13- latka zatruta się tlenkiem węgla

Image

13- letnia mieszkanka Stalowej Woli z objawami zatrucia czadem odwieziona została do stalowowolskiego szpitala. Nastolatka przechodzi cykl zabiegów w komorze hiperbarycznej.

Do tego zdarzenia doszło 1 maja 2018 roku przed godzina 14:00. To już kolejne zatrucie bezwonnym i bezzapachowym tlenkiem węgla w tym roku w Stalowej Woli. Tym razem poszkodowaną jest 13- letnia dziewczynka, która ze swoją rodziną mieszka w jednym z wieżowców przy ulicy Okulickiego. Nastolatka kąpała się w wannie, do której wlewała się woda grzana piecykiem gazowym. Wskutek tzw. cofki doszło do zgromadzenie się czadu w łazience. Dziewczyna straciła przytomność.

Na miejsce wezwano karetkę pogotowia i patrol policji, a także straż pożarną. Strażacy stwierdzili obecność tlenku węgla w mieszkaniu, a także na klatce schodowej. Dziewczynka jeszcze zanim została odtransportowana do szpitala odzyskała przytomność. Obecnie przebywa w komorze hiperbarycznej, gdzie przechodzi cykl tzw. sprzężeń.

Na miejscu zdarzenia stawił się Państwowy Inspektor Nadzoru Budowlanego, a także prezes SM. W związku z zaistniałym niebezpieczeństwem zdecydowano o odłączeniu gazu w całej klatce do jutra i zamontowaniu tzw. nasady kominowej zapobiegającej cofaniu się tlenku węgla.

W stalowowolskich wieżowcach sukcesywnie likwidowane są piecyki gazowe, popularnie zwane termami, na rzecz instalacji doprowadzającej ciepłą wodę z elektrociepłowni. Niestety, w wielu blokach mieszkańcy nie chcą się godzić z takim rozwiązaniem argumentując to tym, że woda ogrzewana gazem kosztuje mniej niż ta dostarczana bezpośrednio z elektrowni. W sytuacji, gdy korzysta się z gazu należy dla własnego bezpieczeństwa zaopatrzyć się w specjalny czujnik, który ostrzeże nas w razie zagrożenia. Uratowanie życia całej rodziny „kosztuje” zaledwie 50-70 zł.

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~......?

~Qwerty. Masz 1000% racji. To jest nagonka. Nikt nie ma prawa zmusić Cię do doposażania Twojego mieszkania w ccwu. Nie ma takiego przepisu prawa. Niech wspólnota idzie do sądu z wnioskiem o zmuszenie Ciebie do instalacji ccwu w Twoim własnym mieszkaniu. Już widzę jak im sąd (nawet ten pisowski) wydaje takie postanowienie. Jesli zobaczę takie prawomocne postanowienie w ręku zarządcy to wtedy je wykonam . Bez tego mogą Ci skoczyć .

~Qwerty

Dokładnie jest w tym celu nagonka, dlaczego nikt nie zaproponoje innych alternatywnych źródeł ogrzewania wody np zbiorowy piecyk gazowy taki na cały blok-tylko odrazu Pec. Mi kominiarz proponowal ostatnio bojler elektryczny tylko nie wyjasnil ile będzie drożej. A czad sprawdzał w termie nad nagrzewnicą, typowa ustawka i robienie ludzi w wała,i strasznie - Ciekawe jak w domkach ludzi zmusicie.

mark30

Rozumiem, że istnieje pewne niebezpieczeństwo jeżeli chodzi o zatrucie tlenkiem węgla z termy. Uważam jednak że jest teraz straszna nagonka i straszenie ludzi tak aby decydowali się na likwidację term. Wiem jedno i jestem tego pewna, że nowy pion elektrowni, który zostanie uruchomiony tylko czeka aby odpowiednia ilość ludzi zdecydowała się wyrzucić termy. Wtedy będzie złoty biznes dla elektrowni naprawdę złoty. Wystarczy zamontować czujniki, termy były od 40 lat w blokach i nic strasznego się nie dzieje, wystarczy tylko dbać, raz na kilka lat wymienić termę i obowiązkowo czujnik!!! Wiadomo, że chodzi o kasę, czynsze wzrosną niebotycznie. pozdrawiam