Witam!

Czy rachunki za prąd w granicach 400 zł za 2 miesiące to norma?

Średnie dzienne zużycie to około 8kWh na dobę.
Domek jednorodzinny, 3 osoby, lodówka, pralka co dwa dni, zmywarka codziennie, tv, 2 laptopy, woda z własnego ujęcia (hydrofor).
Każdy z domowników stara się gasić światło za przysłowiową dupą.

To sporo.
Ja mam podobnie,( bez hydroforu) rachunki w granicach 250 PLN

u mnie 250-270zł 2 lodówki zamrażalka pranie codziennie lub dwa razy dziennie laptop czajnik elektryczny 5 osób 2 telewizory (jeden 15 godz na okrągło) 2 pompki od co w kuchni żarówka 200w w pokoju energooszczędna mikrofala,żelazko 0 oszczędzania typu zgaś światło

może ktoś od Ciebie w takim razie "pożycza" prądu.....

Ja place ok 140 ( 160 zl w okresie grzewczym, 3 pompki do pieca)1 telewizor, 1 laptop, 1 lodowka, wiekszosc zarowek LED, bez czajnika elektrycznego, ale niema tak ze swiatlo swieci sie niepotrzebnie przez jakis czas,

W moim przypadku średnie dzienne to 10kWh na dobę, może trochę więcej sprzętu, bo oprócz tego co u Ciebie to mam jeszcze - Dwie lodówki, płyta indukcyjna, czajnik.
Jeszcze oświetlenie wokół domu zapala się o zmierzchu a gaśnie o 23.00 ( automatycznie ) jakieś 60W

Jezeli na skrzynce pokazuje ci dany chwilowy pobor pradu proponuje wylaczyc wszystkie urzadzenia w domu i sprawdzic pobor, pozniej sprawdzac co chwile podlaczajac kolejno kazde z nich. Kiedys sie tak bawilem to wychodza ciekawe rzeczy- rozne urzadzenia w stanie "spoczynku-wyciszenia" potrafia niezle szarpac prad. Ja place ponad 400zl na miesiac ale u mnie ponad polowe z tego zjadaja akwaria

U mnie podobne urządzenia, i rachunki mam w granicach 150-190 zł co 2 miesiąc. A może używasz jakieś urządzenia w garażu typu spawarka, szlifierka itp.

jedyny ciężki sprzęt to 3 fazowy silnik do hydroforu.
Licznik mam wymieniony dwa miesiące temu a zużycie dalej oscyluje w granicach 8-9 kWh na dobę.
Instalacja elektryczna w 50% wymieniona na nową.

W podstawowej taryfie 1 kWh kosztuje 0,58 zł brutto. Miesięczny abonament na licznik 4,92 zł brutto. Skoro masz licznik trójfazowy to ten abonament może być wyższy, ale niewiele. Policz sobie zużycie wg licznika razy cenę jednostki. Chyba, że masz dwie taryfy, dzienną i nocną. Ale wtedy też średnia oscyluje około 0,58 zł za jednostkę.

bartomix Jeżeli miałeś dwa miesiące temu wymieniany licznik a na poprzednim miałeś zbliżone zużycie to znaczy,że raczej tyle zużywasz.Najprościej to wyłącz zabezpieczenie przedlicznikowe i zaobserwuj oczywiście jak licznik jest analogowy czy kręci się jego tarcza i będziesz wiedział czy licznik jest wporządku.Zdarza się czasami,że i nowy czy po legalizacji może być uszkodzony.Drugi sposób to wyłącz wszystko z gniazdek,hydrofor,wszystkie światła i też zaobserwuj tarczę licznika,jeżeli się kręci to może być upływ gdzieś w starej połowie lub nowej ale to już raczej musisz wezwać fachowca żeby sprawdził,samemu jak nie masz pojęcia to będzie trudne raczej do zdiagnozowania.

Ile prad

Mieszkanie i garaz

Zarowki 12 sztuk ledy 50w

piekarnik, zamrażarka, mikron, codziennie pralka, codziennie zmywarka, lodowka, tv, komputer,internet, wieza, odkurzacz, czajnik elektryczne, żelazko,

i w codziennie garazu to godz 18.00 do 22,00 tokarka550w, pila makita1200w, wiertarka stołowa1400w, wiertarka, i zarowki 2sztuki to 10wat w garazu

co miesiac faktura to 24 euro

Kup sobie miernik zużycia energii, koszt koło 50zł

Myślę, że wszystko w porządku, jeżeli rachunki są prognozowane.
Raz jest 400 zł, za 2 miesiące jest 320 zł.
Tak, jak przedmówcy piszą. Instalacja 3-fazowa - droższy przesył.
Pompki, odtwarzacze, dekodery, routery, switche, muliswitche, anteny i inne drobne pierdoły i się uzbiera.
Czasem żelazko, piekarnik elektryczny do oszczędnych nie należą. Suszarki, lokówki, miksery itp.
Często gaszenie światła zaraz za..tentego też zdrowo nie wychodzi, bo następny domownik idzie i świeci. Ale to drastyczne przypadki, które jakiś tam wpływ mają.
Niemniej jednak warto posłuchać i posprawdzać, czy nie ma "upływu", bo wspominasz, że tylko część instalacji jest nowa. Nie ubliżając nikomu - w nowej też czasem może tkwić drobny problem.
Po wymianie licznika też szukałem przyczyn - pierwsza faktura 825zł- serce prawie stanęło, potem mniej i mniej, aż w końcu przyszło do zapłaty 0 zł, 00 gr(zalegam z płatnością do dziś ).
Obecnie okolice 200 zł/mies.
Ale część urządzeń pracuje całą dobę niestety.
Wyłącz wszystko i jeżeli licznik jest "mechaniczny", z tarczą obrotową, to powinien "dojechać", "dokręcić" do pozycji "zero", czyli widzisz przed sobą pasek na tarczy i w tej pozycji powinien zostać do czasu włączenia czegokolwiek.

Dokładnie. Najlepiej kupić taki miernik (do każdego gniazdka), który poprzez WiFi przesyła dane do smartfona np. coś w stylu Ferguson Smart Wi-Fi Plug. Wtedy wiesz co zużywa najwięcej energii i w jakich godzinach.

Osobiście, nie bardzo rozumiem jakikolwiek sens oszczędzania na energii elektrycznej od tych złodzieji. Kiedyś jak wyłaczyłem prawie wszystko w domu, to z 62 gr za KWh zwiększyli na 78 gr za KWh bo zużycie mniejsze. Skoro im mniej zużywam tym więcej płacę, to jaki sens osczędzać.

Osobiście, nie bardzo rozumiem jakikolwiek sens oszczędzania na energii elektrycznej od tych złodzieji. Kiedyś jak wyłaczyłem prawie wszystko w domu, to z 62 gr za KWh zwiększyli na 78 gr za KWh bo zużycie mniejsze. Skoro im mniej zużywam tym więcej płacę, to jaki sens osczędzać.

Dokładnie, tak samo jest z PEC'em. Kasa się musi zgadzać co miesiąc. Jeśli wszyscy zaczniemy oszczędzać to ceny pójdą w górę a my będziemy siedzieć w zimnych mieszkaniach. PEC tylko patrzy i szydzi z zakrojonej na szeroką skale tzw. termomodernizacji czyli styropianologi stosowanej Nie może być mniejszych wpływów do PECU z tytułu oszczędności lokatorów, poprostu. Tak samo jest z prądem.

To jest jakas komedia z tymi rachunkami. Ja nie mam prognozowanych i np jesienią miałam rachunek ok 300 zł. Wtedy tez wszystkie oczka w domu wymieniliśmy na ledy około 20 żarówek to był listopad i cały grudzień nie było nas w domu, a rachunek w styczniu przyszedł 450 zł. Za co? Ostatnio za czerwiec lipiec przyszedł mi rachunek 240 zł. A za sierpień wrzesień juz 100 zł więcej gdzie jak wiadomo wakacje, spędzam czas na podwórku do późna, piec nie chodzi itp. Problemu nie mam tylko ja tylko wiele ludzi z naszej ulicy a nawet okolicy. W pge mówią ze niby wszystko ok. Jeszcze była taka sprawa ze przez pare miesięcy przygasalo światło co jakiś czas.

U nas rachunki wahają się od 120-170 (oczywiście za 2 miesiące). Raz przyszedł mniejszy w wakacje, tj. 100, ale nie było nas całymi dniami, przyjeżdżalismy praktycznie tylko na noc. Ogolnie wszystko mamy na prąd. Mieszkanie dwupokojowe 53m2

Ledy 50W ???

Nie do końca tak jest. Koszty energii cieplnej i elektrycznej będą rosły, jednakże zwiększenie efektywności energetycznej hamuje tempo wzrostu. Wynika to z faktu, że my obecnie odtwarzamy majątek produkcyjny energetyki, a w przypadku braku podnoszenia efektywności urządzeń i budynków musielibyśmy nie tylko odtwarzać, ale i budować o wiele więcej elementów infrastruktury energetycznej.

Faktem jest, że często obkleja się styropianem i nic z tego nie wynika (widziałem rachunki pewnego budynku w którym zużycie po modernizacji ... wzrosło ), ale są też na rynku dobre przykłady renowacji elewacji które całkowicie spłacają się z wygenerowanych oszczędności.

Ja miałem nowy licznik i nabijał mi ok 2kwh dziennie

Zarowki LEDY 12sztuk

Kuchnia 3ledy 7watt 2x5watt
pokoj 2ledy 4watt, 3watt
korytarz 3x4watt
lazienka 3ledy 6watt i 2x3watt
kibel 4watt