21 koncertów w Meksyku

Image

Zespół Pieśni i Tańca Lasowiacy wrócił z wyprawy do Meksyku, gdzie wziął udział w dwóch festiwalach. W czasie 14 dni Lasowiacy dali 21 koncertów…

Do Meksyku wyjechały 32 osoby, w tym: tancerze, kapela, garderobiany. Najmłodszy uczestnik miał 14 lat, najstarszy 65 lat. Artyści zabrali ze sobą 4 kostium: krakowski, lubelski, rzeszowski i śląski.

- To chyba największa w historii zespołu podróż, oprócz Stanów Zjednoczonych, w których byliśmy w 1998 roku. W tym roku doszło do fantastycznego wyjazdu, aczkolwiek bardzo trudnego i ciężkiego dla członków zespołu, dlatego że pokonaliśmy kilkadziesiąt tysięcy kilometrów. Stało się to dzięki temu, że wygraliśmy festiwal ogólnopolski w Szydłowcu. Prezydium Polskiej Sekcji CIOFF w Warszawie zaproponowało nam reprezentowanie Polski na 19 festiwalu w Hildago i 11 festiwalu światowym w Tamaulipas w Meksyku– mówił choreograf Marek Zaremba.

Jak podkreśla Marek Zaremba Zespół Pieśni i Tańca Lasowiacy został bardzo dobrze przyjęty. Na drugi dzień po przylocie do Meksyku odbyło się nagranie dla meksykańskiej telewizji. Artyści dali koncert przed 5 tysięczną publicznością na stadionie. Zespół występował w temperaturze od 25 do 37 stopni na wysokości 2000 m n.p.m.

- To nie była wycieczka, tylko ciężka praca. 21 koncertów w ciągu 14 dni to jest ogromny wysiłek dla członków zespołu, dla tancerzy oraz pań z garderoby. Po każdym koncercie panie stawały na głowach, żeby te kostiumy były przeprasowane, suche i znowu były piękne. 21 koncertów to nie wszystko, nie wymieniam tutaj różnych parad, defilad gdzie tysiące ludzi nas obserwowało i co kawałek musieliśmy tańczyć- mówi Marek Zaremba.

Lasowiacy przywieźli z Meksyku wiele nagród, wyróżnień oraz upominków. Jak podkreśla Marek Zaręba Stalowa Wola może być dumna z takich artystów, z tego że w Miejskim Domu Kultury od 60 lat występuje Zespół Pieśni i Tańca Lasowiacy.

W historii zespołu była to 74 podróż. Lasowiacy otrzymali już nowe zaproszenia na kolejne festiwale m.in. do Portugalii, Grecji i Pragi.

Koszty związane z wyjazdem do Meksyku były dość duże, stąd całe przedsięwzięcie musiało być dofinansowane. 35 tys. zł z budżetu miasta przekazał prezydent Stalowej Woli. Starostwo Powiatowe ufundowało przejazd w jedną stronę na lotnisko. Wsparcia udzieliło również stowarzyszenia sympatyków ZPiT "Lasowiacy", które m.in. sfinansowało powrót z lotniska. Uczestnicy wyjazdu składali się po 2 tys. zł.

Przewiń do komentarzy









Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~majka

szkoda że mało kto rozumie jakie to ważne, nie ten Meksyk ale to, że jest coś dla młodych ludzi, co jest alternatywą dla stukania na telefonie, picia na ławeczce i dłubania w nosie
Wspaniali, ambitni młodzi ludzie w Stalowej Woli mają gdzie pójść i się rozwijać, i to w ruchu!
Wielkie dzięki pani Marku i gratulacje
sukces dla wszystkich uczestników, sukces dla pana i sukces dla całego miasta
niech pan czasem na emeryture nie odchodzi!

~prawica

popieranie donosicielstwa i współpracy z władzami PRL jest naganne

~stal

Panie Marku wzniósł Pan Stalowej Woli i Lasowiakom "pomnik trwalszy niż ze spiżu" .DZIĘKUJEMY!!!!!!! i nowych sukcesów życzymy.

~abc

ale mexsyk

~123ert

paranoja pytam dokąd będą roztwarzane nasze pieniądze na czyjeś głupoty porażające to jest

~jasio

bo tu nie wrucem

~jasio

już pisze do kolesi z fejsa z zagranicy żeby mi przysłali zaproszenia , potem to drukuje i jutro lde do starostwa żeby mi zapłacili chociaż w 1 strone

~jasio

i co tera bedze -dalyj bedziemy im placic za wycieczki turystyczna handlowe

~jasio

a starostwo i powiad jak dalo w jedna strona to co myslalo ze te darmosracze nie wrucom

~jasio

no i gdzie zdjęcia zachwyconych tłuszczy na tych 121 koncertach co dawał

~jasio

a srebrniki znowu brzecza

~hehek

a co na to IPN? umiech