Chcą ratować Balladę. Stworzyli petycję do władz

Image

Kino Ballada w Stalowej Woli wyświetlało filmy od 60 lat. Zdawać by się mogło, że wpisało się na stałe w krajobraz miasta. Ale nie. Kino upadło. Są tacy, którzy chcą je ratować i piszą petycję.

Pierwszy seans w kinie Ballada wyemitowano 20 kwietnia 1958 roku. Widzowie obejrzeli wtedy film z Brigitte Bardot "Paryżanka". Ostatni seans w kinie Ballada odbył się 31 października 2018 roku. Stalowowolskie kino mieszczące się przy ul. Staszica zakończyło swoją historię filmem "Zwyczajna przysługa". Teraz na stronie kina znajduje się podziękowanie dla widzów za spędzone wspólnie lata, a gdy kliknie się w informację, smutnie pobrzmienia śpiewana przez Mieczysława Fogga piosenka „W małym kinie”.

Czy to koniec Ballady? Są tacy, którzy nie godzą się z decyzją o zamknięciu kina. Pojawiła się nawet petycja „Ratujmy Balladę. Nasze miasto. Nasza decyzja” zainicjowana przez Justynę Rodzim: „zwracam się do mieszkańców Stalowej Woli o poparcie petycji o dofinansowanie przez miasto kina Ballada. Akcja "Ratujmy Balladę" jest skierowana do wszystkich osób, dla których kino jest ważnym miejscem, stanowi o tożsamości naszego miasta oraz łączy pokolenia. Podpisując i rozpowszechniając petycję wyrażamy sprzeciw wobec likwidacji takiego miejsca w naszym mieście”.

Czy kino odrodzi się na nowo? Raczej nie, bo prezydent już ma pomysł na to miejsce:

– Mamy plan, mamy pomysł na ten budynek. Oczywiście, pomimo tego, że miasto jest właścicielem budynku mocno kibicowaliśmy Balladzie. Chcieliśmy, aby kino przetrwało mimo niełatwej sytuacji na rynku, zwłaszcza, że pojawił się kolejny podmiot prywatny o silnej pozycji marketingowej w jednej z galerii handlowych- mówi prezydent Lucjusz Nadbereżny.- Zapewniam, że pomysłów na życie w tej przestrzeni- z punktu widzenia kulturalnego i edukacyjnego potencjału zespołów, grup, które w Stalowej Woli działają- nie brakuje, a więc na pewno ta przestrzeń nie pozostanie pusta. Nie będzie również ta przestrzeń w moim zamyśle wykorzystywana na cele handlowe- mówi Lucjusz Nadbereżny.

Budynek nadaje się do remontu, miasto będzie szukać pieniędzy na jego odnowienie. Póki co stoi pusty. Czy mieszkańcy są w stanie uratować kino? Jeśli tak, czy znajdzie się chętny na jego prowadzenie? W Stalowej Woli są jeszcze dwa kina, jedno z nich powstało niedawno i cieszy się duża popularnością, a wyświetlany w nim repertuar jest szeroki ze względu na mnogość sal w jednym budynku co pozwala na jednoczesną emisję kilku tytułów na raz. Jakie jest Wasze zdanie? Podpiszecie petycję?

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~Helios

Jak chcą ratować Balladę to niech sobie ją kupią i ratują. Proste.

~STALOWKA

Do gzyms, hejterze smieciu a to dlatego ze STALOWKA to S.A. w ktorej wiekszosc ma URZAD MIASTA.

~Gzyms

To powiedz smieciuchu dlaczego kopanina jest finansowana z budżetu miasta. Małpy mogą mieć rozrywkę za publiczne? Nie pytam w obronie kina, tylko w związku z odruchem wymiotnym na ta wasza obłudę.

~marek

Do black, smieciu wypi..rdku wypi..rdalaj z tego portalu hejterze kabanie, takiego chamstwa tu nie potrzeba.

~marek

Do pl2, zgadzam sie z toba we wszystkim widac ze te nie polskie propagandowki ciebie nie zmanipulowaly.

pl2

do ~marek
Jakby prezydent próbował ratować to kino i wyłożył kasę z budżetu miasta, dopiero wtedy osoby pokroju ~BLACK by tutaj głośno szczekały. Z takimi ludźmi się nie dyskutuje...

~marek

No i oszolomy kabany nienawidzacy mieszkancow naszego miasta juz sie uruchomili. Powiem tak hejterzy nikt wam nie broni z wlasnej kieszeni ratowac to kino. A od pieniedzy moich lapy precz bo nie place podatkow zeby pakowac w prywatne kieszenie.

~Login

~smok ~ Zgadzam się z Tobą , to nie prywatny folwark Hanusi . To jest miasto jego mieszkańców , więc dlaczego z miejskich funduszy rewitalizuje się prywatny park w Charzewicach , stawia nową bramę do niego i buduje się wiodącą do niego ulicę z najlepszych materiałów ?

Persymona

szkoda, że drzew nie ratowaliście przed wycięciem, tylko upadłe kino, w którym nawet ogrzewania się nie włącza!

~BLACK

A ja mam pomysł n na tego pseudo prezydenta . Wyp... ze Stalowej Woli! Kino "Ballada" było jest i będzie czy Ci się to podoba czy nie! KUL szlag trafi a kino będzie!

~pif paf

Bezpieczna strzelnica to by było to.

~@smok

Smoku katoliku,to dupa to jakieś takie jakby to powiedzieć godne reprezentowanie was wszystkich.W imię ojca i syna i ducha świętego

~michalek

Z tą kręgielnia z prawdziwego zdarzenia z barem i cola to świetny pomysł.Taka jaka jest np.w Warszawie w Galerii Mokotów.Swietna sprawa.Bo jakies powielane pomysly z kultura ogolna chyba raczej nie sa potrzebne.Jest MDK,SDK,Bedzie Sokol,muzeum,klub z tarasem dla seniorow wiec to raczej wystarczy.Kregielnia co prawda jest w NNN ale to amatorskie .Task ze panie nadberezny ..prosimy o kregielnie w przystepnych cenach

~amen

Jeżeli budynek i lokal należy do miasta, to nie ma mowy o dofinansowaniu prywatnego biznesu, tylko o remoncie własnego majątku. Pomijając kwestię ilości widzów, środki na remont mogłoby wyłożyć miasto - lub dogadać się z wynajmującym, że pokryje koszt remontu, a zostanie to rozliczone z przyszłych czynszów. Pytanie tylko, czy takie porozumienie byłoby opłacalne i ile lat taka inwestycja musiałaby się zwracać. I tu wracamy do ilości widzów - czy przy obecnym zainteresowaniu repertuarem Ballady inwestycja w ogóle miałaby szanse się zwrócić.

Może zamiast pisać petycje, warto najpierw porozmawiać z najemcą i ocenić potencjał miejsca. A potem można nawet samemu wystąpić do miasta o najem sali i kontynuować działalność kinową Ballady.

~ela

szkoda tylko że teraz chcąc do kina się wybrać to trzeba bedzie na zadoopie dymać... a tak było blisko.
został jeszcze wrzos ale...

~smok

Nikt na pewno nie będzie burzył zabytkowego obiektu, to nie Warszhawa Hanusi, ale miasto nie ma możliwości dofinansować ŻADNEGO PRYWATNEGO BIZNESU.
Jakby tak się stało, to w momencie przelania kasy, znany rzeszowski hejter ze stalowowolskim dowodem idzie na prokuraturę i prezydent ma zarzuty.
WYBIJCIE TO SOBIE Z GŁOWY "RATOWNICY"

Temat "z dupy"... Jak i ta petycja...

pl2

Balladę żeby dostosować do obecnych standardów, trzeba by wyburzyć i wybudować od nowa. Taniej by wyszło niż remont. Ciekawy jestem jaki Lucek ma pomysł na to miejsce, można by zbić tutaj jakąś kręgielnie, lub coś w tym stylu...

~globo

W wielu miastach zlikwidowano takie kina .A tu raptem placz za stara dziura.W Warszawie nie tylko zlikwidowano juz dawno kino Moskwa ,notabene jedno z najwiekszych w Warszawie ale zrownano je z ziemia i nie dlatego ze nazywalo sie Moskwa lecz dlatego ze bylo przestarzale.Na tym miejscu powstal piekny biurowiec ze szkla i stali.Ot i caly sentyment.

~f23

Ballada juz w momencie otwarcia Heliosa powinna byc zamnknieta i nie ma tu sentymentów.Ale OK jesli pani z dobrym sercem dla tego kina tak bardzo pragnie aby ono ..stalo...bo nikt tam filmow nie oglada..to przeciez moze nadal go prowadzic.Filantropem za cudze pieniadz pani niech nie blaznuje byc.No prosze ,,,znalazla sie romantyczka.

~Proada

To jest ta petycja:
"Szanowni Państwo,

zwracam się do mieszkańców Stalowej Woli o poparcie petycji o dofinansowanie przez miasto kina Ballada. Akcja "Ratujmy Balladę" jest skierowana do wszystkich osób, dla których kino jest ważnym miejscem, stanowi o tożsamości naszego miasta oraz łączy pokolenia. Podpisując i rozpowszechniając petycję wyrażamy sprzeciw wobec likwidacji takiego miejsca w naszym mieście."


Ani słowa o kosztach, o niczym. Fajnie było by mieć dwa "niesieciowe" kina, ale zaraz odezwą się hejterzy czego dawać jednym a innym nie.
Miasto nie ma formalnie możliwości dofinansowania "Ballady" jako prywatnego biznesu, o czym autorka petycji nie zdaje sobie sprawy w swojej naiwności.

pl2

~Mieszkaniec:
uprzedziłeś mnie swoją odpowiedzią. Jaki jest sens utrzymywania nierentownego kina, skoro są inne kina w Stalowej?? Ciekawy jestem czy są chętni, żeby miasto dokładało do tego kina...

~Mieszkaniec

A ile razy byli w tej balladzie, żeby kino się mogło utrzymać?
To prywatny biznes i włąściciele stwierdzili, że nie opłaca się.
Proste.