Pielęgniarka z Wewnętrznego zakażona koronawirusem

Image

Jedna z pielęgniarek Oddziału Wewnętrznego ma wynik pozytywny, jeśli chodzi o test na koronawirusa. Jak powiedział nam szef sztabu kryzysowego powiatu, a zarazem starosta powiatowy Janusz Zarzeczny, kobieta pracuje w szpitalu, ale w ostatnim czasie przebywała na zwolnieniu lekarskim. Z tymi, z którymi stykała się wcześniej już odizolowano i przebadano w trybie pilnym.

Szpital oczywiście od razu zareagował i wszystko dokładnie na wszelki wypadek kontroluje. Pobrano wymazy od pracowników i sprawę zgłoszono do sanepidu. Pielęgniarka przebywa na leczeniu.

- To jest kobieta, która była na zwolnieniu, ale to nie jest ważne, bo my nie wiemy skąd ona złapała koronawirusa. Najprawdopodobniej nie w szpitalu, ale my musimy się zachować odpowiednio, więc od wszystkich tych osób, które wcześniej miały kontakt z tą panią, pobrano próbki, jutro przed południem będzie wynik. Wszystko jest robione ekspresowo na specjalne zamówienie. Z wywiadów, obserwacji wiemy, że wcześniej 2 pacjentów miało z nią kontakt i są umieszczeni w izolatkach. Pozostali nie mieli z nią kontaktów. Personel, który miał styczność z pielęgniarką został odesłany do kwarantanny. Kto ma odpowiednie warunki, odbywa ją w domu, kto nie, jest izolowany w hotelu. Pracowników z Kardiologii I, czyli lekarzy i obsługę przenieśliśmy do Oddziału Wewnętrznego, natomiast Kardiologia I została przeniesiona do Kardiologii II. Tutaj nic się nie dzieje, pacjenci są zaopatrzeni- mówi Janusz Zarzeczny.

Pielęgniarka zakaziła się z dużym prawdopodobieństwem poza oddziałem. Pacjenci, a jest ich obecnie około 30, są bezpieczni. Nie ma też powodu do zamykania Oddziału Wewnętrznego.

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =