5 sierpnia pożegnamy Sebastiana Marczewskiego

Image

Pogrzeb tragicznie zmarłego nurka odbędzie się na Cmentarzu Komunalnym w Stalowej Woli. Rodzina Sebastiana Marczewskiego ma prośbę do uczestników uroczystości.

Człowiek ze Stalowej Woli, znakomity, bardzo doświadczony nurek, który rozsławiał Polskę i Stalową Wolę, weteran z Afganistanu, zginął przez nieszczęśliwy wypadek podczas próby bicia rekordu świata. Zaplątał się w linę. Zginął we Włoszech, w jeziorze Garda, 6 lipca 2019 roku. Miał 41 lat.

Pogrzeb stalowowolanin będzie mieć miejsce 5 sierpnia 2019 roku o godz. 13:30 na Cmentarzu Komunalnym w Stalowej Woli.

Rodzina zmarłego prosi, by zamiast kwiatów i zniczy złożyć datki na Stowarzyszenie Rannych i Poszkodowanych w Misjach Poza Granicami Kraju i Stowarzyszenie Dobro Powraca.

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~Euterpe

Spoczywaj w spokoju Seba. Dla mnie zawsze bedziesz tym dla ktorego nie ma barier w darzeniu do celu. Zawsze usmiechniety, pelen wiary, zapalu i pasji w tym co robil.

~mieszkaniec

mapeta nie fantazjuj ...uuj

~maczeta

mam pytanko dlaczego pety nie zablokujecie komentarzy tak jak sie stało na hali z arułkowiczem i butrynową ??? co jest kur.. z wami mam tam wpasć na sierpnia ??? pierd. fraj

~kruk

Co się stało, że był weteranem ?

~senior

Kondolencje dla Rodziny tragicznie zmarłego .

~On biedny

Ja datkow nie dam bo nie mam sam wiąże koniec z końcem zarabiam najniższa krajawa i mam dużo opłat tak na życie mi zostaje około 120pln z tego internet place 30zl i 15zl gaz... Na pogrzeb przyjdę ale nie dam nic bo sam nie mam

jusek

Polecam film "Wielki Błękit"(fr. Le grand bleu, ang. The Big Blue)
Film oparty na historii życia Jacques'a Mayola, który jako pierwszy pokonał głębokość 100 m w nurkowaniu bez sprzętu tj swobodnym.
W scenie ostatniej ,Jacques (w filmie Jean Reno), nurkuje i wpatruje się w delfina. Każda chwila opóźnienia wynurzenia grozi śmiercią. Jacques sprawia wrażenie niezdecydowanego - czy chce wrócić, czy pozostać w głębinie .Na zawsze. W końcu odrywa się od windy,.Wybiera głębię.Scena ta sugeruje jego śmierć .
Sebastianowi,którego nie znałem ,tez spełniło się jego marzenie...chociaż z zapewne chciał wrócić.