Na sesji RM pożegnano dyrektora Wojciecha Korkowskiego. Jakie zmiany w Ambulatorium pod hutą?

Image

Wieloletni dyrektor stalowowolskiego Ambulatorium Wojciech Korkowski przeszedł na emeryturę. Jego miejsce zajął lekarz Andrzej Komsa. Dziś na sesji Rady Miasta pożegnano jednego dyrektora, a przywitano drugiego.

Prawie 40 lat w zawodzie, 20 lat na czele Ambulatorium

O tym, że Wojciech Korkowski odchodzi na emeryturę dowiedzieliśmy się jeszcze we wrześniu. Ale to dziś, podczas sesji miejskiej oficjalnie go pożegnano i przywitano jego następcę. Prezydent Lucjusz Nadbereżny podziękował Wojciechowi Korkowskiemu za jego pracę i zaangażowanie na rzecz społeczności stalowowolskiej i nie tylko, bo z Ambulatorium pod hutą, jak się popularnie mówi o tej placówce medycznej, korzystały całe pokolenia mieszkańców regionu. Wojciech Korkowski to nie tylko dyrektor, to przede wszystkim lekarz i społecznik. Od 1984 roku sprawował praktykę lekarską w Ambulatorium, a więc od 39 lat, a od ponad 20 pełnił w nim funkcję dyrektora.

- Kierował ambulatorium z sukcesami, rozwijając i wzmacniając nasz zakład, przede wszystkim zawsze otwarty na drugiego człowieka, na pomoc, tworzący wyjątkową atmosferę i za tą wyjątkową pracę dla Miasta Stalowej Woli, dla mieszkańców Stalowej Woli w momencie decyzji o odejściu na emeryturę chciałbym bardzo serdecznie podziękować i jednocześnie poprosić aby aktywność pana doktora pozostała z nami zarówno w zawodzie lekarskim, jak również w działalności społecznej- powiedział prezydent Lucjusz Nadbereżny.

Odchodzący na emeryturę Wojciech Korkowski przyznał, że takie chwile jak ta dzisiejsza są miłe i skłaniają do sięgania pamięcią wstecz.

- Wspominam sobie, że na przestrzeni tych 20 lat, kiedy zarządzałem zakładem opieki zdrowotnej wiele się zmieniało, ale nie wszystko się zmieniało i nie wszystko się zmieniło. Zmieniał się system i zmieniały się uchwały, zmieniały się przepisy, rozporządzenia wykonawcze. Meritum sprawy się nie zmieniało. Trzeba było świadczyć usługę dla lokalnej społeczności, usługę medyczną. Nie zmieniało się zaangażowanie rad miejskich, władz miasta w opiekę nad zakładem opieki zdrowotnej, w jednostkę organizacyjną miasta, którą kierowałem,. Za to wszystkim dziękuję- powiedział Wojciech Korkowski.

Przychodzi czas na zmiany

Były już dyrektor podziękował radnym tej i poprzednich kadencji przypominając sobie, że np. z radnym Janem Sibigą współpracował od początku swojej kariery dyrektorskiej. Wojciech Korkowski przyznał, że na emeryturę przeszedł z powodów ekonomicznych i zdroworozsądkowych.

- Po 21 latach, pomimo sporego doświadczenia, które w tym czasie mógł człowiek zdobyć jednak może się zacierać ostrość widzenia, może się myśli schematami, może już w grę wchodzi rutyna i czasami człowiek myśli sobie, że dobrze żeby się pojawiły świeże oczy, nowa krew i by troszeczkę inaczej do sprawy podejść, dlatego że tak to w życiu bywa, że zmiany są potrzebne. Natomiast jako lekarz z 40- letnim stażem pracy, który 20 lat zarządzał zakładem, dalej oferuję swoje usługi jako lekarz, a także mogę wspierać swoim doświadczeniem w zakresie zarządzania i mam nadzieję, że będziemy też w jakimś zakresie pośrednio współpracować- powiedział Wojciech Korkowski.

Zasady są takie same: najważniejszy jest człowiek

Nowym dyrektorem Ambulatorium jest Andrzej Komsa, który przez 18 lat był związany ze stalowowolskim szpitalem. Pełnił funkcję zastępcy dyrektora, był dyrektorem ds. lecznictwa, współpracował z dyrektorem Edwardem Surmaczem. W kwietniu 2020 roku zaczął kierować lecznicą jako p.o. dyrektora do czasu rozstrzygnięcia konkursu na nowego włodarza placówki. Teraz po odchodzącym na emeryturę Wojciechu Korkowskim przejął funkcję szefa Ambulatorium.

- Koło się zamknęło, ponieważ zaczynałem pracę w Ambulatorium, bo wówczas miałem z HSW fundowane stypendium, więc musiałem tam wrócić do pracy, choć nie musiałem, bo chciałem. Chciałem związać swoją pracę, swoje życie ze Stalową Wolą. Pracowałem w Ambulatorium przy HSW przez 10 lat, zrobiłem specjalizację z chirurgii urazowej i ortopedii, później podjąłem pracę w szpitalu na 18 lat. Byłem zastępcą dyrektora ds. lecznictwa. Teraz podjąłem decyzję o dalszej pracy w Ambulatorium. Przeszedłem tryb konkursowy i zostałem dyrektorem. Chciałbym zarządzać nie gorzej niż pan doktor Wojciech Korkowski. Mam doświadczenie, chciałbym nadal rozwijać tą placówkę. Już pewne kroki zostały podjęte. Kilku nowych lekarzy podjęło pracę z nami, od nowego roku kolejnych 2 lekarzy podejmie pracę. Chcemy mieć nowych specjalistów w Ambulatorium- zapewnił nowy dyrektor.

I jak podkreślił, nie przewiduje drastycznych zmian w administrowaniu, ponieważ placówka była dobrze prowadzona i nie wymaga takowych. Zamierza „iść” za to nieco w kierunki, które przyniosą zyski, by Ambulatorium było wydolne finansowo.

- Oczywiście jesteśmy placówką państwową, jesteśmy placówką miasta i jesteśmy po to, żeby nasi pacjenci, mieszkańcy miasta mieli pełny dostęp do usług medycznych i to jest oczywiście główny cel. Musimy oczywiście trzymać w ryzach finanse, ale podstawową sprawą jest pacjent i jego dostęp do leczenia i to jest główną zasadą pracowników, którzy w Ambulatorium pracują. Nie jesteśmy zakładem komercyjnym, który się nastawia tylko na zyski jak prywatne zakłady służby zdrowia- powiedział Andrzej Komsa.




Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =