Nie chodźcie po urzędach. Możliwe, że nic nie załatwicie
Opublikowano:
Kolejne przypadki zachorowań w Polsce skłaniają władze do podejmowania różnych decyzji. Od dziś stalowowolscy uczniowie mają siedzieć w domu. To nie czas ferii i nie wakacje, rodzice powinni dopilnować, by ich dzieci nie wychodziły w miasto, nie organizowały sobie imprezek i nie spotykały się ze sobą w pub-ach i restauracjach. A takie sygnały już do nas docierają.
Nie popełniajmy włoskiego błędu!
Wczoraj w szkołach zapanowała radość. Od dziś laba, wolne i słodkie lenistwo. Otóż niezupełnie. Uczniowie mają się w domach sami uczyć, czytać książki, przerabiać materiał, rozwijać hobby, a jak to możliwe, brać udział w zajęciach online. Tym samym nie mają mieć lepiej, lecz trudniej i to powinni zrozumieć ich rodzice.
Wczoraj, jak się dowiedzieliśmy, w niektórych szkołach już umawiano się na dziś na wyjścia do pizzerii i restauracji. Teraz od rodziców zależy, czy młodzież rozejdzie się po okolicy, będzie włóczyć po galeriach handlowych udając, że ich problem nie dotyczy i oni się nie boją. Nie o strach tu chodzi, lecz o śmiercionośnego wirusa, co muszą zrozumieć młodzi.
Do urzędu lepiej nie idź, zostań w domu, odpal komputer
Ci, którzy zamierzają korzystając z paniki załatwić pewne zaległe sprawy w urzędach, licząc na to, że nie będzie tłumów, mogą się przeliczyć i jak to się mówi „pocałować klamkę” (w dobie koronawirusa nie polecamy). Wielu urzędników, korzystając z takiej możliwości, wzięło dziś wolne i przez najbliższe 2 tygodnie nie pojawią się w pracy opiekując się własnymi dziećmi w domach. I tak np. na stronie starostwa można przeczytać, że „w związku z absencją pracowników, wynikającą m.in. z konieczności opieki nad dziećmi, interesanci w sprawach związanych z wydawaniem praw jazdy w Wydziale Komunikacji i Transportu, będą obsługiwani codziennie – jedynie w godz. od 7.30 – do 12.00”. Ale dzieci mają nie tylko pracownicy starostwa. W innych instytucjach również może być podobnie.
Równocześnie przypomina się, że przecież bardzo wiele spraw można załatwić przez Internet. Można składać wnioski, można dzwonić, można zamawiać zaświadczenia itp. Wystarczy tylko o tym poczytać. Nie ruszając się z fotela jesteśmy w dzisiejszych czasach wiele zrobić. Nie wszystko też trzeba kupować osobiście, chodząc między półkami w sklepach, gdzie wielu kicha, prycha i smarka. Wiele rzeczy (również żywność) można zamówić online. Korzystajmy z nowoczesnych rozwiązań!
Policja: dzwońcie, nie przychodźcie
Również policja zachęca swoich petentów do zgłaszania spraw przez telefon. Numery telefonów znajdują się na stronach internetowych (lub zgłoszeniowy jak dotychczas 112). Jest też mapa zagrożeń. Wszystko można opisać i przedstawić bez wychodzenia z domów.
"Co do bagpaku, to tam już parę dni temu był ciekawy przypadek. Jeden z pracowników produkcji, wrócił z wakacji w Dubaju, tydzień czasu chodził do pracy kaszlący i zakatarzony. Wszyscy udawali że tego nie widzą, do póki nie ogłoszono że wirus jest w kraju, a najciekawsze jest to że kobieta z Janowa która zaraziła córkę w szpitalu, to jego ciotka. Życzę zdrowia umiech" Nie wierzę co czytam, jeśli to prawda, to w tej firmie pracują sami debile, na kierowniczych stanowiskach.
Ja chcę zwrócić uwagę na inny problem:( W Stalowej Woli mieszka dużo osób starszych korzystających z pomocy opiekunek MOPS. Te Panie w żaden sposób nie są chronione przez pracodawcę, nie dostają rękawiczek, masek, żeli.. Mają za zadanie m.in. robić zakupy dla osób starszych, robić opłaty w banku itp. Każda opiekunka ma po kilka środowisk, w związku z czym kilka razy dziennie jest w różnych sklepach. Potem opiekunki te idą do swoich podopiecznych, którzy są w szczególnej grupie ryzyka! Oczywiste jest, że jak któraś z Pań się zarazi przekaże to na swoich podopiecznych, którzy są w grupie ryzyka. Każda z tych Pań ma swoją rodzinę, która w tym momencie też jest narażona. Pytam, jak to możliwe, że taka instytucja, która ma przede wszystkim chronić i pomagać naraża swoich pracowników, a co za tym idzie podopiecznych? Dla przykładu, zakłady produkcyjne mierzą pracownikom temperaturę przed wejściem na zakład, a Panie z MOPS idą do pracy z domu. A sama wiem,że niektóre idą do pracy chore, a koordynatorzy pracy nawet o tym nie wiedzą!Gdzie tu odpowiedzialność i stosowanie się do obowiązujących wytycznych rządu?
