Alpaki zamieszkały przy PSP nr 4

Teddy i Kapsel to 2 alpaki, które od poniedziałku zamieszkują na terenie PSP nr 4 w Stalowej Woli.

Alpaki to trawożerne ssaki parzystokopytne z rodziny wielbłądowatych, z budowy ciała przypominające owce. Zwierzęta uwielbiają dzieci. Sympatyczne chłopaki przyjechały do Stalowej Woli z hodowli pod Baranowem Sandomierskim. Choć początkowo były wystraszone, powoli zadomowiły się w nowym miejscu, co najważniejsze, nie boją się już przejeżdżających w pobliżu samochodów. Kapsel ma umaszczenie brązowe, Teddy jest biały. Imiona otrzymały w hodowli. Liczą sobie 11 i 10 miesięcy.

Alpakoterapią objęte zostaną dzieci z różnego rodzaju orzeczeniami, uczęszczające do PSP nr 4. W tej chwili zakwalifikowanych jest już 16 uczniów. Alpaki mogą pracować około 3 godzin dziennie, w związku z tym nie będą mogły być wykorzystane przy terapii dzieciaków z innych szkół.

- Alpakoterapia będzie dla dzieci z orzeczeniami. Polega na obcowaniu z alpakami. My będziemy dopasowywać ją pod każde dziecko indywidualnie, bo będą dzieci z orzeczeniami, głównie z autyzmem i Aspergerem. Taki kontakt z nimi pozwoli się tym dzieciom otworzyć. Zwierzęta akceptują je bezgranicznie, także dzieci nie muszą się bać, że zwierzę je np. oceni. Alpakoterapię będziemy dopasowywać pod każdy problem, pod każde dziecko, spotkania z nimi będą miały charakter terapeutyczny. Można też wplatać elementy edukacyjne, gdy dziecko ma w jakiejś konkretnej dziedzinie trudności, można organizować różne zabawy, spacerować z alpaką i rozwiązywać jakieś zadania- mówi Paulina Cielepak.

Zwierzęta nie są wymagające, jeśli chodzi o ich żywienie. Jedzą siano i specjalną karmę. Ich wielkim przysmakiem jest marchewka, której jednak nie mogą jeść za dużo.

Pomysłodawcą realizacji alpakoterapii w szkole była dyrektor Iwona Gałczyńska.

- Jakiś czas temu bardzo dużo czytałam na temat alpakoterapii, interesowałam się tym tematem. Przyznam, że myślałam, że taki pomysł żeby pomóc dzieciom nie spotka się z entuzjazmem. Okazało się, że projekt spodobał się panu prezydentowi, był pod jego wrażeniem i dał zielone światło, żeby alpakoterapia były w naszej szkole za co jesteśmy bardzo wdzięczni- mówi Iwona Gałczyńska.

Zajęcia z alpakoterapii będzie prowadziło 2 nauczycieli, którzy wspólnie z dyrektor szkoły ukończyły specjalny kurs.

Rada Miejska przeznaczyła na program 90 tys. zł. Środki te zostały wykorzystane m.in. na budowę miejsca dla alpak i ogrodzenia.