Przyjdź na bezpłatne badania. Na pewno bezpłatne?

Image

Mieszkańcy Stalowej Woli od czasu do czasu zastają w swoich skrzynkach na listy zaproszenia na bezpłatne badania słuchu, układu krążenia, czy pod kątem osteoporozy.

Pomijając fakt, że ulotki raz trafiają do wszystkim, innym razem są adresowane z imienia i nazwiska i konia z rzędem temu, kto zgadnie skąd firmy mają nasze dane osobowe. Zaproszenia dotyczą zawsze tego samego: bezpłatnych badań dla osób powyżej określonego wieku. Wiadomo, że około 50- tki zdrowie zaczyna powoli szwankować. Później bywa już tylko gorzej. Ludzie, którzy cierpią, a nie mają ochoty, czasu, ani pieniędzy by biegać od lekarza do lekarza i błagać o skierowanie na badania mogą skusić się na tego typu ofertę. Wszak skoro za darmo, to czemu nie skorzystać? Za samo przyjście można nie tylko dostać jakiś przedmiot, ale i wycieczkę, i poradę, i diagnostykę chorób.

Może i nie byłoby się tu o co przyczepić, gdyby nie pewne fakty, o których pisze nasz czytelnik. Do jego ojca również przyszło takie zaproszenie. Oprócz badania układu krążenia w ofercie było:

- Badanie funkcji układu pokarmowego, wątroby, pęcherzyka żółciowego, chorób reumatycznych, kości, stopnia osteoporozy, alergenów, toksyn i metali ciężkich, czyli właściwie wszystkiego. Zainteresował się tym mój ojciec, bo jest w takim wieku, że wiele z tych dolegliwości go dotyka i od razu zarejestrował na badanie. Chcąc być dociekliwym uważnie przyjrzałem się ulotce. Pierwsze co zwróciło moją uwagę, to wzmianka drobniejszym drukiem, że podczas badań będzie przedstawiona oferta. Ciekawe jaka... Na ulotce brak danych firmy/instytucji, w internecie też krucho z informacjami. Wpisując jedynie numer telefonu można znaleźć informację, że czasami nęka on abonentów ofertą takich badań. Z ciekawości zadzwoniłem pod numer komórkowy i jakaś pani (bardzo pewna siebie, tak to odebrałem) wyjaśniła, że firma jest z Bydgoszczy, ale dokładniejszego adresu nie uzyskałem. Pytając o jakieś dane typu NIP, REGON odesłała mnie na stronę internetową, gdzie rzeczywiście ładnie wyglądająca strona zachęca do kupna różnego rodzaju opasek magnetycznych, mat i różnych innych "cudownych" urządzeń. Natomiast dokładnych danych oczywiście brak, nie wspominając o jakimiś wpisie do KRS czy czymś takim- pisze nasz Czytelnik.

Jak to jest, że firmie z drugiego końca Polski opłaca się przyjechać całą ekipą i za darmo zrobić badania rodakom z południa kraju? Okazuje się, że wynajem sali w eleganckim lokalu może się zwrócić i to z nawiązką. W jaki sposób? Bo emerycie i renciści chętnie zakupią oferowane przez organizatora magiczne akcesoria zdrowotne, nawet na raty. Po dokładniejszym przyjrzeniu się sprawie okazuje się, że badań dokonują technicy medyczni przy pomocy analizatora kwantowego i… elektrod. Skuteczność? Bliżej nieznana. W całej zabawie chodzi jednak o handel.

Przy tego typu spotkaniach należy zachować szczególną ostrożność, bo zdarza się, że firmy chcą jedynie naciągnąć starszych ludzi, a oferowana przez nich pościel, garnki, sprzęt ortopedyczny kosztują w sklepie nie o połowę, a o 60-70% mniej. Podczas tego typu spotkań do akcji wkraczają fachowcy, którzy potrafią namówić nas na wszystko i sprzedać wszystko. Dopiero w domu, „na chłodno” okazuje się, że nie potrzebujemy przecież cudownego koca, naczyń, kolejnej pościeli czy materaca do łóżka za kosmiczną kwotę. Po wnikliwej analizie sytuacji dochodzimy do wniosku, że daliśmy się zwieść miłej atmosferze i ulegliśmy serdecznym prowadzącym, którzy już przy wejściu wręczyli nam upominek i poczęstowali aromatyczną kawą sprawiając tym samym, że poczuliśmy się zobligowani do odwdzięczenia się im jakimś zakupem. Zdarza się też, że firmy wykorzystują naiwność osób starszych, ich nieznajomość prawa, albo korzystają z faktu, że klienci nie doczytają warunków umowy mając problemy chociażby ze wzrokiem.

Warto też wiedzieć, że mamy prawo odstąpić od umowy w ciągu 14 dni, jeżeli rozmyślimy się po jej zawarciu, a rezygnację możemy wysłać chociażby pocztą. Zanim cokolwiek podpiszemy, zadzwońmy do bliskich. Niech sprawdzą cenę produktu w internecie, niech na chłodno doradzą nam i pomogą dokonać wyboru. Jeśli ktoś usilnie namawia nas do zakupu swoich towarów, ma w tym swój cel.

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =