Ksiądz z Lipy Stanisław S. przyznał się do molestowania dzieci

Image

57- letni proboszcz z Lipy ostatecznie przyznał się do molestowania seksualnego czwórki nieletnich. Mężczyzna przebywa w areszcie. Grozi mu od 2 do 12 lat więzienia.

Jak powiedział nam prokurator Andrzej Dubiel, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Tarnobrzegu ksiądz otrzymał 4 zarzuty. Te zarzuty dotyczą doprowadzenia małoletnich poniżej 15 roku życia do poddania się innej czynności seksualnej. Stanisław M. został zatrzymany 8 maja. 9 maja został przesłuchany i nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Proboszcz z Lipy został aresztowany na 3 miesiące. Zarzucanych mu czynów miał dopuścić się na przestrzeni lat 2001- 2018. W tym czasie pełnił funkcję proboszcza parafii w Otroczu i w Lipie.

Podczas drugiego przesłuchania, które miało miejsce 22 maja 2018 roku mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów. Teraz prokuratura skieruje akt oskarżenia do sądu.

Przypomnijmy. 12 kwietnia 2018 roku 16- letni ministrant z kościoła, w którym proboszczem był Stanisław S. opowiedział w szkole (Zespół Szkół im. Szarych Szeregów w Lipie) o tym, że był molestowany przez księdza. Do przestępstwa miało dojść w zakrystii parafii pw. Matki Boskiej Częstochowskiej w Lipie. O wszystkim dowiedział się też obecny tego dnia na lekcji religii ksiądz wikary, który sprawę natychmiast zgłosił dyrektor szkoły. Powiadomiono organy ścigania i kurię.

Księdzu z Lipy grozi kara pozbawienia wolności od 2 do 12 lat.

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =