Policjanci z regionu chorują. W Nisku i Stalowej Woli spora absencja. Komendant Główny pisze list do funkcjonariuszy.

Image

Około 29% w Stalowej Woli i 40% w Nisku. W całej Polsce w policji „psia grypa”. Policjanci zostali zdziesiątkowani przez choroby.

W Polsce, w porównaniu z zagranicą, zarabia się niewiele. Niezadowolenie z tego faktu okazywali już lekarze, pielęgniarki, później policjanci. W całym województwie podkarpackim na zwolnieniach lekarskich przebywa obecnie ponad 1,5 tys. funkcjonariuszy, czyli 33% etatów. Wszystkie komendy pracują normalnie, bez zakłóceń. Bezpieczeństwo Polaków nie jest zagrożone.

Komendant Główny Policji wystosował do funkcjonariuszy specjalny list. Pisze w nim między innymi: „Tak jak Wy wierzę w sens służby, w poświęcenie i oddanie. Wierzę w odpowiedzialność. Wierzę, że wszyscy mamy pełną świadomość tego, co może się stać, kiedy zabraknie nas na ulicach. Dlatego staję przed Wami i proszę o zrozumienie. Nie dopuśćmy do tego, by na ulicach zaczęli rządzić bandyci. Z perspektywy doświadczeń i dzisiejszego postrzegania polskiej Policji jako kręgosłupa bezpieczeństwa wewnętrznego Polski chcę podkreślić, że zawsze będę z policjantami i zawsze będę ich wspierał i podejmował wszelkie możliwe działania dla poprawy ich sytuacji”.

Obrazek

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =