Czy sprawa skarpy znajdzie swój finał w sądzie?
Rada Miejska nie wyraziła zgody na umorzenie zaległości z tytułu kary umownej za nieterminowe wykonanie robót przy zagospodarowaniu terenu wzdłuż osiedla Skarpa.
We wrześniu 2017 r. miasto podpisało umowę z wykonawcą, który wygrał przetarg w ramach zadania „Rewitalizacja terenu położonego wzdłuż osiedla Skarpa w Stalowej Woli”. Wszystkie prace miały zostać zakończone do 31 lipca 2018 r. Ze względu na przekroczenie tego terminu została naliczona kara umowna w wysokości prawie 480 tys. zł. Wykonawca zwrócił się do miasta o nienaliczenie jakiejkolwiek kary umownej, bądź też w przypadku jej naliczenia, o jej umorzenie.
Zanim radni podjęli decyzję w sprawie skarpy temat ten był omawiany na komisjach, gdzie spotkali rajcy się z wykonawcą tychże prac. Po wysłuchaniu wyjaśnień, już w czasie prac komisji, radni byli przeciwni umorzeniu kary.
- Jednogłośnie sprzeciwiliśmy się umorzeniu, ponieważ skarpa została tak, a nie inaczej zagospodarowana, więc uważaliśmy, że wykonawca powinien ponieść konsekwencje. Z tej dyskusji wynikało, iż sprawa po odrzuceniu przez radę trafi do sądu. W związku z tym chcielibyśmy żeby sąd jednoznacznie rozstrzygnął sprawę na korzyść miasta- mówiła podczas sesji radna Renata Butryn.
Wykonawca tłumacząc się dlaczego nie zrealizował na czas zadania wskazywał m.in. na niesprzyjające warunki pogodowe- intensywne opady powodujące znaczne namoknięcie terenu podlegającego rewitalizacji, niekorzystną budowę geologiczną skutkującą okresowymi wysiękami wody ze skarpy i prowadzone równocześnie przez innych wykonawców roboty związane z budową oświetlenia oraz monitoringu.
Prezydent miasta wyjaśnił, że roszczenia, które przekraczają 12 tys. zł muszą być opiniowane przez Radę Miejską.
- Mogę powiedzieć, że prowadziliśmy dialog tak, aby to zadanie zostało wykonane w sposób właściwy, terminowy, pomimo tego nie widzimy tutaj uchybień ze strony miasta Stalowej Woli- mówił prezydent Lucjusz Nadbereżny.
Ostatecznie przeciwko umorzeniu kary umownej było 16 radnych, 1 osoba wstrzymała się od głosu. 5 radnych było nieobecnych na posiedzeniu.
Komentarze
Ale gnębimy Lucka z ta skarpą .Ale należy się mu jak psu buda.To ile urzedasy wydali na tą skarpę ?I ile za ta kase było by mieszkań?
jjhji
Z tego co Lucek napisał to on dba o bezpieczenstwo w miescie i te drzewa na skarpie wydały mu sie niebezpieczne wiec podpisał wycinkę.Podobno w czasie wiatru spadały gałezie ,tylko nikt tych drzew nie przycinał wiec gałezie musiały spadac w czasie wiatru.
no to teraz zacznie się powoływanie biegłych... ale może wybór lokalizacji tej inwestycji był niewłaściwy? Komu przeszkadzały tam drzewa? Kto na siłę lansował tam zmiany? Robił ktoś badania geologiczne w tym miejscu? Może projekt zawiera rażące błędy? Jak powinno się stabilizować ten teren? Od tego trzeba by było zacząć...
Uważam że najważniejszym problemem nie jest termin ukoncze is bo na to mogły wpływać warunki zewnętrzne i wyższe ale główny problem to zapadlisko i nieskończenie prac w ogóle. Należało by dać termin do poprawy ww usterek i dogadać się z wykonawcą. No chyba że wykonawca chce uciec od problemu wtedy szukać rozwiązań bardziej drasrtcznych6
W/g szanownego pana prezydenta były prowadzone rozmowy(dialog!) z wykonawcą(kto je prowadził i czy był upoważniony w imieniu zamawiającego?) Czego ten dialog dotyczył bowiem to na co wskazuje pan prezydent to są postanowienia umowy, nic odkrywczego! Jeśli z tego "dialogu" była sporządzana dokumentacja w postaci notatek, protokołów konieczności czy wreszcie aneksów do umowy i podpisywana przez "zamawiającego" także, to raczej sąd nie będzie miał kłopotu z wydaniem wyroku. Jeśli byłby to krok samego wykonawcy to sprawa tylko trochę się skomplikuje ale zostanie rozstrzygnięta. Sądy w takich przypadkach rozstrzygają 50/50, takie Salomonowe wyjście. Panie prezydencie to co pan powiedział radnym to żaden argument mający zabezpieczać interes miasta. Owa wypowiedź podobna jest łudząco do ... stroju bikini, pokazuje dużo ale zakrywa to najważniejsze!
