Okradł mężczyznę śpiącego na przystanku

Image

Policjanci wezwani do leżącego na przystanku człowieka zauważyli, że jest okradany. Nietrzeźwy mężczyzna nawet tego nie poczuł. Funkcjonariusze zatrzymali złodzieja. Znaleźli przy nim skradziony portfel z dokumentami i pieniędzmi.

Patrol policji został wezwany do osoby leżącej na przystanku w Racławicach. Funkcjonariusze dojeżdżając na miejsce zauważyli leżącego mężczyznę i drugiego, stojącego nad nim. Widać było, jak chowa w kieszeni portfel. Mężczyzna nie zauważył policjantów, odwrócił się i chciał odejść. Był bardzo zaskoczony widokiem mundurowych.

Policjanci polecili mu, aby wyjął z kieszeni wszystkie rzeczy. Mężczyzna twierdził, że nic złego nie zrobił, ale nie chciał wykonać polecenia funkcjonariuszy. Został przeszukany. W kieszeni kurtki miał portfel należący do mężczyzny leżącego na przystanku. Wewnątrz był dowód osobisty okradzionego i drobne pieniądze.

Pijany mężczyzna nie czuł, że został okradziony, spał w najlepsze. Dowiedział się o tym dopiero wtedy, gdy policjanci go obudzili. Ponieważ mieszkał samotnie, w obawie o jego zdrowie funkcjonariusze zdecydowali o tym, by przewieźć go do wytrzeźwienia.

Mieszkaniec Racławic, który okradł leżącego na przystanku mężczyznę, odpowie za swój czyn przed sądem.

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~hfgfd

Do Raclaw....a skąd wiesz jak było? Taki kolega z Ciebie to przygarnij go 😕

~Jopek

Ja kiedyś okradłem policjanta, do tej pory mam zabrany mu wtedy pistolet i parę innych fantów.

~racław

Hdhh,że ty "chlasz" to twój problem a gość na przystanku przysnął po imprezie u znajomego, co każdemu się zdarzyć może...

~Hdhh

Ale robicie reklamę polskim przystankom. Przystanek to nie noclegownia. Nie pij to będziesz miał pomoc z Ochronki św Alberta w St Woli. Ale jak się chce chlać to twoj wybór.