Klemens - dla mnie sam pomysł telewizji publicznej jest chory i wypaczony przez kolejne ekipy.
Jak jakaś partia chce informować o tym co robi - sama powinna założyć telewizję - to tyle teorii.

W praktyce mamy w Polsce media należące do Axel Springier, Sorosa i innych zagranicznych podmiotów. Media te są narzędziem manipulowania opinią publiczną w Polsce. Kłamią, straszą, dzielą....
Pupilem tych mediów jest PO. Teraz było szukanie alternatywy w postaci Kijowskiego i Swetra - ale nie wyszło.

Gdy rządziło PO-PSL - w sposób bezwzględny wykorzystywali tvp jako kolejne narzędzie.

Jako przeciwwaga była tylko TRWAM a później doszła Republika.
Teraz zmieniło się tyle - że PiS ma do dyspozycji jeszcze tvp, do której przeszło wielu dziennikarzy z Republiki.

Nie dziw się, że słyszysz głosy o repolonizacji mediów.
Sytuacja jest chora. Trwa wojna informacyjna. Dezinformacja to pierwsze i podstawowe narzędzie służb obcych wywiadów.

Mamy Neewsweeka,ktory po zabójstwie Polaka pod kebabem zrobił cały artykuł o tym jak to Polacy nienawidzą "ciapatych", jak to ujęli ich anonimoei rozmówcy,ktorych jak zwykle zmyślili. Ale skoro gazeta niemiecka to muszą jakoś ocieplać wizerunek imigrantów,bo Angela ich sprowadziła.

A tak z ciekawości w którym miejscu minęli się z prawdą ? Oczywiście powinno być Wolacy ... ale tak zacnej gazecie nie wypada nazywać rzeczy tak dosłownie ...

w Polsce w tej chwili zyje okolo 35 mln ludzi i okolo 27 mln na emigracji. Czy slyszales o Polakach terorystach?
Mieszkajac w Polsce ile razy slyszales o morderstwie popelnionym przez muzumanina ,a ile przez Polakow na nich ?

Mam nadzieje ze ten idiota do Polski nie wróci.






JAK TAKIE OSOBY DOSTAŁY SIĘ DO EUROPARLAMENTU HAŃBA DLA POLAKÓW



Złodziej wszechczasów

Coś pękło! Nawet Olejnik bez złudzeń: Kaczyński rozprowadził opozycję jak marmoladę. "Prezes nie będzie miał z kim wygrać"


Polityczna ocena zysków i strat po awanturze w Sejmie i proteście opozycji jest tak jednoznaczna, że nawet Monika Olejnik nie udaje złudzeń ani wątpliwości.


Prezes Jarosław Kaczyński pokazał, że jest twardzielem, pokazał opozycji, gdzie jest jej miejsce, rozprowadził ją jak marmoladę


http://wpoli(...)m-wygrac












Jak tam bananowy chłoptasiu ? Nadal wierzysz w Grzesia ? 10zł dla Ryśka wysłałeś ? A może dotarło że robili sobie z Ciebie jaja ? Mogłeś dzieciakom mandarynek kupić zamiast na Nowoczesna przelewać
Przykro mi bananie że ponownie wyszedłeś na idiote, taki pospolity forumowy głupek. Ta twoja opozycj dała się wydymać małemu Jarkowi.

Oglądałem dziś dokument "Pucz". Teraz rozumiem dlaczego Macierewicz powiedział o modleniu się przed obrazem - to, co powiedział.

Brawo dla Kaczyńskiego, że miał nerwy na wodzy. Nie dał się sprowokować. Nie dał sprowokować Policji, Straży Marszałkowskiej. Brawo dla Kuchcińskiego. To była zwykła dzicz. Chuligaństwo ściśle zaplanowane i skierowane na sprowokowanie przemocy.

Chodziło o to, by dać iskrę do zamieszek i prawdziwej próby obalenia władzy.

Rozumiem, też, czemu nie odpuszczono i tego samego dnia na Sali Kolumnowej uchwalono budżet. Gdyby tak się nie stało Targowica zrobiłaby wszystko, by do uchwalenia budżetu nie doszło.

Najprostszy sposób na przedterminowe wybory.

Który ? ten którego widzisz codziennie w lusterku

https://www.youtube.com/watch?v=meBI0dmQRws&feature=youtu.be

ostro

Ma bobku bardzo dużo. Widzisz w tym kraju można na palcach jednej ręki policzyć dziennikarzy , którzy potrafią oddzielić swoje prywatne poglądy od wykonywanego rzemiosła . Osobiście znam dwóch takich: Robert Mazurek i Bogdan Rymanowski. Redaktora Walenciaka traktuję jak kolejnego propagandzistę. Żebyśmy się dobrze zrozumieli : strona rządowa ma swoich , a opozycja swoich klakierów. Z rzetelnością i obiektywizmem dziennikarskim niewiele to ma wspólnego.


Są archiwalne numery wSieci , gdzie możesz się przekonać jak wygląda takie wazeliniarstwo propagandowe.


Patrz 2 punkty wyżej. To nie ja jestem manipulantem.



Bobku Jaro był w Kancelarii Wałęsy ok roku. Potem ich drogi rozeszły się.
Wałęsa wydał instrukcję 0015/92 i na jej podstawie służby specjalne III RP rozpoczęły operacyjną grę wobec legalnych partii politycznych. Kaczyński oberwał rykoszetem. Są to info powszechnie dostepne. Chyba nie sugerujesz że sam organizował prowokacje na siebie?

https://pl.wikipedia.org/wiki/Instrukcja_UOP_nr_0015/92

Wałęsa ingerował w swoją teczkę . Wypożyczył ją z UOP ( nie było IPN) a potem niekompletną zwrócił. Są na to twarde dowody i zawiadomienie do prokuratury sygnowane przez Zbigniewa Siemiątkowskiego ( który z PiS ma wspólnego tyle co nic). Nikt nigdy nie udowodnił Jarkowi , żeby mataczył czy próbował ingerować w swoje teczki. Dlatego piszę o insynuacjach- w przypadku Wałęsy są twarde dowody.

http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/historycy-ipn-walesa-zabral-akta-z-teczki-bolka,61840.html




Fakty bobku. Suche fakty. W przypadku Jarka sąd uznał że dokonywano fałszerstw jego podpisów. Skoro dochodziło do takich rzeczy należy przyjąć że Kaczyński był ofiarą rozgrywek służb specjalnych. Jeżeli wypłynie dowód w postaci relacji Kaczyński - płk Kijowski ( ciekawe czy z tych Kijowskich) , będzie można mówić o konkretach. Póki co w aktach IPN nie ma nic dyskredytującego Kaczyńskiego. Zupełnie inaczej jest w teczkach Wałęsy. Owszem SB dokonywała prowokacji wobec niego i podrzuciła
do Oslo poprzez swoją agenturę spreparowane kwity . Ale zrobili to tak ordynarnie i niechlujnie , że sprawa się rypła.
W przypadku Kaczyńskiego i jego życiorysu było wiele mitów. Pamiętam jak wiele lat temu przetoczyła się dyskusja : gdzie się podziała praca doktorska Jarka ( jest doktorem nauk prawnych na UW)? Ta praca miała być
niewygodna dla prezesa , który miał ją rzekomo ukryć. Po jakimś czasie Polityka dokopała się do tego dokumentu i jak napisali nic ciekawego tam nie było. Jak masz suche fakty , to je przedstaw , a ja wiem że ich nie masz.

Pytanie pozostaje jedno po co tyle zachodu by rozpracowywać nic nieznaczącego działacza Solidarności? po 89 roku też niewiele znaczył ;-)
No ale tak tworzy się bo(c)haterów ;-)

Lepszy bolek nie?

Dla mnie dobrze, że w tamtym czasie Kaczyńscy nie mieli takiej władzy jak Wałęsa. Bo to by znaczyło, że uczestniczyli w bezkrwawym przekazaniu władzy i wpływów służbom pod pozorem przemian ustrojowych.

Robili swoje. To wystarczy. Nie ubabrali się w byciu pacynką i donosicielem.

Mówię wam, że tylko kwestia czasu, gdy PiS wpędzi Polskę w konflikt zbrojny z Rosją.
To się może stać za rok, i za kilka lat, ale kiedyś to się stanie.

Jak w 1939 roku na Polskę napadły Niemcy a 17 dni później Rosja - też byli tacy, którzy uważali, że to dlatego, że nie byliśmy posłuszni i ulegli wobec sąsiadów.

Właśnie po co? Wyślij zapytanie do Lecha Wałęsy ( jako były Prezydent prowadzi swoje biuro) dlaczego nasyłał służby specjalne na legalnie działające partie polityczne. Mi przychodzi do głowy jedna odpowiedź: Wałęsa musiał się obawiać Kaczyńskiego. Z jakiego powodu nie wiem , ale ta obawa musiała być silna.
Nie chodzi o tworzenie bohaterów ( twoja teoria Andrzejku jest bez sensu -sam miał na siebie nasylać służby , żeby się uwiarygodnić?)
Komuś od wielu lat Kaczyński przeszkadza. Tak to bywa jak się próbuje rozwalać poukładany system. Tyle że ten system jest do cna przegnity.

Myślę, że największym zagrożeniem dla bolka był fakt, że na Kaczyńskich nie było i nie ma haków. Nie dali się kupić.

Średni kraj i dwóch rzetelnych dziennikarzy
jak jesteś taki mocny zacznij pisać, albo przyznawać dziennikarzom certyfikaty

Nie doklejaj mu łatek, tylko wytknij dziennikarskie błędy w tym artykule

O to mi chodzi, wytknij błędy, a nie dyskredytuj ludzi za sam fakt innego światopoglądu.

Jeszcze raz zapytam:
1. sąd uznał na podstawie zgromadzonych materiałów, że lojalka ze skoroszytu Kaczyńskiego jest fałszywką
2. czy na podstawie zgromadzonych materiałów, że Kaczyński nigdy nie podpisał żadnej lojalki

Dalej twierdzę, że manipulant z Ciebie, jeżeli jest Ci wygodnie powołujesz się na TVN, lub piszesz TVN manipuluje. A jak jest w TVPis
Edo naczytasz się różnych pierdół a potem na siłę próbujesz je wciskać innym ludziom

Też tak uważam. Można było lubić Kaczyńskich albo ich nienawidzić. Ale byli to ludzie uczciwi. Rzucano w nich przez lata różnym gównem.
Zmyślono bujdy dla głupców typu Srebrna czy Telegraf , ale suma sumarum jak na realia polskiej polityki byli to ludzie kryształowo uczciwi.

Raz prozą jak zwykle celnie: Jak pewnie słyszeliście, wyciekły plany PO i .Nowoczesnej, żeby w imieniu ,,Zjednoczonej Opozycji" zaapelować o interwencję zagraniczną w Polsce. Plany spaliły bo Kukiz i PSL odmówili udziału w tej pierdolonej Targowicy. Kukiz ze zwykłej przyzwoitości i patriotyzmu, PSL ze strachu.

Jaruzelski prosił o pomoc Moskwę, Petru, Kijowski i reszta tej hołoty chciała prosić Brukselę.

Zamiast silić się na dosadne skomentowanie tego, oddam głos mądrzejszym ode mnie.

Stefan Żeromski: ,,Kto na ziemię ojczystą, chociażby grzeszną i złą, wroga odwiecznego naprowadził, (...) ten się wyzuł z ojczyzny. Nie może ona być dla niego już nigdy domem, ni miejscem spoczynku. Na ziemi polskiej nie ma dla tych ludzi już ani tyle miejsca, ile zajmą stopy człowieka, ani tyle, ile zajmie mogiła."

Zarówno Andrzej Gwiazda, jak i śp. Anna Walentynowicz opowiadali o tym, jak bolek próbował ich wplątać w różne dziwne rzeczy, z których ciężko by było się uczciwie wytłumaczyć.

Teraz na podstawie tvp twierdzisz i wyrabiasz sobie opinie. A kilka postów wyżej mówisz że "PIS ma tvp do dyspozycji"
no to jak pis ma tvp do dyspozycji to przecież nic tam obiektywnego nie będzie

Bobku jak każdy mam prawo do oceny pracy dziennikarzy w Polsce. Ja wystawiam ocenę niedostateczną całemu środowisku. Mam do tego prawo czy ty mi go odmawiasz?
Z drugiej strony czy ja ci bronię wierzyć w Wyborczą , TVN czy jak się te inne kur.y nazywają?

Błędy w artykule:
1) Artykuł jest nieaktualny. Wbrew temu co pisze pan redaktor obecnie znamy pisemne oryginalne zobowiązanie do współpracy sygnowane przez Lecha Wałęsę.
2) Walenciak pisze o Cenckiewiczu i Gontarczyku , jak to oni ciągnęli podchwycony temat o Bolku. Kto jemu bronił buszowania w aktach IPN , skoro znalazł niepokojące info o przeszłości Jarka?
3) Gdzie jest rzekoma relacja/nagranie z rozmowy Kaczyńskiego i ppłk. Kijowskiego? Jeżeli jej nie mamy fizycznie przed sobą o czym my rozmawiamy?
4) Fałszowanie teczki ( lojalki i nie tylko) Jarka to fakt obiektywny stwierdzony przez sąd. Jakim prawem pan redaktor podważa te ustalenia skoro nie przedstawia żadnych dowodów? W sądzie ówczesny szef UOP Andrzej Kapkowski przyznał że w UOP sfałszowano co najmniej kilka dokumentów z teczki Jarka. Jest to obiektywny fakt do zweryfikowania.
5) cytat z artykułu To wszystko można wielorako interpretować albo się pisze o faktach albo o swoich odczuciach.
Nie dostrzegasz tego?

Jest to typowy dziennikarski gniot pisany na polityczne zamówienie. Jeżeli tego nie widzisz , to zanim zacznij pouczać innych spójrz na siebie. Nerwy cię ponoszą bobku.


...W 1998 r. stołeczny sąd uznał już, że Kaczyński nie podpisywał w 1981 r. żadnej "lojalki". Tak zakończył się proces karny wytoczony przez J. Kaczyńskiego tygodnikowi "Nie" za opublikowanie w nim w 1993 r. sfałszowanej "lojalki". Marka Barańskiego z "Nie" skazano za to na karę grzywny (jeszcze przed wyrokiem przyznał, że "lojalka" była fałszywa, a on sam padł ofiarą "prowokacji UOP", za co przeprosił Kaczyńskiego).
Sąd uznał wtedy, że Kaczyński nie podpisał "lojalki" i że nie był współpracownikiem SB, bo notatki oficera SB są niewiarygodne, a zeznania Kaczyńskiego zasługują na wiarę. Zdaniem sądu, jednak brak jest podstaw do "jednoznacznego stwierdzenia", że "lojalkę" sfałszowano w UOP....

Bobku TVN to najgorszy syf . Ale nawet tam gdzie kłamstwo jest na porządku dziennym ,od czasu do czasu, można zobaczyć coś w miarę prawdziwego. To po pierwsze. Po drugie fakt że TVN wspomniał o tym jak Wałęsa powyrywał kartki z pożyczonej przez siebie teczki ułatwia mi tłumaczenie takiemu osobnikowi jak ty tej kwestii. Gdybym ci podał cytat do Niezależnej ( chociaż to taka sama propaganda jak TVN) jak byś zareagował? Więc nie bulwersuj się tak mocno. Widzisz jestem od ciebie bardziej obiektywny bo staram się weryfikować info w każdy możliwy sposób. Ty zaś jak już obejrzałeś Fakty TVN czy przeczytałeś parówkę.pl ( natemat) , myślisz że już wiesz wszystko. Tymczasem znasz jakąś część prawdy lub zgoła cały ch.j.

To nie jest artykuł o L. Wałęsie

Dokładnie jest przytoczone jak obaj panowie Cenckiewicz i Gontarczyk rozważali różne hipotezy, na bazie dokumentów, które mieli do dyspozycji. To samo robi autor na podstawie dokumentów udostępnionych przez Jarka. Dlaczego tak, pewnie nie ma czasu siedzieć w IPN-ie jak etatowi pracownicy i wertować dokumenty, które nawet dziś są jeszcze nie wszystkie skatalogowane

Nie wiem, natomiast jest zapis o istnieniu, do nie dawna nie było teczki Lecha. Można zadać pytanie tak jak autor kto ją ma i żeby było jasne to też jest jego hipoteza.

I w artykule jest o tym mowa, autor nie podważa wyroku i jasno o tym pisze

W artykule są wyciągane hipotezy i Walenciak tego nie ukrywa, są stawiane i wyciągane podobnie jak robili to panowie z IPN, w stosunku do pracy SB i opozycji. Nic nadzwyczajnego

Jakoś słabiutkie te argumenty na gniot Walenciaka.

Pokaż mi gdzie mnie nerwy ponoszą i kogo i gdzie pouczam
Ja teczkami się nie zajmuję, czasem coś przeczytam, ale widzę że na dokumenty zawarte w skoroszycie Kaczyńskiego reakcja jest alergiczna. Jak z tego wynika nie wszyscy mają ciśnienie na teczki

Marne to było bobku. Czyli zamieścił swoje hipotezy , których de facto nie można zweryfikować bo:
1) nie ma tyle czasu żeby się zapoznać z całością akt
2) w aktach IPN panuje bałagan
3) może jeszcze coś kiedyś wypłynie...

Bez komentarza...

U Kiszczaka w piwnicy na Jarka nic nie było , może się znajdzie w biurku Michnika jak zlicytują Wyborczą.
Redaktor naczelny tej gazety jako jeden z niewielu miał pełny dostęp do akt SB. O czym dziś nie chce mówić. Może rzeczywiście zajumał kwity na Jarka?

https://lustronauki.wordpress.com/tag/komisja-michnika/


Rozczarowujesz bobku. A raczej rozczarowujesz jak wszyscy co byli przed tobą.

Jesteś mistrzem w odwracaniu kota ogonem, Twój cytat z poprzedniej wypowiedzi
"Kto jemu bronił buszowania w aktach IPN , skoro znalazł niepokojące info o przeszłości Jarka?
Bez komentarza... "
Nie zapoznać tylko szukać. Zapoznał się z aktami, które udostępnił Kaczyński.
W IPN nie panuje bałagan, tylko jest masa akt jeszcze nie przeglądniętych i nieskatalogowanych.
Nigdy nie wiadomo


Nerwy puszczają, co ma do tego Kiszczak i Wałęsa. Ale znasz życiorys Jarka, to powiedz skąd miał swoje akta ?


Edo przecież ty stawiasz najwięcej hipotez, i tam wyroki sądu nie są Ci potrzebne. Jeśli chodzi o Kaczyńskiego to podpierasz się tym wyrokiem, wręcz krzyczysz na kolorowo
Jeżeli ktoś mi podaje linka do artykułu, bez względu kto go napisał i z jakiej stacji lub gazety, to go czytam to nie boli, a wnioski to już inna sprawa

Dobranoc bobku/Andrzejku. Idę spać. Odezwij się jak znajdziesz konkret-dowód że Jaro ma coś na sumieniu. Póki co dołączyłeś do reszty kolegów , którzy są mistrzami w rzucaniu gównem na odległość.