Będą decydować się losy ROD Hutnik I

Image

Hutnik I chce wyjść ze struktur Polskiego Związku Działkowców. Organizuje więc zebranie, na którym będą zbierane podpisy pod pismem w tej sprawie. Jeśli dopisze frekwencja, wszystko będzie możliwe.

30 października 2017 r. o godz. 17.00 obecny zarząd ROD Hutnik I organizuje w auli KUL przy ul. Ofiar Katynia 8 A zebranie działkowców, na którym rozstrzygać będą się losy tego ogrodu.

Przede wszystkim frekwencja

Główną rolę odgrywa na zebraniu frekwencja dlatego też Grupa Inicjatywna rozpoczęła akcję promującą samo wydarzenie wśród działowców. Przygotowano ulotki, plakaty, komunikaty w radiu (węzeł przy Hali Targowej), które mają przykuć uwagę bezpośrednio zainteresowanych

. Obecnie obowiązujące regulacje wymagają żeby uchwała zebrania działkowców podejmowana była w głosowaniu jawnym, bezwzględną większością głosów, w obecności co najmniej połowy liczby działkowców korzystających z działek położonych na terenie Rodzinnego Ogrodu Działkowego.

Dlatego tak ważna jest mobilizacja po stronie samych działkowców.

Dlaczego własne stowarzyszenie ogrodowe?

W tym momencie Zarząd ROD „Hutnik I” nie ma osobowości prawnej, jest tylko poborcą opłat na działalność swoją oraz koszty zarządu okręgowego i Rady Krajowej PZD w Warszawie. Powołanie własnego stowarzyszenia pozwoli wyeliminować opłaty na rzecz Krajowej Rady PZD – ok. 25.000 zł rocznie. Nowe stowarzyszenie również skuteczniej będzie ubiegać się- bez pośredników- o odszkodowania za altanki, nasadzenia pod obwodnicę Stalowej Woli. Żadne organy nadrzędne PZD nie będą już narzucały działkowcom wysokości opłat działkowych. Ustalone zostaną przez samych działkowców na walnym zebraniu nowo powołanego stowarzyszenia.

Nowe stowarzyszenie będzie mogło także porozumieć się z Gminą w sprawach wspólnych inwestycji na ogrodach (takich jak np.: stan dróg dojazdowych, parkingi, utwardzenie alejek, elektryfikacja).

Wybierając się na zebranie należy pamiętać o kilku ważnych rzeczach:

- na zebranie należy przyjść z zawiadomieniem i dowodem osobistym,

- jeżeli zawiadomienie otrzymali oboje małżonkowie, to muszą oboje stawić się na zebraniu,

- na zebranie najlepiej przyjść co najmniej pół godziny przed jego rozpoczęciem.

Obrazek

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~darexxx

No i d....a za mało członków z ROD i pozamiatane

~darexxx

No i d....a za mało członków z ROD i pozamiatane

~darexxx

No i d....a za mało członków z ROD i pozamiatane

~darexxx

No i d....a za mało członków z ROD i pozamiatane

~darexxx

No i d....a za mało członków z ROD i pozamiatane

~darexxx

No i d....a za mało członków z ROD i pozamiatane

~darexxx

No i d....a za mało członków z ROD i pozamiatane

~darexxx

No i d....a za mało członków z ROD i pozamiatane

~darexxx

No i d....a za mało członków z ROD i pozamiatane

~darexxx

No i d....a za mało członków z ROD i pozamiatane

~darexxx

No i d....a za mało członków z ROD i pozamiatane

~darexxx

No i d....a za mało członków z ROD i pozamiatane

~darexxx

No i d....a za mało członków z ROD i pozamiatane

art2deco

Miasta przeznaczyło już zastępczy teren? Czy jest uzbrojony, ogrodzony, wytyczone i utwardzone aleje, liczba działek, przystanek autobusowy, instalacja wodna, elektryczność, budynek zarządu? Czy miasto ogłosiło numery działek podległe kasacji? Co z działkowiczami którzy maja bardzo blisko działki do ruchliwej drogi i tez chcieliby się przenieść? Czy droga będzie na nasypie, to bardzo istotnie rozszerzy zasięg hałasu i strefę życia pod mostem. Obecny stan dokumentacji wola o pomstę do nieba!!

~taktak

ZUMBA - związek działkowców ma większą siłe? i co z tego wyszło za Sanem, na Hutniku II? Zarząd Komisaryczny, straszenie prokuratorem , czytaj, czytaj, piszą o tym Hutniku II, czy tak dobrze się działo ?

~stary

Jakoś wyższa instancja ROD nie pomogła uniknąć obwodnicy po działkach,która mogła być po stronie od huty, ani nie pomogła działkowiczom z rurą gazową, nieprawda, że bycie w strukturach związku coś daje, tylko wynagrodzenia dla zarządów niższych, wyższych i tyle....a ludziom jak zwykle wszystko jedno, nie przyjdą na zebranie, nie będą głosować....

~Mati82

Chciałbym odnieść się do części nieprawdziwych i niesprawiedliwych opinii jakie pojawiły się pod artykułem.
1. Przede wszystkim nie wszyscy może zdają sobie sprawę z tego że PZD wcale nie dba o interesy działkowców tylko o własne (wystarczy tylko popytać, co podziało się z odszkodowaniami na Hutnik II za elektryfikację, tzn. gdzie trafiły pieniądze)
2. Powołanie własnego stowarzyszenia, pozwoli na bardziej skuteczne dochodzenie odszkodowań na wspólną infrastrukturę w przypadku tej części, która zajmowana będzie pod budowę obwodnicy.
3. Stowarzyszenie dysponując odszkodowaniem będzie mogło odtworzyć części wspólne na nowym miejscu.

~ANNA

WYBRAĆ MĄDRY ZARZĄD TO SZTUKA TRUDNA, BĘDĄ UKŁADY , I DO NIKOGO ODWOŁAĆ SIĘ BĘDZIE MOŻNA, JAK NIE BĘDZIE WŁADZY WYŻEJ, BĘDZIE SAMOWOLKA, MIAŁAM PROBLEMY Z MAŁKIEWICZEM - PREZESEM ROD II, POPROSIŁAM GO O POMOC BO MIAŁAM PROBLEMY Z SĄSIADEM, OKAZAŁO SIĘ ŻE TO BYŁ JEGO ZNAJOMY, BYŁ STRONNICZY, NIEUCZCIWY, STRASZNY CZŁOWIEK, BOJĘ SIĘ TAKICH ZARZĄDÓW , BĘDĄ UKŁADY, PICIE ALKOHOLU ZA NASZE SKŁADKI, WINDOWANIE SOBIE PENSJI, BO BĘDĄ MOGLI WSZYSTKO, MY DZIAŁKOWICZE NIE MAMY CZASU NA KONTROLE A I TAK NIKT NAS DO PRAWDY NIE DOPUŚCI.

Zumba!

Ten ogród zniknie. Takie dywagacje komu płacić pare złotych to mają znikomy sens. Kilkaset działek jest do usunięcia na samym przebiegu obwodnicy a nastepna setka+ zostanie zaniedbana gdy ludzie zrozumieją ze tam nie ma spokoju i zrobi sie syf. Ludzie to opuszczą bo miejsce straciło swoje walory.

Zapewne stowarzyszenie zadba lepiej o łatwiejsze przekazanie całego nastepnego opuszczonego pasa przy drodze na jakie magazyny niż Zwiazek Działkowców który chciałby ziemie zastępcza i ma wieksza siłę. Za sprawy w sądach placic nie trzeba ale prawnikowi zaplacic musisz i to dużo.
Ogród musi byc duży zeby miał sens i spełniał swoją role. Ten ogród stał się interesujący z innych powodów niż oszczednosci 50zl na rok. Poświęcenie mieszkańców wielkie.

~działkowicz

Hutnik II moze swoje mieć stowarzyszenie, po co dołączać do Hutnik I? Wiele jest w mieście stowarzyszeń różnych, każde ma swój zarząd ale zarządy stowarzyszeń nie pobierają wynagrodzeń tak jak zarządy w związkach działkowców. We wszystkich stowarzyszeniach tylko praca społeczna dla ludzi z charyzmą a takich nie brakuje.

