Czy zdarza sie spotkać naprawdę piękne kobiety i dziewczyny na ścieżkach rowerowych? Zarówno na rowerach jak i rolkach?

Zdarza

Pełno ich na obwodnicy ale pewnie z nimi jak z miejscami prakingowymi najlepsze zawsze zajęte

Bardzo ładne dziewczyny zauważyłem ostatnio na przystankach i kręcą się też po Majstrze na przemysłowej.

Oj zdarza się zdarza ostatnio zagapiłem się na wiercący w siodełku tyłeczek i prawie wjechałem w kobitke która przychamowała

zamiast na droge to na kobitki patrzycie - wypadek murowany .A tak serio wiekszość kobitek jeżdzi bo dla ukochanego chcą być atrakcyjniejsze ( chcą schudnąć ) - więc przygód nie szukają

Wcale sie niezgodze z rozmowca wyzej ja jezdze na rolkach dla tego ze lubie fajnie sa sciezki mozna poznaporozmawiac z innymi rolkarzami zapraszam;-)

O to przynajmniej jedna na rolkach jest wolna . Chciałem zauważyć przy okazji że osoby jadące na rolkach ścieżką rowerową w razie kolizji z rowerzystą są winni .Ale nię będe odbiegał od tematu ...

A mamusia z wózkiem też może być atrakcyjna

ggos24!!!
A jaki masz samochód i jakimi ścieżkami jeźdzsz?

Takie Panie są najfajniejsze.

A skąd wiesz, że zajęte? Zagadnąłeś do którejś, czy tylko obserwujesz i czekasz na cud? Pozdrawiam wszystkich jeżdżących samotnie rowerzystów

Oczywiście, że może być atrakcyjna, tylko może niech lepiej nie spaceruje z tym wózkiem po ścieżkach rowerowych bo u większości rowerzystów wywoła to zdecydowanie negatywne uczucia. Nie mówiąc już o tym, że taki na przykład darson74_(at)_op.pl nie wyhamuje i nieszczęście gotowe

nie zapominajmy, że płeć brzydka również jeździ ścieżkami rowerowymi, uprawia różne sporty również na obwodnicy itd. Panie też potrafią się zagapić nawet na drodze jadąc samochodem na całkiem przystojnych panów mimo, że są oni zaliczani do płci brzydkiej

kicia26, a gdzie jeździsz? też czasem śmigam z wózkiem, ale jeszcze nie minęłam żadnej innej mamy.

hahahaha...ale sie uśmiałam czytajac ten wątek! dzięki))
pozdrawiam i ładnych i brzydkich oraz obie płci)

Jeżdżę rowerem niemal codzienie.Oczywiście na ścieżkach rowerowych spotykam chodzące kobiety, ale te nie wiedzące o tym do czego to służy.
To tragedia. Nie da się spokojnie przejechać. Wszystko według tego powiedzenia, że kobieta ma tyle rozumu by w drzewo nie wejść.

niestety muszę się zgodzić z tym,ze panie miotają się po ścieżkach totalnie,będąc nie lada zagrożeniem -ale i jeżdząc sieją grozę, zdarzyło mi się ofuknąć już nie jedną by choć prawej strony się trzymała!
bywa,ze przejazd przez miasto dostarcza na prawdę wielu emocji
A ja jako kobitka mam na celowniku panów takich 55+ ,już kilka razy o mało nie doszło do poważnej kolizji,zaczynam podejrzewać,że to sposób na "poderwanie" mnie,tylko po co od razu nastawać na moje życie

Ładne kobitki są nie tylko na rowerach ale np. na plaży

Osz ty rozszyfrowałaś mnie od a-z chociaż cuda czasami sie zdarzają Próbujesz mnie poderwać na rower? Z chęcią przyjme zaproszenie na przejażdźkę

Cuda cudami, ale szczęściu trzeba pomóc Możemy się kiedyś ustawić na jakąś ciekawą traskę rowerową. Wpadnij jutro do WARKI, mam cynk, że fajne dziewuchy będą tam siedzieć ,a może Ci się któraś spodoba

o której te laski mają tam siedzieć? może jakieś małe spotkanko rowerzystów?

Bardzo ciekawa propozycja ""SPOTKANIE NA ROWERACH""
Ustalmy dzień trasę i ruszajmy w drogę. Zaprosmy wszystkich od 18 do 100 lat. Czy znajdą sie chętni? Ale co z moją "piękną" Panią na rolkach

Bikemen jeżdziła dzisiaj koło godz 18 na rolkach - ale chyba się ciebie niedoczekała

W jakim to jest języku?