Jazdę zakończył rowie

Image

28-letni mieszkaniec powiatu stalowowolskiego odpowie za jazdę traktorem w stanie nietrzeźwości. Mężczyzna zjechał z drogi do przydrożnego rowu, gdzie ciągnik przewrócił się. 28-latek miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Za swój czyn odpowie przed sądem.

Wczoraj w nocy policjanci ze Stalowej Woli otrzymali zgłoszenie, że kierujący ciągnikiem po drodze wojewódzkiej nr 855 zjechał do rowu, gdzie pojazd przewrócił się i zatrzymał w wodzie.

Kiedy policjanci przyjechali na miejsce zdarzenia strażacy ochotnicy postawili już ciągnik na koła. Funkcjonariusze ustalili, że na miejscu jest właściciel pojazdu, 28-letni mieszkaniec gminy Zaklików. W rozmowie z policjantami powiedział, że on nie kierował ciągnikiem. Od mężczyzny czuć było alkohol, miał też ranę na czole. Przeprowadzone badanie wykazało u 28-latka 2,39 promila alkoholu w organizmie.

Policjanci zatrzymali 28-latka w policyjnym areszcie. Traktor został zabezpieczony. Funkcjonariusze zatrzymali też dowód rejestracyjny pojazdu za brak aktualnych badań technicznych.

28-latek został przesłuchany. Mężczyzna przyznał się do kierowania ciągnikiem w stanie nietrzeźwości. Teraz za swój czyn odpowie przed sądem. Postępowanie w tej sprawie prowadzi stalowowolska Policja.



Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~Koliber

Jak dowód rejstracyjny Takie ciagniki nie posiadaja ale jaja Co za gamonie to pisza

~NIEZALOGOWANY

Jerzyk Wieś się pcha do RST co zrobić ? Może wprowadzić wizy ?

Licht

@ loew

Może nie aż tak, ale bez wątpienia jest to konstrukcja z lat 60-tych XX wieku. Musiał mieć jakieś 50-60 lat.

~jerzyk

rany boskie znowu RST

~loew

rumak 1 wojne swiatową pamietoł

~draiver

nie no rewelacja autor artykułu kończy jedno ze zdań zaimkiem "się" Boże widzisz i nie grzmisz, już nie wspomnę o literówce w tytule artykułu i jeszcze na dodatek pisze, że traktor wjechał do rowu, drugi raz, że do wody, no chyba, że wjechał do rowu, a kierowca był zalany, ale chyba nie wodą umiech

~Alkofani

Szkoda ze sie nie przejechal, bo i takie przypadki rolnikow opojow byly.