Witam, jaką szkołę językową polecacie obecnie w stw ? Zależy mi by zacząć od drugiego semestru. Z góry dziękuje za odp.

Sprawdź PW ;-)

Podpinam się pod temat, jakieś opinie i uwagi w kwestii szkol językowych??

A jaki poziom reprezentujecie? Jak u was z gramatyką, słownictwem? Na czym bardziej wam zależy? - na wymowie, czy na gramatyce?

ja chodze do speed english od pazdziernika i jestem bardzo zadowolona. fajni lektorzy, duzo konwersacji i nowych slowek. wreszcie nie boje sie odezwac po angielsku. gramatyka tez raczej wystarczajaca. mam w grupie kolezanke ktora chodzila wczesniej do promaru i british school. powiedziala ze teraz widzi najlepsze efekty. kazdy jednak musi sam sprobowac co mu odpowiada.

Ja ze swojej strony mogę polecić program do nauki angielskiego "edgard - angielski mówisz i rozumiesz" można kupić albo ściągnąć z warezu. program bardziej nastawiony jest na słownictwo. też polecam rozmowy przez skype.

Seria programów profesor też jest całkiem udana. Jak sądzicie, warto jest wziąść kilka (10-15) godzin zajęć indywidualnych ? Rozważam taką formę ponieważ nie koniecznie chcę uczęszczać cały semestr(rok) na zajęcia; chciałbym poprawić wypowiedz słowną i rozumienie.

Robert55555 znalazłeś już jakąś ciekawą szkołę? Jeśli jesteś zorientowany w tym temacie to napisz coś więcej i jeśli wiesz to jakie są ceny w takich szkołach. Z góry dzięki

jaką szkołę językową na wakacje wybrać promoar czy british school? na kurs języka angielskiego jaką szkołę polecacie na wakacje ??

Uprzejmie donosze, ze Promar w tym roku nie prowadzi letnich kursow, wiec zostaje Ci British

ja zdecydowanie z tych dwóch polecam British

witam chciałbym się wybrać na kurs maturalny tylko kosztuję dosyć sporo więc pytam się was czy warto iść i jak to dokładnie jest, dzięki za odp pozdr

podpinam sie pood bobka czy ktos cos slyszal ?

witam szukam maturzystów do kursu maturalnego z języka angielskiego - poziom rozszerzony, ktoś chętny ?

Zacząłem uczęszczać w Spółdzielczym Domu Kultury Pan Małkiewicvz prowadzi profesjonalnei i widac że chce nauczyć ,a nie tylko zaliczyć i odbebnic godziny.

jum-as mam pytanie odnośnie zajęć w SDK-u czy po takim kursie dostaje się jakiś dokument np. zaświadczenie, certyfikat itd. stwierdzający udział w zajęciach i podnoszący swoje kwalifikacje zawodowe?

w tym sdku to jakiś kurs maturalny czy jak ?

Witam. Chcialbym zaczac chodzic na jezyk angielski. Glownie chodzi mi o rozmowy pod katem dogadania sie za granica. Czy ktos z Was moze kogos polecic?? Czy moze w ktorejs ze szkół sa prowadzone takie kursy? Prosze o opinie. Z gory wielkie dzieki.

Gadanie- tylko speed w mostostalu!

ja tam wole super memo, tylko te starsze wersja sa najlepsze

Szczerze nie polecam british school, nauczyciele niekompetentni, lekcje prowadzine wg skryptu,jak padnie inna odp niz ta,co pani ma w zeszycie to juz jest problem, bo nauczycielka sama nie wie czy to jest dobrze czy nie. Porazka. Poziom zajec dobry dla przedszkolakow o dobrym wylozeniu gramatyki trzeba zapomniec, skoro sami jej do konca nie umieja,. Maja uczniow tylko dlatego, ze nie ma konkurencji w stw. Moim zdaniem szkoda czasu i pieniedzy, wiecej jestescie w stanie nauczyc sie z Henrym. A british school niech poszuka dobrych nauczycieli, a nie ludzi ktorzy pokonczyli kursy w pipidowkach malych.

Witam. Odświeżam temat i proszę o informacje jaką szkołę językowa polecacie w Stalowej Woli.

Jeśli ktoś jeszcze na przyszłość będzie szukał, to polecam zastosować mój manewr - na rok przed maturą wybrać się albo na kurs językowy za granicę na wakacje z angola (ja ten wybrałem na przykład http://www.obozy-jezykowe.eu/c.GB_obozy_jezykowe_w_wielkiej_brytanii) albo wynająć native speakera (tak zrobiłem z drugim językiem, bo jeszcze niemiecki chciałem podbić sobie, bo i tak od gimnazjum się go uczyłem); w obu przypadkach serio się opłaca na dłuższą metę, choć native wychodzi nieco taniej (choć wyjazd był ciekawszy ;) ) A korzyści z obu działań proste - matura rozszerzenie na 97% bez większego bólu i dodatkowych przygotować, z angielskiego na ostatnim roku 6 dobiłem, co mi się z wiadomych przyczyn później przydało i na świadectwie i na studiach. A i na studiach znacznie łatwiej było się ogarnąć z angielskim, niż niektórym Tak więc dobrze radzę - warto się przemęczyć te 2-3 miechy i mieć później niezłe propsy ^^

Client- w życiu nie uwierzę że rozszerzenie napisałeś na 97 bo jako nauczyciel angielskiego wiem iż uczeń nie da rady z parafrazowaniem zdań i slowotworstwem a wygląda na to że miałeś tylko 1 błąd.

Aga - bo tak było - jedynie 1 błąd mi się wkradł, a i to - przez moją własną głupotę... Ja już wcześniej do angielskiego dużą wagę przykładałem, bo z moimi planami pracy się dobrze zgrywał, a ten wyjazd nie tylko mi wszystko odświeżył, ale przede wszystkim właśnie - znacznie wzbogacił słownik i zwiększył płynność w posługiwaniu się nim. Ćwiczyliśmy nie tylko na zasadzie rozmów, ale właśnie podstawy to składnia, gramatyka, leksyka - na to kładłem największy nacisk; same słówka to nie problem - czasy najwięcej mieszają i wspomniane przez Ciebie parafrazowanie