~Mucha ,zaklad ta firma od kilku tygodni zwalnia ludzi od dyrektorów, po pracowników, nie mówiąc o poślizgach w wypłatach więc hm ciężko będzie liczyć na zapłacenie kary raczej.
Do !!! Polska to nie cywilizowany kraj zapamiętaj to sobie i spadaj.
~Kundel Widzisz w cywilizowanych krajach kawałek trawnika z jakimiś drzewami ogrodzony zawsze się znajdzie dla psów. To raczej nikogo tam nie dziwi. Dzięki temu pieski nie biegają pomiędzy dziećmi , nie robią kup w miejscach gdzie bawią się maluchy, nie ma niespodzianek w piaskownicach.
Firma co to robiła powinna dostać karę!!!!
Pytanie gdzie trafiło drzewo z tej skarpy?Może Nadberezny wie.
Opozycja tam może zrobić park {wychodek} dla psów.
obiecywali przecież!
Pytanie co było by.Na skarpie dalej rosły by drzewa .Nie było by żadnej rewitalizacji .Jedynie został by zrobiony chodnik i na dole skarpy ławki .Ile można było zaoszczedzic na skarpie robiac tylko chodnik i ławki ???
Do "anty" radni jak najbardziej mogą złożyć pozew do sądu o niegospodarność pana LN i równocześnie wszcząć procedurę o odwołanie go z funkcji czyli zarządzić referendum odwoławcze. Tak dalej być nie może by podatki szły psu na budę. To ewidentny przykład niegospodarności. Nie ma co czekać tylko trzeba działać bo strata czasu dział na szkodę miasta!
jaki prezydent taki wykonawca i taka zrobiona skarpa wola o pomstę do nieba . Mierny ale wierny!!!!!!!
Jaro .Ruina jest jaka jest.Totalny blamaż.
Wystarczy pójść na skarpę albo mecz..
Ta miejscowość umiera z twoim.Luckiem.
panie prezydencie prosimy o zrobienie wejscia na teren od strony ulicy istniejaca tam rura kanalizacyjna jest tak wysoka ze nie ma jak tam wchodzić tylko jak wdrapując sie po niej na drugą stronę szoka ze o tym ładnym miejscu nikt nie pomyślał ze od strony ulicy nie bedzie tam żadnego wejscia brak chodów jest kompromitacją tego miejsca a jest to miejsce wypoczynku wieleu stalowowolan
TOTALNY BLAMAŻ TOTALNEJ OPOZYCJI!!
Szczegóły? Wystarczy wpisać "złe pióro blogspot" w wyszukiwarce, kliknąć i wszystko będzie jasne!
~Klon
Pani Butryn, jak rozumiem, przytoczyła argumenty wykonawcy z komisji. A Zaborowski, atakując ją dolał oliwy do ognia, bo z jego wypowiedzi można wnioskować, że miasto może w sądzie przerżnąć. Ciekawe, czy wtedy radni mogą pozwać prezydenta o niegospodarność?
Od samego początku rewitalizacja skarpy to był zły pomysł.A całość promował Nadbereżny. Wiadomo kto zawinił.
Były wizje ,przyszła rzeczywistośćPiękna skarpa ,piękny klub ,stadion i szkoła sportowa Strach pomuślec co wizjoner jeszcze wymysli.
Jestesmy potęgą sportu,a nasze tereny rekreacyjne zdaje się zdobyły nagrody Top inwestycji.
i wychodzi szydło z wora na PIS nie ma prawa ani KONSTYTUCJI
@maszynista
Już kilka razy zapraszałem cię do gabinetu na wizytę w celu odczadzenia rozumu. Skorzystaj, bo jest coraz gorzej! Wyszyńskiego, trafisz.
Od samego początku rewitalizacja skarpy to był zły pomysł.A całość promował Nadbereżny ,więc niech ze swoich oszczędności zapłaci tą karę.Bo sąd chyba umorzy tą karę firmie.
Słonko, polecam dokładniej poczytać słowniki, nie tylko "internety".
PA! Mamusia gawrona ;)
Szkoda że nie ma cytatów z głupot jakie mówiła Pani Butryn w tej sprawie.
Zgasił ją Zaborowski jak zapałkę. Bolało i boli.
Maszynista, kolejna kompromitacja.
Skończ w końcu to gimnazjum, bo ci odetną internet.
Widzialy gały co brały !!!
Jakim prawem ci partacze domagają się jakiejkolwiek kasy . Nikt normalny nie uwierzy w to zefirma nie była świadomawjakim terenie będzie pracowała .
A że Szalony Drwal Lucek wyciął wszystko co się dało to już inna sprawa i teraz są tego skutki .
Od samego początku rewitalizacja skarpy to był zły pomysł.A całość promował Nadbereżny ,więc niech ze swoich oszczędności zapłaci tą karę.Bo sąd chyba umorzy tą karę firmie.
nie przyznali umorzenia, te ekologi jak widać tylko kłamią, podobnie jak stalowemiasto!!!