~jks

Lepiej późno niż wcale. Dobra decyzja. a co z ogrodem Hutnik II. Może dołączyć do tego stowarzyszenia. Czas najwyższy.

~Bea

I znów wypowiedzi starych dziadków i ludzi którzy nie mają o niczym pojęcia.Najlepiej do Warszawki i Rzeszowa być przyklejonym.Struktury jak za PRL i dobrze-szczęśliwi bo wpadli dyplom dali albo odznaczenie i się cieszą dziadki bo ich docenili.Lepiej by pomyśleli,żę składki które płacimy-zostałyby na miejscu.Łatwiej gospodarować tym co mamy w kieszeni i wiemy jakie mamy potrzeby.A tak wiecznie daniny na rzecz struktur,których nic nie interesuje prócz naszej kasy.

~Bea

I znów wypowiedzi starych dziadków i ludzi którzy nie mają o niczym pojęcia.Najlepiej do Warszawki i Rzeszowa być przyklejonym.Struktury jak za PRL i dobrze-szczęśliwi bo wpadli dyplom dali albo odznaczenie i się cieszą dziadki bo ich docenili.Lepiej by pomyśleli,żę składki które płacimy-zostałyby na miejscu.Łatwiej gospodarować tym co mamy w kieszeni i wiemy jakie mamy potrzeby.A tak wiecznie daniny na rzecz struktur,których nic nie interesuje prócz naszej kasy.

~Bea

I znów wypowiedzi starych dziadków i ludzi którzy nie mają o niczym pojęcia.Najlepiej do Warszawki i Rzeszowa być przyklejonym.Struktury jak za PRL i dobrze-szczęśliwi bo wpadli dyplom dali albo odznaczenie i się cieszą dziadki bo ich docenili.Lepiej by pomyśleli,żę składki które płacimy-zostałyby na miejscu.Łatwiej gospodarować tym co mamy w kieszeni i wiemy jakie mamy potrzeby.A tak wiecznie daniny na rzecz struktur,których nic nie interesuje prócz naszej kasy.

~rst

Nie od razu Kraków zbudowano. Najpierw muszą powstać stowarzyszenia, a dopiero później mogą się połączyć. Koszty zarządu stowarzyszenia powinny być "symboliczne", pokrywać tylko koszty dojazdu, czy innych uzasadnionych wydatków i częściowo rekompensować utracony czas. Wynagrodzenia nie powinny stanowić źródła dodatkowych dochodów. To zajęcia dla społeczników.
Nie mieszajmy wszystkich wątków na raz.
Najpierw dajcie sobie szansę na zmianę obecnego stanu i przyjdźcie jak najliczniej.

art2deco

Proponuje utworzyć jeden zarząd. Ziarnko do ziarnka.

~rst

Od razu zaznaczam, że wyodrębnione ogrody SAN i SOCHY już nie płacą daniny do Warszawy. Sami gospodarują swoim wyodrębnionym majątkiem stowarzyszeń ogrodowych.
Pozostałe nasze ogrody podlegają PZD.

~rst

Niestety, nie znam nikogo. Biorąc jednak pod uwagę jak niewiele jest mądrych osób chcących zrobić coś dobrego dla innych, chociaż nie będzie to łatwe ani miłe przedsięwzięcie myślę, że warto im zaufać.
Członków władz stowarzyszenia przecież wybierają działkowcy spośród siebie. Funkcje nie będą pełnione dożywotnio.😊

Wszystkie ogrody powinny się wyodrębnić.
Skorzystać z ustawy.
Ostatnio gmina rozdawała ogrodom nasze podatki na różne przedsięwzięcia inwestycyjne. Równocześnie te same ogrody odprowadziły mniej więcej taką samą kwotę do Warszawy. Chodzi o około 100 tysięcy złotych.

art2deco

Jeżeli chodzi o proponentow zmian, jednocześnie do roli kierującej określeni w/w jako "Grupa Inicjatywna". Jakie mają rekomendacje i poreczenia?
Czy ustawa pozwala na poszerzenie powierzchni istniejącego ogrodu i na jakich warunkach?

~rst

Co do podatków i innych opłat o podobnym charakterze?
Nawet lepiej, jak widzisz.
Ponadto możliwość pozyskania odpisów 1 proc z naszych pitów.