Opozycja ostro o nagrodach i zadłużeniu miasta
Długi, zbyt wysokie nagrody dla urzędników, brak atrakcyjnych miejsc pracy- to zarzuty, które wysuwa opozycja wobec stalowowolskiego samorządu i prezydenta.
Nie dalej jak wczoraj prezydent Lucjusz Nadbereżny, na wieść o tym, że opozycja urządza konferencję prasową apelował: Dajcie nam pracować. We wtorek o 8:30 przeciwnicy PiS i obecnej władzy, Stalowowolskie Porozumienie Samorządowe (Platforma Obywatelska, Sojusz Lewicy Demokratycznej, .Nowoczesna, KOD, Rebelianty Podkarpackie) ostro wypowiedzieli się na temat sytuacji miasta.
Kto będzie spłacał zadłużenie gminy w sytuacji, gdy Stalowa Wola się wyludnia?- pytał Dariusz Przytuła, skoro od 2014 roku mamy mniej o 2,5 tys. mieszkańców (obecnie 59 tys. 105 osób, stan na 30.04.2018 roku). Jak więc będzie wyglądać nasza przyszłość?
- Pan Nadbereżny chwali się, że nie ma zastępcy, ale nieudolność pana Nadbereżnego jest widoczna, nawet ostatnio przy stawianiu masztu. Podobno jest prawnikiem, a o prawie budowlanym nie wiedział, że trzeba mieć takie pozwolenie. I to świadczy o tym, że niestety nie daje sobie rady- mówił podczas konferencji Dariusz Przytuła.
Były radny miejski mówił, że prezydent unika spotkania z mieszkańcami. On sam próbował się z nim umawiać kilkakrotnie i za każdym razem był zbywany, a terminy spotkania przekładane. Niektóre kwestie mógłby załatwiać zastępca, wówczas znalazłby się czas dla obywateli. Przytuła odniósł się także do nagród wypłaconych w spółkach podległych miastu.
- Wysłałem pisma do różnych instytucji, które są podległe miastu takich jak: MZK, PEC, MZB, MOSiR i wyszło, że nagrody to nie jest tak, jak mówi pan Nadbereżny 1,7 mln zł, tylko przeszło 5 mln zł. I to nie są jeszcze wszystkie spółki, instytucje podległe gminie- mówi były radny.
Według Dariusza Przytuły w sytuacji, gdy bierze się kredyty, a wypłaca tak wysokie nagrody jest to skandal. Dodatkowo byłego samorządowca boli fakt, że włodarz miasta chwali się inwestycjami wymyślonymi w poprzedniej kadencji i tego nie mówi (jako przykłady podaje: węzeł komunikacyjny pod torami, rondo przy PKP, park linowy- park rozrywki, maszt na flagę i budki dla jerzyków).
Renata Butryn, szefowa struktur powiatowych PO, przekonywała, że radni miejscy (z małymi wyjątkami) nie wnikając w sytuację finansowa miasta podnoszą rękę głosując na zadania, które w przyszłości będą przynosić straty.
- Inwestycje, które są realizowane nie będą generować konkretnych zysków dla miasta. Dobrze będzie, jeśli się będą samofinansować. To już będzie sukces- przekonywała Renata Butryn.
Przykładem jest budynek Mostostalu (obiekt do remontu, bez zaplecza parkingowego, a który miasto właśnie zakupiło), Budynek Dyrekcji Generalnej, Inkubator, a także zatrudnianie kolejnych osób do pracy (obsługa parku wodnego, parku linowego). Tworzenie miejsc dla nowych przedsiębiorców nie zachęci do inwestowania w mieście tych dużych firm.
- Rozpoczynanie wszystkiego na raz, korzystanie z funduszy unijnych, tak jak powiedział pan Nadbereżny, 31 inwestycji, pół miliarda złotych związanych z inwestycjami z Unii Europejskiej, nie jest powodem do chwalenia się, jeżeli w sytuacji wzrostu gospodarczego państwa, miasto zwiększa zadłużenie, bo normalnie to jest tak, że oprócz inwestowania oddłuża się w takiej sytuacji i państwo, i miasto, a my mamy sytuacje w Stalowej Woli i naszym państwie zupełnie odwrotną- przekonywała Renata Butryn.
Miasto na razie spłaca odsetki, za 5 lat będzie już spłacać długi i wykupować obligacje. Była posłanka obawia się, że może dojść do bankructwa i rządów komisarycznych.
Głos zabrał również Jerzy Florek z .Nowoczesnej. Przekonywał, że mieszkańcy nie zdają sobie sprawy z konsekwencji zadłużenia miasta.
- Trwa koncert życzeń, trwają igrzyska, zadłużenie miasta ciągle wzrasta, miasto się wyludnia. Pan prezydent Nadbereżny i jego ekipa kompletnie nie patrzą przez pryzmat ekonomii. Wydawanie pieniędzy na sprawy drugiej czy trzeciej kategorii, to nie są inwestycje, one nie przyniosą zysków- mówił Jerzy Florek.
Obecne działania to czysty populizm bez zysków. Przykładami: system roweru miejskiego, za który płaci miasto i osoby wypożyczające, lodowisko miejskie, park linowy czy działania na błoniach. Żadna z tych inwestycji nie przyniesie zysków, ani nie zatrzyma w mieście ludzi. Poprzedni prezydent, według Florka, wydawał pieniądze na uzbrojenie terenów i tworzenie miejsc pracy. Miasto czeka na poważnego inwestora, który da miejsca pracy setkom osób, a nie kilku bezrobotnym. Osoby, które pracują w mieście, a mieszkają na obrzeżach odprowadzają podatki do ościennych gmin i to też nie jest korzystne dla Stalowej Woli.
Małgorzata Czwarno- Sieroń odniosła się do imprez organizowanych z udziałem najwyższych władz państwowych. Ostanie z nich, z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego, było w jej przekonaniu klapa, bo w wydarzeniu wzięło udział bardzo mało mieszkańców. Na placu nie było tłumów, a trybuna zapełniała się do ostatnich chwil. Wokół barierek również nie stało za wiele ludzi. Szefowa struktur miejskich PO zauważyła, że napis Stalowa Wola, znajdujący się obok Patrioty jest… tandetny, oklejony serduszkami. Napis powinien być klasyczny, adekwatny do nazwy, ze stali nierdzewnej. Podobnie napis przed magistratem.
- Te kwiatki kojarzą się z łąką, wioska, a nie z miastem przemysłowym, tworem COP-u. Nie chcemy takiej promocji- mówiła Małgorzata Czwarno- Sieroń.
Przyjazdy władz najwyższych powinny wiązać się z korzyściami dla miasta. Tymczasem podczas ostatniej wizyty przed 8 rano Stalowa Wola była komunikacyjnie sparaliżowana. Zamknięto największe ulice i główne skrzyżowanie, a był to normalny dzień roboczy. Korzyści z tego przyjazdu nie było.
Renata Butryn odniosła się również do sprawy HSW.
- Jestem bardzo zawiedziona sprawą Huty, bo miała być ona motorem i przyciągać mniejszych inwestorów. Czy będziemy producentem, jeżeli chodzi o licencję na KRAB, czy montownią? To nie jest jeszcze rozstrzygnięte. I nikt się na ten temat nie wypowiada. Mamy posła w Komisji Obrony, który w ogóle w tej chwili nie zabiera głosu w sprawach Stalowej Woli- mówiła Renata Butryn.
Była posłanka wystosowała również specjalne oświadczenie, w którym zawarła swoje uwagi co do działań samorządu i przyszłości miasta. Podczas konferencji mówiono również o palącej potrzebie zadbania o bezpieczeństwo mieszkańców, o dewastacji mienia.
Stalowowolskie Porozumienie Samorządowe zamierza cyklicznie organizować spotkania, podczas których będzie omawiać potrzeby miasta i jego mieszkańców. Dziś mówiono o bezpieczeństwie, następne panele dyskusyjne mają dotyczyć: gospodarki i rozwoju, zdrowia i ochrony środowiska, edukacji i kultury.
Przewiń do komentarzy
Komentarze
PIs ma oddac nagrody ,ktore sami sobie przydzielili do 10 czy 15 maja .... Pis w Stalowej Woli tez powinien to zrobic... jesli nie to do dymisji....Nikt na was nie bedzie pracowal za marne pieniadze zeby Pis mial na nagrody ....To wasz koniec!!!,
PIs ma oddac nagrody ,ktore sami sobie przydzielili do 10 czy 15 maja .... Pis w Stalowej Woli tez powinien to zrobic... jesli nie to do dymisji....Nikt na was nie bedzie pracowal za marne pieniadze zeby Pis mial na nagrody ....To wasz koniec!!!,
Mam do Pana Panie Lucjuszu pytanie otwarte i ważne, dlaczego Pan świadomie i celowo nie zaprosił na uroczystość wieszania flagi państwowej z udziałem M.Morawieckiego, Prezesa Rady Ministrów w dniu 2 maja 2018 r. osób u których Pan stracił już zaufanie po tym co Pan zrobił tj. Ks. Bp Krzysztofa Nitkiewicza oraz Ks. Bp. Edwarda Frankowskiego, Biskupa Solidarności oraz Honorowego Obywatela miasta Stalowa Wola? A zaprosił Pan na Uroczystości Doktor Ewę Sęk z KDK Arka i Motosu Sp. z o.o. Żonę Zbyszka S. Znanego ze sprawy WORD w Tarnobrzegu oraz prezeskę--sekretarkę z Fundacji Uniwersyteckiej M. Kobylarzowową. Powinny one odmówić przyjęcia tych zaproszeń na znak solidarności z faktem niezaproszenia i braku udziału w uroczystościach tych ww. Zasłużonych niezwykle dla miasta osób duchownych.
. MKobylarzowej prezesce FUniwersyteckiej i ex długoletniej sekretarce po zaocznej pedagogice katolickiej na Fili KUL w StWoli załatwił Pan ze odbierała od Premiera flagę jako przedstawiciel świata nauki w StWoli. Szkoda gadać........
Co oni tacy smutni... Kandydat na prezydenta miał być w końcu pokazany w kwietniu - maju i co... nic? Dalej go nie ma?
ja też im nie, ale pisowskiej sitwie w takim samym stopniu
Ja bym żadnemu z tych ludzi nie powierzył Stalowej Woli do rządzenia.
Już jakiś internetowy propagandzista pisze, że oni nie rządzili za poprzednich kadencji.
Nie zapomnieliśmy - rządzili.
A jak dalej mówi się że nie to niech oddadzą wszystkie diety!
PO i PiS = Pruszków kontra Wołomin. Nadbereżny jest takim samym bystrym ekonomistą jak Kąkolewski z Getbacku. Tak rządzić to potrafi byle pijaczek z Poniatowskiego. I na pewno wyszłoby by taniej dla nas wszystkich, bo za skrzynkę Żołądkowej.
do ~psik
skoro to prawda co lolka pisze,a wygląda ze tak to mdłosci mozna mieć ale na widok Zjednoczone prawicy.Takie to swięte ludzie.
A aresztowany pan Królikowski to bardzo dobry znajomy pana Gowina i przez niego lansowany.
"31 sty 2014 - Jarosław Gowin jest dumny ze swoich osiągnięć jako ministra sprawiedliwości. I z ludzi, jakich ściągnął do resortu. - Michał Królikowski - moja prawa ręka - został ogłoszony najbardziej wpływowym prawnikiem. Wg mnie już teraz jest najwybitniejszym polskim prawnikiem - zachwalał w TOK FM."
Akurat Butryn to się nie ma co czepiać.Nigdzie swojej rodziny nie pchała. Pod tym kątem jest jak najbardziej ok.
Jak widzę Butryn to mam mdłości . Czego ta kobieta chce ,niech spojrzy na swoich kumpli . Dzisiaj kolejny minister w PO z zarzutami ponieważ wyłudzał miliony na faktury . Broni układu ?
Największym obciążeniem dla budżetu są megaimprezy,meganagrody i rzucanie się bezmyślnie na rządowo- marszałkowskie inwestycje , których dofinansowanie wynosi -po stronie rządu 30%, a po stronie miasta -70%. Ościenne gminy sięgają po takie, gdzie proporcje są dokładnie odwrotne.
Jeden klimatyzowany przystanek (taki jak w Rzeszowie) to koszt 76.000 złotych dokładnie.
Gdyby chcieć wymienić w Stalowej Woli 50 takich wiat, to na raz należy wydać 3,8 miliona złotych.
Koszty utrzymania znane nie są, ale chyba nie małe. Dziwnym zbiegiem okoliczności w Rzeszowie niebawem po odpaleniu przystanku za 76.000 złotych bilety zdrożały z 2,80 zł na 3 zł.
A opozycja proponuje darmowe przejazdy dla wszystkich...
W stawianym przez lokalną opozycję za wzór Rzeszowie ludzie płacą za bilety, ale my tacy bogaci, że według kolejnego pomysłu opozycji, będziemy se za friko jeździć...
Ciekawe ile pochłonąć może utrzymanie roczne klimatyzowanych przystanków... w skali całego miasta to pewnie milion, pewnie więcej
Pytam: kto za to zapłaci opozycjo?
(już nie mówię że jeden taki przystanek to kilkaset tysięcy złotych)
Pytam: kto za to zapłaci opozycjo?
Pozostałe 14 "pomysłów" poprawiających niby bezpieczeństwo równie kosztowne i niepraktyczne.
Rozsądny: ROCZNY KOSZT UTRZYMANIA BŁONI NADSAŃSKICH TO KOSZT 100 TYSIĘCY ZŁOTYCH
WIEC ZAMILCZ pisowski piesku
Rozsądny: ROCZNY KOSZT UTRZYMANIA BŁONI NADSAŃSKICH TO KOSZT 100 TYSIĘCY ZŁOTYCH
WIEC ZAMILCZ pisowski piesku
ja nie ujadam, bo nie jestem psem, psem pisowskim, ani żadnym innym
budynek nie spełnia wymagań ppoż, powinien być rozebrany, albo wcale nieodebrany, warunkowo PSP daje zgodę na użytkowanie, wartość gruntu nie jest księgowa, warta on tyle, ile chce ktoś zapłacić... na ten budynek chętnych nie było... w tym upadającym mieście jest wiele powierzchni do wynajęcia, zresztą sam nadbereżny dużo jej oferuje 
jesteś małoletnim pisowskim przygłupem wynajętym do pisania bredni po internecie 
tak naprawdę to konferencja została zwołana w trosce o wasze "zamrożone" kariery
... tej jak i poprzedniej władzy zależy tylko na "własnym dobru", zasłaniacie się ludźmi a konsekwencje waszej polityki kredytowej poniosą ci o których tak się mocno troszczycie - takie będą konsekwencje kariery nielicznych dla licznych mieszkańców
@hehek
Po to, żeby ci, którzy tam prowadzą działalność gospodarczą z dnia na dzień nie zakończyli jej i nie poszli na bezrobocie. Jakby tak się stało, to byś dopiero ujadał, oj ujadał...
Budynek kosztuje 3,7 miliona, a sama działka pod nim jest tyle warta.
Wystarczy? Czy nie chodzi o uświadomienie cię, bo i tak wiesz najlepiej, a tylko czopków na ból d**y ci brakuje, ze złości ze można?
to napisz po co miastu np. budynek Mostostalu
Wśród pomysłów OPOZYCJI w ramach poprawy bezpieczeństwa pojawiło się:
*** uruchomienie miejskiego monitoringu w okolicach placówek oświatowych, ogródków działkowych, na osiedlach i parkingach przyblokowych, placach zabaw – NADBEREŻNY JUŻ O TYM MÓWIŁ I TO BĘDZIE ZROBIONE
*** oświetlenie chodników i ulic (solarowe, ledowe, montaż oczek świetlnych na pasach dla pieszych) – GENEROWANIE KOSZTÓW
*** bezpłatna komunikacja samochodowa dla mieszkańców – ULTRA GENEROWANIE KOSZTÓW I ZADŁUŻENIA MIASTA ***
*** ubezpieczenie dzieci w żłobku, przedszkolu z budżetu miasta - GENEROWANIE KOSZTÓW I ZADŁUŻENIA MIASTA ***
*** bezpłatny rower miejski - GENEROWANIE KOSZTÓW I ZADŁUŻENIA MIASTA (SAMI KRYTYKOWALI)
*** obowiązkowe kursy ratownictwa w szkołach - OK, POPIERAM
*** utworzenie aplikacji mobilnej informującej o zagrożeniach pogodowych – PO CO JEST JUŻ „BLISKO” WYSTARCZY ZAINSTALOWAĆ ***
*** karanie trucicieli powietrza – JUŻ TO WIDZĘ
*** częste patrole policji w okresie letnim – A NIE MA JUŻ TAK? ***
*** postawienie więcej koszy na śmieci i koszy na psie odpady – NIEISTOTNE DLA BEZPIECZEŃSTWA ***
*** park dla psów – NO BEZ JAJ… SRALNIA W ŚRODKU MIASTA? GENEROWANIE KOSZTÓW I ZADŁUŻENIA MIASTA ***
*** zmniejszenie opłat za posiadanie psa z 40 złotych do 15 - POPULIZM ***
*** wymiana wiat przystankowych na ocieplane zimą chłodzące latem - ULTRA GENEROWANIE KOSZTÓW I ZADŁUŻENIA MIASTA POBOŻNE ŻYCZENIA
*** instalacja oczyszczaczy powietrza w przedszkolach i żłobkach - GENEROWANIE KOSZTÓW i ZADŁUŻENIA
Ocena ogólna? 0-10: 1
Proszę powiedzieć skąd na to miliony wziąć, skoro niby budżet w złym stanie. Z nieba? Skoro nie z nieba to wiec praktycznie wszystkie te pomysły są NIEREALNE I NIEMOZLIWE DO ZREALIZOWANIA.
Dziękuję za uwagę.
Precz z tą kontrabandą POstkomuchów z naszego Grodu
No i pobełkotała sobie opozycja! Jak by to pies zjadł, to by się wściekł. A to kwiatki się nie podobają, a to tworzenie miejsc pracy się nie podoba, a to wydawanie pieniędzy się nie podoba, a to tworzenie infrastruktury, dróg, miejsc do wypoczynku się nie podoba. Współczuję opozycji, współczuję. MAGIEL!
Te wszystkie pomysły opozycji dotyczące bezpieczeństwa generują wielomilionowe wydatki jednorazowo i corocznie (np. utrzymanie klimatyzowanych przystanków). W niczym nie "popchną" Stalowej Woli do przodu. Pytam się więc: kto za to zapłaci?
To tylko populizm opozycji czy szukanie naiwnych?
Koń jaki jest każdy widzi. Wydawałoby się , że mieszkańcy Stalówki nie dają się nabrać na lans Nadbereżnego, ale jest inaczej .Gdy się rozmawia to Lucjusz jest grzeczny, miły i fajny.To kontrast z poprzednim prezydentem i jego chamskim językiem.Tak więc popularność obecnego - zbudował w dużej mierze poprzedni prezydent. Opozycja ma w swoich szeregach ludzi inteligentnych,rozpoznawalnych, to jedna z jej mocnych stron.Trzyma się razem- to kolejne punkty.I jak by nie wybrzydzać - jest jedyną konkretną alternatywą dla "spisowanej" Stalowej Woli.
tak słabego prezydenta Stalowa jeszcze nie miała i to pod każdym względem a to co pis robi ze miastem w ramach programu koryto+ woła o pomstę do nieba
Najpierw krytykują prezydenta za zadłużenie a później proponują jeszcze większe obciążenia dla budżetu. Brak konsekwencji.
Nie wrócicie do władzy, no bo czytam, ze przeciez PO nie rzadziła
To po co wracać? do "nierządzenia"?
A w koalicji z prezydentem Andrzejem Szlęzakiem?
Może masz na myśli klamanie kpienie z mieszkańców lans za wszelką cene o tak tu sie z toba zgodzę. 😀
Jeśli to ta opozycja i jej pomysły na miasto, to oni do pięt nie dorastają Nadbereżnemu...