Nie zabijmy w sobie ducha zmartwychwstania. Wywiad z ks. Mieczysławem Kucelem

Ksiądz pędzący kabrioletem przez miasto z kropidłem? A może to nie jest najważniejsze? Czy koronawirus popsuje nam święta? Jak kapłani wspierają się wzajemnie w sytuacji, gdy niektórzy z nich także borykają się z chorobą.

Tyle pytań, wątpliwości… To trudny czas. Czy rozpacz można przekuć w nadzieje? Jak odnaleźć się w dobie zmartwychwstania? Co zrobić by być bliżej?

Żaden obraz, żadna transmisja nie zastąpi nam żywej obecności kościoła. Przeżywanie Triduum paschalnego, przystąpienie do Stołu Pańskiego jest w znanej formie zupełnie niemożliwe. Z niecierpliwością wyglądamy lepszych czasów. Te nastąpią, na pewno. Musimy uzbroić się w cierpliwość.

Co z sakramentami obowiązkowymi dla każdego katolika? Co z koszyczkami i święconką? Nasz gość ks. Mieczysław Kucel pomoże nam przejść przez najbliższe dni. Czy rygory sanitarne muszą zaburzać naszą radość z przyjścia Chrystusa na ziemię, Chrystusa ze śladami ran na ciele, niosącemu nam dobrą nowinę? Wiara, nadzieja i miłość rodzi się w tym roku ze szczególną mocą. Najważniejsze to być razem. I o tym pamiętajmy!