Z góry przepraszam, że tą samą wiadomość zobaczycie pod komentarzami do artykułów na stalowemiasto ale wydaje mi się,że trzeba aby ludzi byli świadomi tego co się dzieje. Trzeba pomagać ale trzeba to robić tak, żeby nikogo nie narażać.
Napewno my Polacy, powinnismy wyciagnac wnioski z tego, co dzieje sie we Wloszech. Bardzo dobrze, ze firmy proponuja interesantom kontakt telefoniczny. Robia to w trosce nie tylko o wlasnych pracownikow, ale tez, a moze nade wszystko majac na wzgledzie troske o zdrowie i zycie petenta. Poza tym, telefon pozwala szybko uzyskac potrzebna informacje, ktora w zdecydowanej wiekszosci jest wystarczajaca do tego, aby zalatwic sprawe. Zostanmy wiec w domach i zalatwiajmy sprawy tam, gdzie stworzono taka mozliwosc telefonicznie. Nie narazajmy wlasnego zdrowia i zdrowia innych osob. Przyklady z Wloch niech beda dla nas lekcja, z ktorej wyciagniemy wszyscy wlasciwe wnioski.
karynawirus, wiesz dlaczego tak piszesz, bo nie masz własnego kąta i nie masz na niego pieniędzy. Gdybyś miał pieniądze i swój własny kąt twoje zdanie na ten temat uległoby zmianie. Zawsze punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, jedni myślą, pracują, ciężko pracują, po to by mieć zapewnioną przyszłość, między innymi w inwestycjach mieszkaniowych. Inni wolą rozrywki i narzekanie bo im się należy, ty byś chciał czyimś kosztem i jego wysiłkiem. może jeszcze otrzymać jego mieszkanie, zabrać jemu oddać tobie, zapracuj sobie, kup i będziesz miał.
Chcę zapytać ile pieniędzy przekazał na walkę z koronawirusem nasz "wspaniały" starosta. Prezydent poinformował o milionie złotych. Pewnie jak zwykle powie że powiat biedny i nie ma kasy bo muszą szpital utrzymywać. Brawo Panie Prezydencie
To ci, którzy marzą o życiu z najmu i zabierają mieszkania młodym.
Polski rząd ich wspiera, bo czym jest likwidacja MdM i wprowadzenie Mieszkanie+ dla rentierów?
Ci sami, co bili się o towar w Lidlu, nie mają co zrobić z pieniędzmi i kupują kolejne mieszkania.
Dlaczego Rząd wspiera rentierów, koników i spekulantów zamiast młodych ludzi, którzy chcą się ustabilizować i chcą mieć warunki do rozwoju? Dlaczego nie można kupić nowego mieszkania w gotowej już inwestycji? Jak długo my młodzi ludzie będziemy się na to godzić?
Młody człowieku. Na pewno wynajmujesz pokój za 1000 zł miesięcznie lub kawalerkę za 2000 zł plus czynsz i media. Nie możesz odłożyć na własne, bo połowę pensji bulisz rentierowi. A jeśli uzbierasz na wkład własny, to i tak nic nie kupisz, bo mieszkania masowo kupują rentierzy pod wynajem, którzy marzą o tym, aby żyć z najmu i nie pracować! Oni nie wnoszą wartości dodanej do gospodarki, tylko żerują nas nas. Możemy to zmienić. Przekonajmy polityków do zmian.
Koniec z kupowaniem mieszkań pod wynajem!
Koniec pompowania bańki na rynku nieruchomości!
Młodzi obywatele na swoim.
Ogłaszam NOWY PROTEST.
