Boćki wracają do domu

Do Niska zawitały już bociany. Może nieco im chłodno w łapki, ale przecież natura ciągnie do domu. W końcu ptaki najlepiej wiedzą, kiedy zacznie się prawdziwa wiosna.

Kalendarzowa wiosna już nastała, nieco gorzej z jej zwiastunami. Najwyraźniej jednak zbliża się wielkimi krokami, bo do Polski przylatują coraz liczniej ptaki. Bociany, które udało nam się uchwycić w obiektywie zamieszkały nieopodal mostu kolejowego w Nisku w liczbie około 30. Mimo chłodu i ujemnych temperatur ptaki radzą sobie znakomicie. Dokarmiane są przez okolicznych mieszkańców.

Przypominamy, że boćki powinny spożywać mięso, bo to zwierzęta mięsożerne, nie roślinożerne. Inne pokarmy mogą im bardziej zaszkodzić nić pomóc przetrwać chłodny przednówek. W skład ich pożywienia „oferowanego” przez człowieka mogą wchodzić: małe, nieoczyszczone ryby, całe myszy, ugotowane na twardo i zgniecione ze skorupką jajka, podroby wraz z drobnymi kośćmi i chrząstkami. Oczyszczone jedzenie nie nadaje się na pokarm dla bocianów, który dziennie potrafi spożyć nawet 1 kg pokarmów. Jedzenie musi być nieoczyszczone ze względu na tworzenie przez bociany tzw. „wyplówki”. Ptaki te w swoim jadłospisie mają pokarmy podobne do pokarmów ptaków drapieżnych. Warto o tym pamiętać wybierając się z torbą pełną smakołyków do tych przepięknych ptaków.