, ja bym kupił nowy i tyle - raczej na pewno będzie ładował szybciej i raczej na pewno będzie bezpieczniejszy dla aku.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1816
Dołączył: 6 Lut 2013r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 4 Sty 2016r. 13:04  
Cytuj
CYTAT


W porównaniu do starego rupcia, jest mu zdecydowanie bliżej do Merca umiech Kwestia o jakim starym mówimy - ja piszę, że nie ma sensu reanimować trupa, jak nowy BARDZO dobry jest za 60 zł. Jeśli ten stary był naprawdę taki dobry i szybki i niezawodny, to ok, można próbować się z tym bawić.

Co stara łada zrobiła czego merc nie zrobi? Porównaj sobie wygodę i bezpieczeństwo w mercu a w ładzieumiech (ps. nie jestem fanem mercaumiech).

Poza tym, czy ty miałeś styczność z tym prostownikiem z Lidla, że jesteś pewny że on taki zły? Czy tylko go oceniasz w stylu polskiego internetu/bloga - "nie znam się, nie widziałem, ale wyrażę swoją opinięumiech"?


Może masz starą spawarkę z funkcją rozruchową i stąd ta opinia umiech
Stara łada zrobiła to,do czego była stworzona.Dziś można kupić okularnika w cenie łady z tym,że łada będzie tańsza w eksploatacji umiech- sorki za offtop.
Nie miałem styczności z tym prostownikiem, bo mój stary świetnie się sprawdza,więc nie było potrzeby. W lidlu mogę kupić np: sok.Nie twierdze,że ten Twój nie zdaje egzaminu ale gdy bym miał wybór próbował bym reanimować stary.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 61
Dołączył: 13 Lut 2012r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 4 Sty 2016r. 13:06  
Cytuj
Moj prostownik to takie cos http://alleg(...)mglayer?

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1816
Dołączył: 6 Lut 2013r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 4 Sty 2016r. 13:16  
Cytuj
CYTAT
Moj prostownik to takie cos http://alleg(...)mglayer?


Popsuł się z jakiego powodu ?

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 255
Dołączył: 3 Lut 2008r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 4 Sty 2016r. 13:37  
Cytuj
Ale macie problem...
Stary prostownik pewnie ma większą wydajność prądową, a nowy impulsowy będzie bardziej zabezpieczony i wydoli mniejszy prąd.

PS jak już jesteśmy w off..
Długo utrzymujące się napięcie na akumulatora poniżej 10V powoduje trwałe jego uszkodzenie więc jeśli macie rozładowany akumulator to radzę go podładować,a taki co sobie stoi bezczynny też od czasu do czasu powinien być doładowany.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 61
Dołączył: 13 Lut 2012r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 4 Sty 2016r. 13:42  
Cytuj
No popsuł się umiech.Powodu nie znam ponieważ popsuł sie już kilka lat temu i od tamtej pory stoi, a że prostownik kiedyś może się przydać to stąd moje pytanie na forum o jego naprawę.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1181
Dołączył: 26 Paź 2009r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 4 Sty 2016r. 13:54  
Cytuj
CYTAT
[cytat]
Może masz starą spawarkę z funkcją rozruchową i stąd ta opinia umiech
Stara łada zrobiła to,do czego była stworzona.Dziś można kupić okularnika w cenie łady z tym,że łada będzie tańsza w eksploatacji umiech- sorki za offtop.
Nie miałem styczności z tym prostownikiem, bo mój stary świetnie się sprawdza,więc nie było potrzeby. W lidlu mogę kupić np: sok.Nie twierdze,że ten Twój nie zdaje egzaminu ale gdy bym miał wybór próbował bym reanimować stary.


Mam jak pisałem stary "ruski" prostownik, działał wieki i pewnie działa do dziś - ale ładował długo (nie było w nim żadnych diód informujących o zakończeniu, więc ładował i ładował i ładował...), ponadto nie sprawiał wrażenia bezpiecznego (nie był zbyt zadbany) - dlatego też poszukałem co można kupić świeżego i po wielu dyskusjach i wizytach na forach, wybrałem ten z lidla i od 2-3 lat mam i sobie chwalę. Także na bazie tego doświadczenia polecam. Fakt, że wielu podchodzi do tematu, że jak coś z lidla to szajs (sam też tak uważam, ale jestem otwarty na uwagi i opinie), ale polecam czasami się przełamać i sprawdzić coś nowego.

Ps
łada działa i wozi, ale jeszcze raz - jaki tu masz komfort i bezpieczeństwo w porównaniu do merca? Chcesz powiedzieć, że wolisz ładę od merca? Koszt eksploatacji to jedno, ale samo użytkowanie (frajda, bezpieczeństwo) to chyba jednak jest ważniejsze (to takie nawiązanie do porównania z prostownikiem)...

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1
Dołączył: 13 Lut 2017r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 13 Lut 2017r. 19:58  
Cytuj
Ma Pani jeszcze ten ruski prostownik ?

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Nowy Temat Odpowiedz

NawigacjaStart » Forum » Stalowa Wola » Motoryzacja »