Jak używać świateł w pojeździe przy ograniczonej widoczności

Image

W ostatnich dniach warunki na drogach naszego regionu są bardzo zmienne. Policjanci przypominają o zasadach używania świateł w pojeździe.

Od świtu do zmierzchu w normalnych warunkach należy używać świateł mijania. Jeśli pojazd jest wyposażony w światła do jazdy dziennej, to można ich używać zamiast świateł mijania tylko wówczas, gdy na zewnątrz jest jasno, a przejrzystość powietrza jest dobra. W trudnych warunkach i ograniczonej widoczności, np. mgła, opady atmosferyczne, pojazd jadący jedynie na światłach dziennych jest niewidoczny dla innych uczestników ruchu dlatego zobligowany jest do używania świateł mijania.

Tylne światła przeciwmgielne należy włączyć, gdy przejrzystość powietrza spadnie poniżej 50 m. Jeśli mgła ustąpi albo, gdy widoczność zwiększy się powyżej 50 metrów, pamiętajmy, że należy światła przeciwmgielne wyłączyć ponieważ oślepiamy kierowców jadących za nami i może to powodować zagrożenie dla innych uczestników ruchu.

Świateł drogowych można używać na nieoświetlonych drogach, o ile nie oślepi to innych uczestników ruchu. W przypadku, gdy z przeciwnego kierunku nadjeżdża inny pojazd, światła drogowe (tzw. długie), należy wyłączyć.

Apelujemy do kierujących o rozważną i ostrożną jazdę!

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~J 23

do Andrzej_2.0 Po pierwsze zacytuję Ciebie "szereg funkcji w nowoczesnych samochodach ma automatyczne funkcje" Nie potrafisz zdania sklecić. Każde światła mają regulację wysokości świecenia, natomiast nie każde z poziomu kierowcy. Jeżeli uważasz, że łamiący prawo rowerzyści są ok to już Twój problem - pewnie sam machasz fakami na lewo i prawo więc uważasz to za normalne zachowanie (ci, którzy pokazują faka są ok w odróżnieniu od tych, którym fak jest pokazywany - no brawo geniuszu). Mam pomysł niech kierowcy aut jeżdżą chociaż z tydzień tak nonszalancko jak rowerzyści np. nie włączajmy kierunkowskazów, nie włączajmy świateł, wjeżdżajmy na przejścia i chodniki, nie dostosowujmy prędkości do warunków - będzie super umiech

Andrzej_2.0

e2rds

Szereg funkcji w nowoczesnych samochodach ma automatyczne funkcje. Auto że światłami Led nie ma funkcji regulacji wysokości świateł. Poziomują się automatycznie. Jazda na dziennych we mgle to idiotyzm i tu niestety brak rozumu u kierowcy, który sam nie włączy świateł mijania. Zawsze można podciągnąć czujnik i światła same przełączą się na mijania. Tak samo z drogowymi. Nowe samochody mogą same przełączać światła drogowe na mijania. No ale zawsze jest taki co wie lepiej i wyłącza automat by oslepiac kierowców.

J23
Ciekawe jak Ty zwracasz uwagę rowerzystom, że wszyscy pokazują Ci faka. Pomysł skoro wszyscy tak Cię traktują to może z Tobą jest coś nie tak.

~wiechu

no wlasnie trzeba przypominac tym RST bo to wielkie miastowe nie uzywajo świateł xDDDD

e2rds

Obserwator, to trzeba wiedzieć gdzie to ustawianie jest i jak go używać, a nie mam wątpliwości, że 50 % kierowców nigdy tego przełącznika nie używało, szereg funkcji w dzisiejszych samochodach jest czarną magią.

~Obserwator

O ile jeszcze można znieść błędne używanie świateł przeciwmgłowych to nocą dramatycznie się jeździ, bowiem część kierowców ma gdzieś prawidłowe ustawienie świateł. Jeżeli zabieracie kogoś na tylną kanapę skręćcie światła z pozycji 0 np. na pozycję 1-2.

~J 23

Jeżeli kierowcy zwrócimy uwagę na brak włączonych świateł, to podziękuje i włączy. Jeżeli rowerzyście zwrócimy uwagę na brak świateł to pokaże środkowy palec. Taka mała różnica wynikająca z tego, że rowerzyści a niedługo piesi są bogami na drogach.

~J 23

No często widzę zwłaszcza w deszczu na autostradzie matołków w wypasionych furkach na światłach dziennych - myślałem, że prawa jazdy nie może otrzymać analfabeta, który nie jest w stanie przeczytać instrukcji do samochodu. Rowerzyści w deszczu, mgle lub w nocy też raczej nie używają oświetlenia.

~drobny81

Może napiszecie o używaniu przednich świateł przeciwmgielnych w nocy, przy dobrej widoczności i w szczególności podczas opadów deszczu. Coraz więcej tak jeździ...

~specjalista

Budowa cepa wcale nie jest taka prosta, panie kolego. Przy nieumiejętnym spasowaniu obrotowych części można sobie albo współużytkownikowi rozbić głowę

e2rds

To takie proste jak budowa cepa, a niektórzy jeżdżą nawet bez świateł do jazdy dziennej mimo deszczu. Teraz większość samochodów ma funkcję automatycznego uruchamiania świateł mijania po uruchomieniu samochodu, tylko potrzeba to włączyć samodzielnie na komputerze, lub w serwisie i po kłopocie.