1. Zamknąć program Mieszkanie+ i przywrócić Mieszkanie dla Młodych.
2. Uniemożliwić wykup mieszkań spółdzielczych (szkoda, że prawo nie działa wstecz).
3. Kary więzienia za wynajmowanie "dziur po babci", zwłaszcza studentom.
4. Podatek od drugiego kolejnego mieszkania (coraz wyższy od każdego kolejnego).
5. Podatek katastralny dla mieszkań inwestycyjnych lub od drugiego i każdego kolejnego (2%, 5%, 10%...)
6. Ulgi i nagrody dla deweloperów, którzy uczestniczą w MdM i sprzedają mieszkania młodym.
7. Podwyższyć stopy procentowe, aby opłacało się trzymać oszczędności na lokatach.
8. Preferencyjne stopy procentowe i warunki kredytów hipotecznych w MdM.
9. Utrudnić spekulowanie na rynku nieruchomości. Rozprawić się z konikami.
10. Wymagana działalność i licencja z egzaminem na prowadzenie najmu.
Zakończmy koszmar setek tysięcy młodych ludzi, którzy przez patologiczną sytuację na rynku nieruchomości nie mogą kupić wymarzonych 4 kątów od dewelopera i muszą gnieść się w pokojach (często dwuosobowych) w zapuszczonych "dziurach po babci" w warunkach urągających ludzkiej godności lub wynajmować "apartament" za ponad połowę pensji.
Włosi olali kwarantannę i sa po Chińczykach nieszczęśliwymi liderami. Nie bądźmy nierozsądni, minimum kontaktów to minimum szansy na kontakt z nosicielem wirusa.
Pan prezydent zaprosil wszystkich na mecz otwrcia ,piękny gest w strone koronowirusa bo nie musial się trudzić .Dziękujemy ci o prezydencie ,za być może dziesiątki zarażonych .
`jasio - aleś faktycznie taki wiejski głupi Jasiek. Tam w tej Korei jakbyś codziennie rano nie ukląkł i się nie pokłonił portretowi kima i jego poprzednikom to najbliżsi mają obowiązek cię zadanucnować. I tfuj życiorys by się zakończył. Pasi ? To jedź tam. Pa pa. I PO!
BARDZO DOBRZE LUDZIE NIECH SIEDZA W DOMU NIE LAZA PO SKLEPACH PLATAJA SIE NIBY ZA CZYM,ALE JAK SIE COS WYDARZY TO BEDZIE GADANIE ZE NIKT NIC NIE ZROBIL. PAN PREZYDENT BARDZO DUZO JUZ ZROBIL ODPOWIEDZIALNIE PODSZEDL DO SPRAWY JEST BARDZO MADRYM CZLOWIEKIEM KTORY NIE BAGATELIZUJE SPRAWY .POWINNISMY BYC DUMNI Z NASZEGO PREZYDENTA MIASTA
Komentarze
świadek lecz się to samo brednie o domu prezydenta pod Warszawą .Doigrasz się tyle mogę powiedzieć .
Sobieraja często widuje jak wychodzi, z hotelu metalowiec od dziwki z roksy, na czwartym piętrze.
"Co do bagpaku, to tam już parę dni temu był ciekawy przypadek. Jeden z pracowników produkcji, wrócił z wakacji w Dubaju, tydzień czasu chodził do pracy kaszlący i zakatarzony. Wszyscy udawali że tego nie widzą, do póki nie ogłoszono że wirus jest w kraju, a najciekawsze jest to że kobieta z Janowa która zaraziła córkę w szpitalu, to jego ciotka. Życzę zdrowia umiech" Nie wierzę co czytam, jeśli to prawda, to w tej firmie pracują sami debile, na kierowniczych stanowiskach.
Witam
Ja chcę zwrócić uwagę na inny problem:( W Stalowej Woli mieszka dużo osób starszych korzystających z pomocy opiekunek MOPS. Te Panie w żaden sposób nie są chronione przez pracodawcę, nie dostają rękawiczek, masek, żeli.. Mają za zadanie m.in. robić zakupy dla osób starszych, robić opłaty w banku itp. Każda opiekunka ma po kilka środowisk, w związku z czym kilka razy dziennie jest w różnych sklepach. Potem opiekunki te idą do swoich podopiecznych, którzy są w szczególnej grupie ryzyka! Oczywiste jest, że jak któraś z Pań się zarazi przekaże to na swoich podopiecznych, którzy są w grupie ryzyka. Każda z tych Pań ma swoją rodzinę, która w tym momencie też jest narażona. Pytam, jak to możliwe, że taka instytucja, która ma przede wszystkim chronić i pomagać naraża swoich pracowników, a co za tym idzie podopiecznych? Dla przykładu, zakłady produkcyjne mierzą pracownikom temperaturę przed wejściem na zakład, a Panie z MOPS idą do pracy z domu. A sama wiem,że niektóre idą do pracy chore, a koordynatorzy pracy nawet o tym nie wiedzą!Gdzie tu odpowiedzialność i stosowanie się do obowiązujących wytycznych rządu?
Z góry przepraszam, że tą samą wiadomość zobaczycie pod komentarzami do artykułów na stalowemiasto ale wydaje mi się,że trzeba aby ludzi byli świadomi tego co się dzieje. Trzeba pomagać ale trzeba to robić tak, żeby nikogo nie narażać.
Pozdrawiam i życzę wszystkim dużo zdrowia!
Napewno my Polacy, powinnismy wyciagnac wnioski z tego, co dzieje sie we Wloszech. Bardzo dobrze, ze firmy proponuja interesantom kontakt telefoniczny. Robia to w trosce nie tylko o wlasnych pracownikow, ale tez, a moze nade wszystko majac na wzgledzie troske o zdrowie i zycie petenta. Poza tym, telefon pozwala szybko uzyskac potrzebna informacje, ktora w zdecydowanej wiekszosci jest wystarczajaca do tego, aby zalatwic sprawe. Zostanmy wiec w domach i zalatwiajmy sprawy tam, gdzie stworzono taka mozliwosc telefonicznie. Nie narazajmy wlasnego zdrowia i zdrowia innych osob. Przyklady z Wloch niech beda dla nas lekcja, z ktorej wyciagniemy wszyscy wlasciwe wnioski.
Szkoda tylko że nauczycieli nie obowiązuje zakaz, łażą po urzędach po pięć razy dziennie, w sprawach które można przez internet bez problemu załatwić
@tak
Póki co na piar i lans prezydenta. mówi o działaniach prewencyjnych, a z Sobierajem zwołują sesję rady miasta. Żenada.
Noji cy ktosik wi co zrobić żeby tym co Jim prezydenci odroczyl spłatę rat za lodsetki nie płacili ci co nimajom wziętych kredytow
Czy ktus wie jak lód prezydenta dostać samolot zyby polecieć na skoki w Korei pulnocnyj
karynawirus, wiesz dlaczego tak piszesz, bo nie masz własnego kąta i nie masz na niego pieniędzy. Gdybyś miał pieniądze i swój własny kąt twoje zdanie na ten temat uległoby zmianie. Zawsze punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, jedni myślą, pracują, ciężko pracują, po to by mieć zapewnioną przyszłość, między innymi w inwestycjach mieszkaniowych. Inni wolą rozrywki i narzekanie bo im się należy, ty byś chciał czyimś kosztem i jego wysiłkiem. może jeszcze otrzymać jego mieszkanie, zabrać jemu oddać tobie, zapracuj sobie, kup i będziesz miał.
SMIERCIONOŚNY MOŻE BYĆ TYLKO DLA OSÓB STARSZYCH ktoś chyba nie zna wszystkich informacji patrząc na osobę która pisała artykuł.
SZOK! JAK STALOWOWOLSKA OPOZYCJA LANSUJE SIĘ NA KORONAWIRUSIE!?
Wystarczy wpisać w wyszukiwarkę "złe pióro blogspot' kliknąć i wszystko będzie jasne!
Chcę zapytać ile pieniędzy przekazał na walkę z koronawirusem nasz "wspaniały" starosta. Prezydent poinformował o milionie złotych. Pewnie jak zwykle powie że powiat biedny i nie ma kasy bo muszą szpital utrzymywać. Brawo Panie Prezydencie
Jest gorsza zaraza od koronawirusa.
To ci, którzy marzą o życiu z najmu i zabierają mieszkania młodym.
Polski rząd ich wspiera, bo czym jest likwidacja MdM i wprowadzenie Mieszkanie+ dla rentierów?
Ci sami, co bili się o towar w Lidlu, nie mają co zrobić z pieniędzmi i kupują kolejne mieszkania.
Dlaczego Rząd wspiera rentierów, koników i spekulantów zamiast młodych ludzi, którzy chcą się ustabilizować i chcą mieć warunki do rozwoju? Dlaczego nie można kupić nowego mieszkania w gotowej już inwestycji? Jak długo my młodzi ludzie będziemy się na to godzić?
Młody człowieku. Na pewno wynajmujesz pokój za 1000 zł miesięcznie lub kawalerkę za 2000 zł plus czynsz i media. Nie możesz odłożyć na własne, bo połowę pensji bulisz rentierowi. A jeśli uzbierasz na wkład własny, to i tak nic nie kupisz, bo mieszkania masowo kupują rentierzy pod wynajem, którzy marzą o tym, aby żyć z najmu i nie pracować! Oni nie wnoszą wartości dodanej do gospodarki, tylko żerują nas nas. Możemy to zmienić. Przekonajmy polityków do zmian.
Koniec z kupowaniem mieszkań pod wynajem!
Koniec pompowania bańki na rynku nieruchomości!
Młodzi obywatele na swoim.
Ogłaszam NOWY PROTEST.
1. Zamknąć program Mieszkanie+ i przywrócić Mieszkanie dla Młodych.
2. Uniemożliwić wykup mieszkań spółdzielczych (szkoda, że prawo nie działa wstecz).
3. Kary więzienia za wynajmowanie "dziur po babci", zwłaszcza studentom.
4. Podatek od drugiego kolejnego mieszkania (coraz wyższy od każdego kolejnego).
5. Podatek katastralny dla mieszkań inwestycyjnych lub od drugiego i każdego kolejnego (2%, 5%, 10%...)
6. Ulgi i nagrody dla deweloperów, którzy uczestniczą w MdM i sprzedają mieszkania młodym.
7. Podwyższyć stopy procentowe, aby opłacało się trzymać oszczędności na lokatach.
8. Preferencyjne stopy procentowe i warunki kredytów hipotecznych w MdM.
9. Utrudnić spekulowanie na rynku nieruchomości. Rozprawić się z konikami.
10. Wymagana działalność i licencja z egzaminem na prowadzenie najmu.
Zakończmy koszmar setek tysięcy młodych ludzi, którzy przez patologiczną sytuację na rynku nieruchomości nie mogą kupić wymarzonych 4 kątów od dewelopera i muszą gnieść się w pokojach (często dwuosobowych) w zapuszczonych "dziurach po babci" w warunkach urągających ludzkiej godności lub wynajmować "apartament" za ponad połowę pensji.
Potrafisz Polsko!
a łulice majom 8 razy szyrsze nisz nasza łobwodnica a jedzie tam tylko 1 auto na godz.
jamniku ja zem miejski wieśniak iw dalszym ciongu twierdzem ze e koreyi pulnocnej nik niczego nie caluje
Nie ma co się obawiać kary za niezarejestrowanie auta. Wystarczy się powołać na tzw. siłę wyższą i wtedy nie będzie kar.
ROZSADEK, to coś mi się zdaje że to też pseudointeligent. Co prawda ukrył się za CapsLkiem, ale pewne frazy i styl na to wskazują.
Co z rejestracja auta jest na to 30 dni a jak sie kończy termin to co w tedy
Ludzie galerie będą zamknięte ale sztuki !!!! Nie musicie robić zapasów, a urzędy powinny być zamknięte dla ludzi !!!!!
Włosi olali kwarantannę i sa po Chińczykach nieszczęśliwymi liderami. Nie bądźmy nierozsądni, minimum kontaktów to minimum szansy na kontakt z nosicielem wirusa.
SZOK! JAK STALOWOWOLSKA OPOZYCJA LANSUJE SIĘ NA KORONAWIRUSIE!?
Wystarczy wpisać w wyszukiwarkę "złe pióro blogspot' kliknąć i wszystko będzie jasne!
Gdzieś kiedyś czytałem , że CAPS LOCKA używają ludzie mający braki szarych komórek. Nie to żebym kogoś chciał obrazić ale chyba coś w tym jest.
Pan prezydent zaprosil wszystkich na mecz otwrcia ,piękny gest w strone koronowirusa bo nie musial się trudzić .Dziękujemy ci o prezydencie ,za być może dziesiątki zarażonych .
po urzedach nie ale do galeri zapraszamy bo dzis tłumy
`jasio - aleś faktycznie taki wiejski głupi Jasiek. Tam w tej Korei jakbyś codziennie rano nie ukląkł i się nie pokłonił portretowi kima i jego poprzednikom to najbliżsi mają obowiązek cię zadanucnować. I tfuj życiorys by się zakończył. Pasi ? To jedź tam. Pa pa. I PO!
wdlug mnie tera to najbezpieczniej je w koreji polnocnej tam nik nie caluje niczego
BARDZO DOBRZE LUDZIE NIECH SIEDZA W DOMU NIE LAZA PO SKLEPACH PLATAJA SIE NIBY ZA CZYM,ALE JAK SIE COS WYDARZY TO BEDZIE GADANIE ZE NIKT NIC NIE ZROBIL. PAN PREZYDENT BARDZO DUZO JUZ ZROBIL ODPOWIEDZIALNIE PODSZEDL DO SPRAWY JEST BARDZO MADRYM CZLOWIEKIEM KTORY NIE BAGATELIZUJE SPRAWY .POWINNISMY BYC DUMNI Z NASZEGO PREZYDENTA MIASTA
gościu (wiemy kto) ogarnij się ;)
"całujemy klamki" …. już wkrótce wszędzie będziecie mogli je całować do woli