Na SOR-ze kobieta z koronawirusem
Szpitalny Oddział Ratunkowy został zamknięty po tym jak przebywała na nim starsza kobieta z objawami koronawirusa.
Seniorka 6 kwietnia trafiła do Powiatowego Szpitala Specjalistycznego w Stalowej Woli. W związku z występującymi u niej objawami, personel od razu podejrzewał zakażenie koronawirusem. Potwierdził to materiał pobrany do badania. Pacjentka została już przewieziona do szpitala zakaźnego.
– Jak widać, tych przypadków zaczyna być coraz więcej. Dlatego ponownie apeluję: pozostańmy w domach i nie ryzykujmy zdrowia i życia swojego oraz naszych bliskich. Ograniczając naszą aktywność, pomagamy w walce z pandemią. Dodatkowo pragnę podkreślić jeszcze jedno – jeśli trafimy już do szpitala, bądź trafi tam ktoś z naszych bliskich, musimy zgodnie z prawdą odpowiadać na pytania zadawane przez medyka podczas wywiadu. To bardzo istotne, nie możemy niczego zatajać, ponieważ ryzykujemy życie swoje i innych – mówi starosta Janusz Zarzeczny.
Kobieta miała niewydolność krążeniowo- oddechową. Przeprowadzone testy pod kątem koronawirusa okazały się być pozytywne. Chorą przetransportowano na oddział zakaźny do Mielca. SOR jest dezynfekowany i czy będzie dopuszczony do obsługi chorych, zdecyduje Sanepid.
Personel, który choć zabezpieczony prawidłowo na wypadek takich sytuacji, będzie przebadany.
Komentarze
ogólnie wiem kto to, znam tę osobę i wiem jak zareagowała rodzina. Do chorej została wezwana karetka i to karetka przywiozła ją na SOR mimo typowych objawów... Nie jest to wina rodziny, raczej upośledzonego systemu, który nie działa...
Do lolo: działa
Namiot postawiony, ale lekarze, pielęgniarki i osoby postronne wchodzą do szpitala przez przychodnię bez problemu.
Ja czegoś tu nie rozumiem, miały być namioty w których odbywa się segregacja chorych, no chyba, że jakiś wypadek. Okazuje się, że kobieta z typowymi objawami Covid ląduje na SOR, więc moje pytanie jest jak ma działać służba zdrowia skoro proste rzeczy nie są realizowane. Takich przypadków będzie niestety coraz więcej, więc za chwilę szpital zamkną??? Tu nie chodzi o to, czy ta kobieta wiedziała, że ma nie przyjeżdżać, czy po co ktoś ją przywióz,ł tylko o zasady działania szpitala w czasie epidemii. Potencjalnie każdy pacjent może być zakażony, ale jakaś pierwsza selekcja chyba powinna być. Tutaj musi działać wszystko możliwie najlepiej jak się da, gdzie prezydent jest, żeby wojsko czy inne służby tam były i sprawdzały kto i z czym włazi?? Maseczki będzie rozdawał?....
Wiecie moze czy położniczy działa ? Przyjmuje normalnie , czy tzreba sztukać gdzies indziej ?
do ktoś- tez o tym slyszalem ...
Niestety ta kobieta zmarła :(
J 23 ty tylko jedno głupia polityka nie stać się na wiecej
To prawda do lasu nie ale ludzie pracują granice otwarte to jakiś obłęd żeby dzieci w taką ladna pogodę trochę rozpoczęły na powietrzu o co chodzi?
Później rodzinka będzie chciała jeszcze odszkodowanie.
Jakiś bardzo mądry ją tam przywiózł - prawdopodobnie szef solidarności - ci ludzie są bardzo, bardzo......................
Za jakis czas okaze sie ze wirus przechodzi na ludzi tylko w pomieszczeniach zamknietych.Cale te zostan w domu jest ptzesada.Jak ktos chodzi do pracy to moze sie w pracy zarazic.A po tem wszystkich w domu.Zakaz wstepu do lasu tez zrobiony po zlosliwosci.Caly ten wirus przyjechal przez granice z naszymi uciekinierami z Europy.Granice sa dalej otwarte dla naszych wiec musi przybywac zarazonych.
Ciekawy - bo przyszla
Gdzie rozum pytam? Skoro bylo podejrzenie, to co ta pacjentka robila na SOR?
przecie namiot postawili... ale taki zwykly wojskowy
rozporządzenie jest aby dzwonić.. ale namiot byłby dobrym środkiem zaradczym zanim stracimy cały personel medyczny bez powodu
Czy tam jest ktos inteligentny? Zamknac szpital ochrone postawic odpowiednio zabezpieczoną i przy wejściu namiot, jak w szpitalach zakażnych. Namiot prosto zdezynfekować.
A do pacientow przyjezdza karetka uwaga.... z sanoka