Czy przyjmiesz księdza po kolędzie?- sonda

Image

Rozpoczynają się wizyty duszpasterskie. Ze stalowowolskich parafii wyruszają w miasto księża, by nieść do naszych domów dobrą nowinę.

Kapłani mają rozmawiać z parafianami, udzielać duszpasterskich porad, pocieszać, radzić, pytać o opinie, wysłuchać propozycji parafian co do organizacji życia religijnego we wspólnocie, przy okazji wspólnie pomodlić się i poświęcić mieszkania i domy. W niektórych parafiach przyjmują „co łaska” w kopercie, w innych pieniądze należy wrzucić na tacę (ze względów bezpieczeństwa, zdarzały się nawet pobicia kapłanów wracających na parafię po wizycie u parafian).

Coraz więcej ludzi nie wpuszcza kapłana do domu nie życząc sobie wizyty. I nie dzieje się tak dlatego, że nie chodzą do kościoła, nie biorą udziału w życiu parafii. Po prostu z różnych względów nie mają na to ochoty. Jedni pracują, inni nie lubią takich wizyt, a jeszcze inni nie chcą spotkań czując niechęć do rozmów „na prędko” z obcymi ludźmi, których znają jedynie „z ołtarza”. Wielu wpuszcza, bo boi się, że ksiądz kiedyś odmówi im chrztu dziecka, pogrzebu lub sakramentu ślubu. Starsi nie wyobrażają sobie by móc zamknąć drzwi na głucho i udawać, że nie ma ich w domu. Dla nich to grzech i obraza boska.

A jak będzie u Was w domach? Weźcie udział w naszej sondzie (na stronie głównej po lewej stronie) i odpowiedzcie na pytanie: Czy przyjmiesz w tym roku księdza po kolędzie?

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =